52
ALBANIA TUNG FINLANDIA HEI ANGLIA HELLO ARMENIA PAREV INDIE NAMASTE DANIA HEJ POLSKA CZEŚĆ HOLANDIA HALLO ESTONIA TERE NIEMCY GUTEN TAG FRANCJA BONJOUR PORTUGALIA BOM DIA CZECHY AHOJ CHINY NI HAO GRECJA KALIMERA HAWAJE ALOHA INDONEZJA SELAMAT PAGI WĘGRY SZIA JAPONIA KONNICHIWA SLOWACJA AHOJ KENIA JAMBO RUMUNIA BUNA ZIUA SLOWENIA ZDRAVO SZWECJA GOD DAG MONGOLIA SAIN BAINA UU ROSJA ПРИВЕТ HISZPANIA BUENOS DIAS MALEDIWY ASSALAAMU TURCJA MERHABA egzemplarz bezpłatny numer 1 ZHP W DRODZE DO JAMBOREE 2023 / SKAUCI AŻ PO HORYZONT / JAMBOREE NIE DA SIĘ OPOWIEDZIEĆ

Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Embed Size (px)

DESCRIPTION

NOWY HARCERSKI MAGAZYN • Wywiad z Naczelniczką ZHP Małgorzatą Sinicą o wyzwaniach dzisiejszego harcerstwa • Komisarka zagraniczna ZHP o tym co może dać zagranica każdej drużynie • Co zaplanował WOSM na najbliższe 10 lat? • Przeczytaj magazyn i się dowiedz! • ///Numer #1 magazynu jest numerem pilotażowym w języku polskim. Kolejne numery magazynu będą publikowane w języku angielskim./// • ///This is the pilot issue of the Be The Spark! Magazine - as a pilot it is available only in Polish. Next issues will be available in English - stay tuned and follow us on fb.com/pl2023 if you don't want to miss next issues!/// • www.facebook.com/pl2023 • www.polska2023.pl • #bethespark

Citation preview

Page 1: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

ALBANIATUNG

FINLANDIA HEI ANGLIA HELLOARMENIA PAREVINDIE NAMASTEDANIA HEJ

POLSKACZEŚĆHOLANDIA HALLO

ESTONIA TERE

NIEMCY GUTEN TAGFRANCJA BONJOURPORTUGALIA BOM DIACZECHY AHOJ

CHINY NI HAOGRECJA KALIMERA

HAWAJE ALOHAINDONEZJA SELAMAT PAGI WĘGRY SZIAJAPONIA KONNICHIWA

SŁOWACJA AHOJ KENIA JAMBORUMUNIA BUNA ZIUA

SŁOWENIA ZDRAVOSZWECJA GOD DAGMONGOLIA SAIN BAINA UU

ROSJA ПРИВЕТHISZPANIA BUENOS DIAS

MALEDIWY ASSALAAMUTURCJA MERHABA

egzemplarz bezpłatnynumer 1

ZHP W DRODZE DO JAMBOREE 2023 / SKAUCI AŻ PO HORYZONT / JAMBOREE NIE DA SIĘ OPOWIEDZIEĆ

Page 2: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]
Page 3: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

OD NACZELNEJ

ILU LUDZI NA ŚWIECIE......tyle marzeń. Marzą mali, duzi, sta-rzy, młodzi, kobiety, mężczyzny, dzie-ci. Marzą Europejczycy, Ameryka-nie, ludzie o różnych kolorach skó-ry i rozmaitych religii. Są różne typy marzycieli, każdy ma swój złoty śro-dek na realizację planów. A wśród tych wszystkich rozmarzonych osób są również skauci. Gdyby opracować jakiś wskaźnik rozmarzenia i prze-badać wszystkich skautów na świe-cie, to jestem pewna, że dla polskich harcerzy zabrakłoby skali. Dlaczego? Wszystko za sprawą 25. Światowego Jamboree Skautowego.

Nie od dziś Związek Harcerstwa Pol-skiego marzy o zaproszeniu do Polski kilkudziesięciu tysięcy skautów z ca-łego globu, aby umożliwić im przeży-cie wspaniałych 14 dni w naszym kra-ju. Za sprawą tego magazynu chcemy głośno powiedzieć światu, że ZHP jest

gotowe do organizacji największego skautowego zlotu. Chcemy pokazać, że jest to marzenie naszego państwa, naszej organizacji, a także poszcze-gólnych polskich harcerzy. Chcemy, aby słowa, które znajdziesz w tym czasopiśmie były dla Ciebie iskrą, która zapali w Tobie wiarę w pragnie-nie o polskim Jamboree i da Ci moty-wację do działania. Redakcja „Be the Spark” jest zaledwie małym elemen-tem całego Zespołu Projektu Jambo-ree 2023, który pracuje nad przygoto-waniem naszej kandydatury. Tworzy go grupa około 100 młodych wolon-tariuszy, którzy swoją siłą, entuzja-zmem i wiarą w marzenia pragną za-palić cały skautowy świat biało-czer-woną iskrą.

Żywię ogromną nadzieję, że przygo-towany przez naszą redakcję mate-riał rozwieje wiele Twoich wątpli-

wości, poprowadzi Cię drogą pytań, nad którymi może jeszcze nigdy się nie zastanawiałeś. Pragniemy, aby to czasopismo było dla Ciebie impul-sem do nowych rozmyślań, by doda-ło Ci odwagi do nowych, innowacyj-nych działań, by obudziło w Tobie wiarę w rzeczy z pozoru nierealne. To wszystko pokaże Ci, dlaczego już teraz, sztab osób działa w pocie czo-ła, aby w 2023 roku spełnić marzenie Twoje, moje i całej nasze organizacji. Na 9 lat przed potencjalnym zlotem, życzę nam, abyśmy przez ten czas nie przestali marzyć, ponieważ jeśli ma-rzy tylko jeden człowiek, pozostanie to tylko marzeniem. Jeśli zaś będzie-my marzyć wszyscy razem, będzie to już początek nowej rzeczywistości.

Miłej lektury! pwd. Agnieszka Podhajska

Copyright © 2014 Główna Kwatera ZHP

Wydawca: Główna Kwatera ZHP ul. M. Konopnickiej 6 00-491 Warszawa www.zhp.pl

Redaktor naczelna: Agnieszka Podhajska

Redakcja: Julita Borek, Anna Omiecińska, Katarzyna Świejkowska, Wojciech Sidorowicz, Grzegorz Zieliński,

Komiks: Michał Kulasek

Współpraca redakcyjna: Marta Tittenbrun, Witold Podskarbi, Patrycja Piotrowska, Martyna Jałoszyńska, Monika Kubacka, Piotr Fiedorczuk, Małgorzata Lenartowicz, Kinga Pasternak

Skład i łamanie: Wiktoria Drozd, Michał Kacprowicz, Przemysław Proszowski

Grafika: Michał Pośpiech, Sonia Róża Stach, Wiktoria Drozd; szczególne podziękowanie dla Freepik.com

Fotografie: Piotr Rodzoch, Marek Pęczak, Tomasz Paciorek, Juskteez Vu, Lee Scott, Drew Geraets, Aleksandra Bogusławska, Kelley Bozarth, Scouterna, Kim Rask, Patryk Sikora, World Scout Bureau, Inc.

SPIS TREŚCI

SKAU

TING

KALE

JDOS

KOP

JAM

BORE

EJAMBOREE NIE DA SIĘ OPOWIEDZIEĆ 6SKAUCI AŻ PO HORYZONT 10PIĘĆ SPOJRZEŃ NA WOSM 13PRZEPIS NA WSPÓŁPRACĘ ZAGRANICZNĄ 14OTWÓRZ SIĘ NA SKAUTÓW 16ODKRYJ POLSKIE HARCERSTWO NA NOWO 19STRATEGIA WOSM DO 2023 ROKU 20

ZUCHOWE MARZENIA 24MŁODZI – RÓŻNI CZY TACY SAMI? 25TRADYCJA, UŚMIECHY I POLSKA GOŚCINNOŚĆ 30CO TAK NAPRAWDĘ MYŚLĄ O NAS SKAUCI? 30POLSKA ZASILA 32JAK NAS WIDZĄ TAK NAS PISZĄ 33

O CO TAK WŁAŚCIWIE CHODZI W JAMBOREE? 38MAPA ŚWIATA JAMBOREE 40KROK PO KROKU 42CZYM JEST SPARK? 46DLACZEGO POLSKA? 47JESTEŚMY GOTOWI 48BECOME A SPARK! 49KOMIKS HARCERSKI 50

Page 4: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

SKAUTING

Page 5: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]
Page 6: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

JAMBOREE NIE DA SIĘ OPOWIEDZIEĆ

DRUHNA HM. MAŁGORZATA SINICA SIEDEM LAT TEMU MIAŁA OKAZJĘ BYĆ ZASTĘPOWĄ NA JAMBOREE W WIELKIEJ BRYTANII. DZIŚ, JAKO NACZELNICZKA ZHP JEST JEDNĄ Z OSÓB, DZIĘKI KTÓRYM POLSKA WYRUSZYŁA W SZTAFECIE PO ORGANIZACJĘ JAMBOREE. ZOBACZMY JAK PROCES KANDYDATURY WYGLĄDA Z JEJ PERSPEKTYWY.

pwd. Katarzyna Świejkowska i pwd. Grzegorz Zieliński

P O L S K A 2 0 2 3 . P L6

SKAUTING

Page 7: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Jakie były okoliczności podjęcia de-cyzji o kandydowaniu do organizacji Jamboree w 2023 roku?

To wbrew pozorom trudne pytanie. Pomysł o kandydowaniu do organi-zacji Jamboree narodził się w gło-wach różnych osób w podobnym cza-sie.

Na Jamboree w Wielkiej Brytanii, gdzie byłam ze swoim zastępem, jako zastępowa, zamarzyło nam się zrobienie takiej imprezy w Polsce. Potem, po paru latach, kiedy spotka-

liśmy się w Głównej Kwaterze ZHP, okazało się, że ten sam pomysł na-rodził się w głowie m.in. druha Ka-rola Gzyla, druha Rafała Bednarczy-ka, druhny Ingi Rusin i pewnie jesz-cze paru innych instruktorów, którzy tam, w Wielkiej Brytanii, poczuli atmosferę Jamboree i pomyśleli – a czemu by nie?

W jaki sposób myśli tych wszystkich osób połączyły się w jedną?

Przede wszystkim rozmawialiśmy w tym gronie o tym, jaką mamy wi-zję na organizację takiego wydarze-nia. Tak pojawił się pomysł, że może to jest właśnie ten moment. Pierw-sze podejście do szukania rozwiązań oraz partnerów do realizacji Jam-boree w Polsce pojawiły się chyba w 2008 roku, kiedy wystąpiliśmy do niemieckich skautów z propozycją wspólnej organizacji takiego przed-sięwzięcia. Wtedy skauci niemieccy odpowiedzieli, że teraz pora na orga-nizację Jamboree w Stanach Zjed-noczonych. I faktycznie tak się sta-ło – Jamboree w 2019 roku odbędzie się w USA. Wtedy jeszcze, jako Zwią-zek, nie mieliśmy na tyle stabilnej sytuacji finansowej, żeby być part-nerem do organizacji takiej imprezy. A w Polsce nie byliśmy na tyle silną

organizacją, żeby podjąć takie wy-zwanie. Teraz już możemy.

Jak można określić kierunek, w któ-rym zmierza dzisiejsze ZHP?

Przede wszystkim dzisiejsze ZHP ob-jęło kierunek związany nie tylko z or-ganizacją Jamboree w Polsce. Dzi-siejsze ZHP uczestniczy w wielu inte-resujących inicjatywach, ale również boryka się z pewnymi trudnościami. Najważniejszymi wytycznymi dla naszych działań są uchwały przyjęte przez obradujący w grudniu 2013 r.

Zjazd ZHP, czyli przede wszystkim uchwała opisująca kierunki progra-mowe, program „35+”, wzmocnienie działalności wychowawczej i oddzie-lenie jej od działalności gospodarczej stowarzyszenia.

Natomiast zupełnie innym kie-runkiem jest sama organizacja Światowego Jamboree Skautowe-go w Polsce. Ten kierunek powi-nien przynieść nam pewne zmiany w podejściu zarówno do programu, ale także do postrzegania organiza-cji w świecie zewnętrznym.

Jeżeli mówimy o dzisiejszych re-aliach, jakie są największe wyzwa-nia, oprócz kandydatury do organi-zacji Jamboree, przed którymi stoi teraz ZHP?

W moim odczuciu największym wy-zwaniem, jakie stoi przed ZHP jest wzmocnienie naszego wizerunku zewnętrznego. Tak długo, jak poka-zujemy ZHP przez pryzmat młodych ludzi, którymi się zajmujemy, tak długo przez dorosłych jesteśmy po-strzegani, jako „organizacja wolne-go czasu”. Czy jesteśmy „organizacją wolnego czasu”? Nie. Jesteśmy orga-nizacją wychowawczą. W związku z tym, największym wyzwaniem, ja-

kie przed nami stoi to – moim zda-niem – pokazanie społeczeństwu w Polsce, że jesteśmy organizacją, która zajmuje się wychowywaniem młodych ludzi na dobrych obywate-li – liderów swoich społeczności. Jak można pokazać proces wychowaw-czy? Najlepiej poprzez efekt końco-wy. Poprzez dorosłego człowieka, którego udało nam się ukształtować, udało się go przygotować do samo-dzielnego, dorosłego i odpowiedzial-

nego życia. Na to wyzwanie składa się mnóstwo elementów. Wzmocnie-nie programu, promocja tego, co robi-my, pokazanie efektów działania. Po-kazanie kim jest drużynowy.

Myślę, że pokutujemy za swoją skromność. Który drużynowy przy-gotowujący opis swoich umiejętno-ści pomyślałby, że organizacja wy-jazdu na biwak to tak naprawdę przy-gotowanie małego projektu? A praca włożona w tworzenie programu na zlocie hufca to przygotowanie even-tu na 500 osób? Mało który, ponieważ dla nas jest to coś normalnego i natu-ralnego. Kto z nas, pracując z dzieć-mi w drużynie powiedziałby, że po-trafi motywować, albo ująłby w swoje kompetencje umiejętność przepro-wadzania rozmów korygujących? Przecież robimy to na co dzień.

I to właśnie jest nasza bolączka – nie umiemy pokazywać światu tego, co potrafimy. To jest coś, co się mie-ści w tym wyzwaniu. Dopóki nie po-każemy ostatecznego efektu naszej pracy, czyli ukształtowanych doro-słych ludzi, dopóty będziemy trakto-wani, jako organizacja wolnego cza-su.

JEDNĄ ZE SŁABSZYCH STRON NASZEGO ZWIĄZKU JEST TO, ŻE PEŁNIMY FUNKCJE

W SPOSÓB CIĄGŁY – NIE PRACUJEMY PROJEKTEM. (...) PRZEWAŻNIE PŁYNNIE PRZECHODZIMY OD JEDNEGO ZADANIA

DO DRUGIEGO, AŻ W KOŃCU KTOŚ ODPADA.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 7

SKAUTING

Page 8: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Przed EURO 2012 Polska musiała się przygotować na to wydarzenie, bu-dowaliśmy stadiony i autostrady. Co ZHP musi „wybudować” przed Jam-boree?

To bardzo rozległe pytanie. Dlatego, że procesy, które muszą się zadziać w ZHP do momentu organizacji Jam-boree w 2023 roku są bardzo skom-plikowane. Jedną ze słabszych stron naszego Związku jest to, że pełnimy funkcje w sposób ciągły – nie pracu-jemy projektem. Nie planujemy, nie realizujemy, nie podsumowujemy, a co najgorsze, nie dziękujemy so-bie i nie mówimy „super zrealizowa-liśmy ten i ten projekt”. Przeważnie płynnie przechodzimy od jednego

zadania do drugiego, aż w końcu ktoś odpada. Musimy nauczyć się pracy projektowej.

Jamboree w Polsce przygotowujemy nie od wczoraj, a proces ten zakoń-czymy rok po samym wydarzeniu. W tym czasie nastąpi bardzo duża wymiana kadry. Znaczna część osób, która dzisiaj się angażuje, za dwa lata będzie miała już inne zadania dla siebie. W związku z tym, musimy nauczyć się pracować pracą projek-tową. Tak, żeby każdy wolontariusz, który się zaangażuje, poświęci swój czas mógł odejść po podsumowaniu pewnego zakończonego etapu; aby odchodził ze świadomością, że zrobił dobrą robotę.

Po drugie, musimy wzmocnić jesz-cze bardziej wizerunek ZHP, jako or-ganizacji stabilnej finansowo. Tak się składa, że ciągną się za nami różne zobowiązania historyczne, z którymi staramy się sobie poradzić przez ostatnie lata. Udało nam się już spłacić dużą część z nich, uzyskać płynność i stabilność finansową, jednak to ciągle za mało, żeby być dobrym i wiarygodnym partnerem dla WOSM. W Polsce, gdzie również będziemy szukać partnerów, musi-my pokazać, że jesteśmy organizacją wiarygodną, stabilną, która potrafi utrzymać płynność finansową.

Trzecim zadaniem jest proces przy-gotowania kadry. Na tym etapie współpracujemy tylko i wyłącz-nie w grupie polskich instruktorów. W pewnym momencie będzie to ze-spół międzynarodowy. To nie tyl-ko kwestia operowania językiem, ale także zmiany sposobu myśle-nia. Bardzo dużym wyzwaniem bę-dzie otwarcie naszego programu. Na dzień dzisiejszy jest on bardzo zwią-zany z historią harcerstwa, histo-rią Polski, technikami harcerskimi. Natomiast program, jaki przyjdzie nam zorganizować musi odpowiadać dzieciom, które przyjadą z Wielkiej Brytanii, z Afryki, z Brazylii. Oprócz

EFEKTEM WSZYSTKICH DROBNYCH I DUŻYCH ZMIAN W PRACY NASZEJ

ORGANIZACJI – CZĘŚCIOWO ODŁOŻONYM W CZASIE – BĘDZIE WZROST LICZBY

MŁODYCH LUDZI NALEŻĄCYCH DO HARCERSTWA. TAKIE TRENDY

OBSERWUJEMY U NASZYCH PRZYJACIÓŁ Z WIELKIEJ BRYTANII I SZWECJI.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L8

SKAUTING

Page 9: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

tego, dochodzi jeszcze cała praca związana z przygotowaniem zaple-cza miejsca, w którym Jamboree bę-dzie miało się odbyć.

W jaki sposób organizacja Jamboree w 2023 roku wpłynie na naszą orga-nizację?

Organizacja Światowego Jamboree Skautowego powinna wpłynąć na polepszenie wizerunku ZHP w pol-skim społeczeństwie. Dzisiaj jeste-śmy jedną z wielu organizacji poza-rządowych. Myślę, że projekt, jakim jest Jamboree będzie przedsięwzię-ciem, które wszystkim niedowiar-kom pokaże, że harcerze to mło-dzi ludzie, którzy własnymi rękami potrafią zorganizować największe przedsięwzięcie międzynarodowe na świecie.

Efektem wszystkich drobnych i du-żych zmian w pracy naszej organiza-cji – częściowo odłożonym w czasie – będzie wzrost liczby młodych lu-dzi należących do harcerstwa. Takie trendy obserwujemy u naszych przy-jaciół z Wielkiej Brytanii i Szwecji. Zorganizowanie tego zlotu wyzwoli-ło ogromny potencjał w tych organi-zacjach i znacząco przełożyło się na liczbę skautów. A oto przecież nam chodzi – by każde dziecko w Polsce

miało możliwość przeżyć harcer-ską przygodę, a przez to być lepszym człowiekiem i zmieniać świat.

Jakie są według Druhny największe atuty naszej kandydatury?

Sytuacja, w której jako ZHP znajdo-waliśmy się przez lata, czyli trochę na marginesie ruchu skautowego, sprawia, że programowo i kształce-niowo jesteśmy dla nich czymś nie-odkrytym. Dzisiaj znów jesteśmy członkami WOSM oraz WAGGGS i nie da się ukryć, że ich podziw nad pra-cą, która programowo, metodycznie i kształceniowo została wykonana w ZHP, jest czymś potężnym. To po-kazuje nasze mocne strony. Bogac-two naszej organizacji, radość in-struktorów, świeżość i potencjał, który w nich drzemie są naszym atutem. Zupełnie inną zaletą jest to, że w tej części Europy nie organizo-wano jeszcze Światowego Jamboree. Kolejną mocną stroną jest na pewno pokazanie, że organizacja, która była w bloku państw komunistycznych, jest w stanie sprostać takiemu wy-zwaniu, a przede wszystkim zadzi-wić pozostały świat skautowy tym, do czego dzisiaj doszła.

Co będzie wyróżniało nas spośród in-nych Jamboree?

Myślę, że dość silne połączenie po-tencjału energii i sukcesów wynika-jących z najnowszej historii Polski i ZHP, czyli coś, co nie jest codzien-ne w innych organizacjach skauto-wych. Największą siłą będą ludzie, którzy będą przygotowywali pro-gram „polskiego jamboree”. Ludzie, którzy dzisiaj mają 15-16, a nawet 20 lat i nie myślą o tym, że na ostatniej prostej dołączą do projektu.

Czy była Druhna kiedyś uczestni-kiem Światowego Jamboree?

Nie, byłam jedynie zastępową. Za-bawna sytuacja, bo w 2007 roku by-łam komendantką hufca i okazało się, że jeden zastęp jest gotowy do drogi, ale nie ma opiekuna. Przeży-łam Jamboree, jako zastępowa, cho-dząc na zajęcia, przeżywając fanta-styczne przygody, trudy takiego wy-jazdu. To był mój ostatni obóz zanim zostałam naczelnikiem. Zostawiło to we mnie niesamowite wspomnienia. Poza zajęciami w różnych językach były momenty, kiedy byłam zasko-czona różnicami kulturowymi, na-wet takimi prostymi. Jamboree nie da się opowiedzieć – Jamboree trze-ba przeżyć.

9F B . C O M / P L 2 0 2 3

SKAUTING

Page 10: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

SKAUCI AŻ PO HORYZONT

P O L S K A 2 0 2 3 . P L10

SKAUTING

Page 11: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

PHM. MARIA NOWICKA – W 2011 ROKU UCZESTNICZKA JAMBOREE W SZWECJI, DZIŚ CZŁON-KINI GRUPY PROGRAMOWEJ ZESPOŁU PROJEKTOWEGO JAMBOREE. JAKIE WSPOMNIENIA ODŻYWAJĄ W MARII, KIEDY WSPOMINA SWOJĄ SKAUTOWĄ PRZYGODĘ? CO NAJMOCNIEJ ZACHOWAŁO SIĘ W JEJ PAMIĘCI?

Byłaś uczestniczką Jamboree w Szwecji w 2011 roku, prawda?

Tak, poniekąd się zgadza. Byłam uczestniczką zlotu, jednak jako ob-sługa, czyli IST (International Servi-ce Team).

Na czym polega bycie IST?

Do danej grupy IST jest się przydzie-lanym na podstawie preferencji –mnie udało się bardzo dobrze trafić. Pracowałam na głównej scenie, jako „soft support”, bardzo ładnie się to nazywa.

Więc czym się zajmowałaś, jako „soft support”?

Głównie przygotowywaliśmy kanap-ki i lunche dla obsługi technicznej, ale także dla artystów. Uczestniczy-liśmy bardzo intensywnie w dzia-łaniach na zapleczu sceny i z tego względu zostaliśmy podzieleni tak, by każdy z zastępu mógł uczestni-czyć w chociaż jednej głównej im-prezie Jamboree. Miałam niebywałą okazję zapytać się czy Bear Grylls nie chce dokładki ziemniaków.

Polecasz taką formę wyjazdu na Jamboree?

Polecam, chociaż żałuję, że nie by-łam na Jamboree, jako uczestnik. Zazdroszczę tym, którzy ten jeden jedyny raz w życiu byli na Jamboree właśnie w takiej roli. Zdecydowanie polecam wszystkim, żeby skorzy-stali z tej niepowtarzalnej okazji, co oczywiście nie oznacza, że nie pole-cam jeżdżenia, jako IST w kolejnych latach. To przekręca trochę w głowie myślenie o harcerstwie, o skautin-gu. Daje dużo inspiracji, przemyśleń i powodów, by zastanowić się nad tym, jak wygląda i działa to u nas.

Co według Ciebie jest konieczne, by działać jako IST? Otwartość, świetna znajomość języka?

Język angielski powinien być na ta-kim poziomie żeby udało się doga-dać, zrozumieć polecenia. Oczywi-ście to zależy od tego, w jakiej sekcji się pracuje. Jeśli ktoś tworzy zloto-we radio albo zlotową gazetę to wia-domo, że ten angielski czy francu-ski musi być na wyższym poziomie. W moim zastępie był chłopak ze Sri Lanki, który bardzo słabo mówił po angielsku, a i tak dawał sobie radę. Oczywiście pomagaliśmy mu, sta-raliśmy się ułatwiać różne rzeczy, ale przy przygotowywaniu kana-pek nie trzeba mieć angielskiego na niewiadomo jak wysokim poziomie. Na pewno trzeba być w jakiś sposób otwartym, ale to wcale nie oznacza, że trzeba być głośnym czy przebojo-wym. Po prostu otwartym na nowo-ści, inność i różnorodność.

Wspomniałaś, że w twoim zastępie był chłopak ze Sri Lanki. Rzeczywi-ście Jamboree jest takie międzyna-rodowe, jak się o tym mówi? Czy czuć różnorodność narodów, kultur, języ-ków, religii?

Czuć i to bardzo. Z tego, co pamiętam to w Szwecji byli skauci z ponad 140 krajów świata. Byli z państw, o któ-rych nigdy wcześniej nie słyszałam! Tam nie ma żadnej różnicy, czy ktoś ma mundur i do tego głowę owiniętą chustą czy chodzi z rozpiętym i tro-

chę rozchełstanym mundurem. Ci wszyscy ludzie ze sobą funkcjonują, co więcej są na przykład dni, w któ-rych każdy może pójść i doświad-czyć mszy różnych wierzeń. Pamię-tam, że podczas Jamboree w Szwecji ramadan (specjalny okres w kulturze muzułmańskiej) przypadał akurat w trakcie zlotu, i wiązało się to z tym, że dla muzułmanów były specjalnie przygotowywane posiłki. Jest bar-dzo duża tolerancja ze strony orga-nizatorów, ale też ze strony innych skautów. Wszyscy starają się szano-wać siebie nawzajem, uczyć się od siebie i czerpać z wzajemnych do-świadczeń.

Jak wygląda miasteczko zlotowe? Czy jego ułożenie sprzyja kontaktom ze skautami z innych krajów?

Kraje są bardzo wymieszane, całe kontyngenty nie są zakwaterowane razem, są rozprzestrzenione po ca-łym terenie zlotu. Zazwyczaj istnie-ją takie większe „subcampy”, któ-re samodzielnie funkcjonują i mają też swoje elementy programowe, na przykład wieczorne ogniska itd. Wiadomo, że jak jest 30 tys. osób, to trudno się ze wszystkimi poznać – nie ma nawet takiej szansy. Miałam wrażenie, że jak raz się z kimś spo-tkałam to najprawdopodobniej nie wydarzy się to już ponownie. Nato-miast IST śpi kontyngentem i to jest bardzo wyraźnie oddzielone. Uczest-nicy nie mogą wchodzić na teren IST,

TAM BARDZO CZUJE SIĘ TĘ JEDNOŚĆ, POMIMO WIELU WSPOMNIANYCH RÓŻNIC. LUDZIE NAWET MIJAJĄC SIĘ, UŚMIECHAJĄ SIĘ DO SIEBIE,

ZAGADUJĄ, NP. PYTAJĄ O CHUSTY ALBO JAKIEŚ ELEMENTY MUNDURU.

phm. Anna Omiecińska

F B . C O M / P L 2 0 2 3 11

SKAUTING

Page 12: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

co też jest fajne, bo daje to możliwość spędzenia czasu tylko w gronie doro-słych. Są też specjalne aktywności, ca-łonocne kawiarenki, jakieś strefy chil-lout’u i tego typu rzeczy.

Jak w kilku słowach opisałabyś Jam-boree?

Chyba powiedziałbym, że przede wszystkim jest to braterstwo. Mam wrażenie, że tam na żywo pokaza-na jest idea Baden-Powella. Jest tam obecne wszystko, co było dla niego ważne i o czym wspominał – działanie, ruch, świeże powietrze, praca w zastę-pach. Będąc tam, miałam globalne re-fleksje, że właściwie to nie wiem, dla-czego świat tak nie wygląda. Byliśmy mieszanką kulturową, a wszyscy się dogadywali i darzyli wzajemnym sza-cunkiem. Jest na przykład tak, że róż-ne kraje płacą różne kwoty za uczest-nictwo w Jamboree i nawet do tego nikt nie ma pretensji. Ja rozumiem, że są kraje biedniejsze od Polski i my mu-simy zapłacić trochę więcej, żeby ktoś np. z Kenii też mógł przyjechać.

Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci?

Chyba najbardziej utkwił mi obraz, który zobaczyłam podczas jednej z wspólnych imprez, nawet udało mi się zrobić zdjęcie. To był moment, kie-dy odwracam się, a byłam dosyć blisko sceny, i aż po horyzont widzę skautów. Są flagi, jest kolorowo i ten widok nie ma końca. Na Jamboree 40 tys. osób jest ze sobą przez 10 dni i wszyscy są skautami. Jest zbudowane po prostu miasto skautów! Jak czasami ktoś idzie w mundurze w swoim mieście, to się czuje nieswojo – tam można się było czuć nieswojo nie będąc skautem. To moje najsilniejsze wspomnienia i wrażenia, które zostały we mnie.

Przywiozłaś ze sobą jakąś pamiątkę?

Oczywiście, na przykład wymieniłam się na chustę z Angoli, która jest cała kolorowa! Jest to dla mnie najbardziej egzotyczny upominek, który pochodzi z zupełnie innego zakątku świata.

Kiedy byłaś na Jamboree czułaś, że je-steś cząstką czegoś większego? Czułaś taką skautową jedność?

Tam bardzo czuje się tę jedność, po mimo wielu wspomnianych już róż-nic. Ludzie nawet mijając się, uśmie-

chają się do siebie, zagadują, np. pytają o chusty albo jakieś elementy mundu-ru. Widząc ten ogrom i mając w świa-domości, że ten zlot odbywa się już ponad 100 lat – czuć, jaką jesteśmy ogromną organizacją, największą na świecie. Widać, a przede wszystkim czuć, że niesiemy ze sobą wiele dobre-go.

Jest tak, że jak już raz pojedzie się na Jamboree to nie można przestać?

Tak, jadę na kolejne Jamboree do Ja-ponii. Mam wrażenie, że jak się jest jeden raz na Jamboree to łapie się ta-kiego bakcyla do zagranicznych wy-jazdów. Wyjazd do Szwecji wydawał mi się bardzo trudny i kiedy rozmy-ślałam o koszcie wyjazdu do Japonii to myślałam, że jest to dla mnie nie-osiągalne. Ale jak wróciłam ze Szwe-cji, stwierdziłam, że muszę zrobić wszystko, żeby móc pojechać na kolej-ny zlot. I się udało. Będąc na Jamboree w Szwecji spotkałam Pana, który miał ponad 90 lat i cały czas jeździ na każde kolejne Jamboree.

Będąc w Szwecji pomyślałaś o tym, że ZHP też mogłoby zorganizować Jam-boree w Polsce?

Tak, myślałam o tym. Pamiętam, że się nawet wtedy trochę z tego śmialiśmy, bo nie moglibyśmy sobie wyobrazić apelu na 30 tys. osób. To był nasz głów-ny żart, że ciekawe jak zorganizowali-byśmy przemarsz i apel na tyle tysię-cy osób. Myślę jednak, że się zmienia-my jako organizacja i idziemy w dobrą stronę. Wierzę, że uda nam się zostać gospodarzem tego wydarzenia. Wierzę też, że jesteśmy na tyle otwarci i inno-wacyjni jako kraj, że jesteśmy w stanie temu podołać. Tylko musimy trochę zmienić sposób myślenia w niektó-rych sprawach i wtedy wszystko bę-dzie dobrze funkcjonować.

Co z Jamboree w Szwecji chciałabyś przenieść do polskiego harcerstwa po-przez pracę w Jamboree Project Team?

Atrakcyjność w prostocie, zdobywanie umiejętności – na to przede wszyst-kim nastawiony był program Jambo-ree w Szwecji i właśnie to chciałabym przenieść. Oprócz tego chyba radość z działania, więcej przyrody oraz bar-dzo ważne – docenianie ludzi z który-mi się pracuje.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L12

SKAUTING

Page 13: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

W OSM to  przede  wszyst-kim ludzie – 40 milionów członków w 162 państwach

i w 6 regionach działania: Europej-skim, Arabskim, Afrykańskim, Azji i Pacyfiku, Interamerykańskim oraz Eurazjatyckim. To największa mię-dzynarodowa organizacja skautowa, która działa od 1920 roku, a w gronie jej członków-założycieli jest także Związek Harcerstwa Polskiego.

World Organization of the Scout Mo-vement – zagadnienie tysiąc razy poruszane na zbiórkach. Każdy przy-kładny harcerz wie, jak wymówić tę nazwę, co oznacza fioletowy kolor oraz dwie gwiazdki. Ale czym tak na-prawdę jest WOSM? Jest niezależną, światową organizacją pozarządową, która ma na celu propagowanie war-tości ruchu skautowego na całym świecie. Jej członkiem może zostać organizacja skautowa, która spełnia odpowiednie wymogi, między in-nymi: jest apolityczna i niezależna, przyjęła cele, zasady oraz metodę skautową, ma dobrowolny charakter. Członkiem WOSM może być wyłącz-nie jedna organizacja skautowa z da-nego kraju.

WOSM posiada swoją konstytu-cję. Opisuje w niej dokładne zasady funkcjonowania skautingu. Najnow-sza wersja konstytucji, z 2011 roku, opisuje skauting jako apolityczny, edukacyjny ruch dla młodych ludzi, otwarty dla wszystkich bez względu na płeć, pochodzenie, rasę czy wy-znanie. Celem skautingu jest przy-

czynianie się do rozwoju młodych ludzi w taki sposób, by mogli w peł-ni wykorzystać swoje możliwości fi-zyczne, umysłowe, duchowe oraz aby byli odpowiedzialnymi obywatela-mi, członkami wspólnot lokalnych, narodowych i międzynarodowych. Skauting oparty jest na trzech pod-stawowych zasadach: służbie wobec Boga, bliźnich i wobec  samego sie-bie.

W Związku Harcerstwa Polskiego, najważniejsze decyzje podejmuje zjazd. Analogicznie, najwyższą wła-dzą WOSM-u jest Światowa Konfe-rencja Skautowa. Odbywa się ona co 3 lata i wybiera Komitet Światowy, który sprawuje władzę wykonawczą. W konferencji biorą udział przed-stawiciele Narodowych Organizacji Skautowych (NSOs - National Sco-ut Organizations). Do obowiązków konferencji należą między innymi: podejmowanie decyzji dotyczących strategii skautingu i jego najważ-niejszych zasad, wybór członków Światowego Komitetu, przyjmowa-nie nowych krajów członkowskich,

podejmowanie decyzji o miejscach organizacji nadchodzących wyda-rzeń, takich jak Światowe Jamboree Skautowe.

Najnowsza strategia skautingu, przy-jęta na Światowej Konferencji Skau-towej w Lublanie, przedstawia kie-runek rozwoju organizacji do 2023 roku. Według tych założeń skauting stanie się wiodącym, edukacyjnym ruchem młodzieży, zrzeszającym 100 milionów młodych ludzi, którzy będą aktywnymi obywatelami, prze-prowadzającymi pozytywne zmia-ny w ich społecznościach. Robert Baden-Powell powiedział kiedyś, że „skauting nazywany jest ruchem, po-nieważ ciągle porusza się do przodu. Jak tylko przestanie się poruszać, staje się po prostu organizacją, a nie skautingiem.” Ciągły rozwój skautin-gu ma niesamowity wpływ na dzi-siejsze społeczeństwo. Tak jak zmie-nia się WOSM, tak samo my, jako ZHP, musimy się zmieniać. Podejmowa-ne działania i wydarzenia pokazują skalę i siłę Ruchu Skautowego, które-go częścią jesteśmy także my.

PIĘĆ SPOJRZEŃ NA WOSM

ROBERT BADEN-POWELL POWIEDZIAŁ KIEDYŚ, ŻE „SKAUTING NAZYWANY JEST

RUCHEM, PONIEWAŻ CIĄGLE PORUSZA SIĘ DO PRZODU. JAK TYLKO PRZESTANIE

SIĘ PORUSZAĆ, STAJE SIĘ PO PROSTU ORGANIZACJĄ, A NIE SKAUTINGIEM.”

CO KRYJE SIĘ POD TAJEMNICZYM SKRÓTEM WOSM? CZYM ZAJMUJE SIĘ TA MIĘDZYNARO-DOWA ORGANIZACJA? KTO NIĄ ZARZĄDZA, A KTO DO NIEJ NALEŻY? OTO NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI RUCHU SKAUTOWEGO.

pwd. Katarzyna Świejkowska

F B . C O M / P L 2 0 2 3 13

SKAUTING

Page 14: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

PRZEPIS NA WSPÓŁPRACĘ ZAGRANICZNĄ KTO NAJLEPIEJ ZNA SKAUTÓW, WIE JAK Z NIMI WSPÓŁPRACOWAĆ? KTO MA SPRAWDZONE SPOSOBY NA ROZPOCZYNANIE WSPÓŁPRACY MIĘDZYNARODOWEJ? Z PEWNOŚCIĄ JEST TO KOMISARZ ZAGRANICZNY! HM. INGA RUSIN - KOMISARKA ZAGRANICZNA ZHP - PODZIELIŁA SIĘ Z NAMI SWOIM DOŚWIADCZENIEM W PRACY Z ZAGRANICĄ.

Jak zaczęła się Twoja harcerska przygoda na płaszczyźnie między-narodowej?

Chyba od zawsze w harcerstwie cią-gnęło mnie do zagranicy. Kilka razy opiekowałam się grupami skau-tów z Danii i Francji. Następnie na-mówiono mnie bym wybrała się na Światowe Jamboree Skautowe do Chile – było to pierwsze Jamboree, w którym ZHP uczestniczyło ofi-cjalnie, po powrocie do światowych struktur skautowych po 1996 roku. Później byłam na Jamboree w Wiel-kiej Brytanii… i tak już mnie wchło-nął skautowy świat. Od zawsze na kursach prowadziłam zajęcia zwią-zane ze skautingiem, współpracą międzynarodową, a teraz - z eduka-cją globalną.

Co jest najbardziej interesujące we współpracy zagranicznej, co Cię naj-bardziej motywuje i satysfakcjonuje?

Różnorodność! Zdecydowanie. Za-wsze można znaleźć coś interesu-jącego, przykłady dobrych praktyk kształceniowych oraz programo-wych. Tutaj zawsze jest coś nowego, coś się dzieje, trzeba się czegoś na-uczyć – choćby kilku słów w obcym języku; trzeba być także świadomym różnic kulturowych. I zagranica, jak nic innego, motywuje do orientowa-nia się w historii, tradycjach i aktu-alnej sytuacji naszego kraju oraz na-szej organizacji.

A co z ludźmi? Przecież to oni two-rzą siłę skautingu. Masz jakieś cie-kawe wspomnienia związane z inny-mi skautami?

Trudno wyszukać to jedno szcze-gólne wspomnienie... Na Jamboree w Chile współpracowałam z jednym z brytyjskich instruktorów, który później został szefem Regionu Euro-pejskiego WOSM, a teraz jest człon-kiem Komitetu Światowego. Jednak zawsze, kiedy uda nam się spotkać wspominamy właśnie te ciężkie wa-runki z Chile.

Dlaczego warto współpracować z za-granicą?

To nieskończone źródło atrakcyj-nych propozycji – od programów, które można realizować nie wycho-dząc z harcówki, przez kontakty na całym świecie, udział w zlotach i pro-jektach. To niekończące się źródło in-spiracji oraz możliwość sprawdzenia się – w umiejętnościach językowych

rozmawiała pwd. Agnieszka Podhajska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L14

SKAUTING

Page 15: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

oraz w byciu ambasadorem Polski, co jest ogromną odpowiedzialnością.

Każdy harcerz płaci miesięczną składkę w wysokości 4 zł. To bardzo mało w porównaniu z tym, ile może otrzymać w zamian. W jakiej formie „zwracają” nam się pieniądze, które płacimy za przynależność do WOSM i WAGGGS?

Nasze pieniądze wracają do nas przede wszystkim w programach i propozycjach. Dzięki przynależno-ści do tych organizacji możemy ko-rzystać z propozycji programowych, brać udział w wymianach, kursach, zlotach i projektach. Poza tym, ist-nieje też możliwość finansowania udziału naszych przedstawicie-li w seminariach, spotkaniach czy konferencjach – na przykład udział w Światowej Konferencji WAGGGS oraz w warsztatach związanych z najnowszą propozycją programo-wą, która wkrótce pojawi się w ZHP.

Jakie są najważniejsze korzyści dla ZHP wypływające z przynależności do światowych organizacji skauto-wych?

Myślę, że to te, o których wcześniej mówiłam, czyli bogactwo propozycji programowych i nieskończone źró-dło inspiracji. To także możliwość dzielenia się naszym dorobkiem, do-świadczeniem i pomysłami. Możemy także wpływać na działania WOSM i WAGGGS poprzez udział w konfe-rencjach, wypowiadanie się na tema-ty związane z ich strategią, planami i programami. Mamy także możli-wość bezpośredniego udziału w kie-rowaniu tymi dużymi organizacjami skautowymi, kandydując do odpo-wiednich władz.

A jakie profity ze współpracy zagra-nicznej może czerpać zwykła druży-na harcerska?

Zdecydowanie większe są te niefi-nansowe profity, coś czego nie moż-na kupić. Jest to między innymi

praktyczna nauka języków obcych (trzeba potrafić dogadać się w pro-stych i w bardziej skomplikowanych sprawach), tolerancja (każdy kraj, or-ganizacja ma swoje specyficzne spo-soby funkcjonowania, obozowania), kontakty na całym świecie, umiejęt-ność działania w międzynarodowej grupie. Jest to bardzo ważne, a nie da się tego nauczyć w żadnej szkole.

Jak według Ciebie najlepiej rozpo-cząć przygodę ze skautami i współ-pracę zagraniczną?

Po pierwsze - nie można bać się skautów. Najlepiej zacząć od Inter-netu lub od udziału w zlocie. Najbliż-sze międzynarodowe imprezy odbę-dą się w Polsce – InterCamp w 2015 roku w Nysie (rekrutacja właśnie się zaczęła), a także Zlot Skautów Europy Środkowej w 2016 roku. Najlepiej za-cząć od naszych sąsiednich krajów - bariery językowe będą mniejsze.

Dlaczego tak mały procent polskich harcerzy korzysta z możliwości współpracy zagranicznej?

Nie jest ich już tak mało. Z roku na rok coraz więcej harcerzy angażuje się w różnego rodzaju projekty mię-dzynarodowe. Najtrudniej jest zrobić ten pierwszy krok, czyli mieć pomysł i znaleźć odpowiedź na pytanie „jaki jest cel?”. Współpraca zagraniczna to nie cel sam w sobie – jest to tylko i aż środek, narzędzie, które do niego pro-wadzi.

Jakie są sprawdzone patenty na prze-zwyciężenie wspomnianych trudno-ści przy współpracy zagranicznej?

Myślę, że tych patentów jest tyle, ile projektów. Na początek najlepiej za-

cząć z kimś, kto już to robił. Poszu-kać drużyny, która ma już za sobą ten pierwszy krok i dołączyć do nich. Razem wyjechać na zlot albo zro-bić zbiórkę czy projekt. Można wte-dy uniknąć nieprzyjemnych nie-spodzianek, podpatrzeć jak to robią inni, nauczyć się. Zawsze można też poprosić o pomoc pełnomocnika ko-mendanta chorągwi ds. zagranicz-nych.

Czego my, polscy harcerze, możemy nauczyć innych skautów? Czym my Polacy możemy zainspirować świat skautowy?

Możemy zainspirować ten świat naszymi rozwiązaniami w różno-rodnych dziedzinach. Ostatnio pre-zentowaliśmy choćby  naszą ewi-dencję i kartę członkowską, które były  ogromnym zaskoczeniem dla innych organizacji skautowych. Du-żym uznaniem i inspiracją dla in-nych są także zmiany zachodzące w ciągu ostatnich lat w naszej orga-nizacji – jednej z większych w Euro-pie i wciąż się rozwijającej.

Jakie zmiany masz na myśli?

Chociażby te, które zaszły w sposo-bie zarządzania organizacją, w na-szym wizerunku, współpracy, mamy nowe mundury. Od 1996 roku, kiedy ponownie wstąpiliśmy do organiza-cji skautowych, stale się rozwijamy.

Wierzysz w nasze marzenie o Jam-boree?

Wierzę. Gdybym nie wierzyła, nie brałabym udziału w tym projekcie. To jest po prostu nasz czas.

OD 1996 ROKU, KIEDY PONOWNIE WSTĄPILIŚMY DO ORGANIZACJI

SKAUTOWYCH, STALE SIĘ ROZWIJAMY.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 15

SKAUTING

Page 16: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

OTWÓRZ SIĘ NA SKAUTÓW

JEST WIELE SPOSOBÓW, ABY POZNAĆ SKAUTÓW Z INNYCH KRAJÓW. W ZALEŻNOŚCI OD NASZYCH MOŻLIWOŚCI FINAN-SOWYCH I CZASOWYCH MOŻEMY WZIĄĆ UDZIAŁ W MIĘDZYNA-RODOWYM ZLOCIE, OBOZIE CZY KONFERENCJI LUB PO PROSTU NAWIĄZAĆ INTERNETOWĄ ZNAJOMOŚĆ. WYSTARCZY TYLKO CHCIEĆ I SPRÓBOWAĆ.

phm. Anna Omiecińska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L16

SKAUTING

Page 17: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Moja przygoda ze skautami zaczęła się zupełnie przez przypadek. Wiele lat temu,

przygotowując się do Zlotu Drużyno-wych, wraz z innymi uczestniczka-mi, w ramach jednego z zadań wpa-dłyśmy na pomysł, by zrobić loterię plakietek przesłanych przez skau-tów. Odpisała nam wtedy belgijska drużyna, która właśnie miała obóz w Polsce i zaproponowała abyśmy ich odwiedziły. W ten sposób po raz pierwszy spotkałam się ze skautami z zagranicy. Brzmi banalnie, ale tak właśnie jest ze współpracą zagra-niczną – wydaje się trudniejsza niż jest naprawdę.

Współpraca ze skautami zaspokaja naszą ciekawość świata, daje możli-wość poznania obcej kultury i zwy-czajów. To świetna okazja, żeby pod-szkolić język, a nawet zacząć uczyć się nowego. Współpraca zagraniczna daje też możliwość zorganizowania superwyjazdu poza granice Polski za małe pieniądze, bo skauci z innych krajów chętnie nas ugoszczą i pomo-gą we wszystkim. – mówi pwd. Bar-tłomiej Cota, szef reprezentacji Huf-ca Łódź-Polesie podczas Intercampu 2014.

WIRTUALNIE Na początek, jeżeli nie masz czasu, pieniędzy czy możliwości na wy-jazd zagraniczny możesz poznawać skautów w domowym zaciszu. Inter-net sprawia, że żyjemy w globalnej wiosce i bez problemu możemy ko-munikować się z ludźmi z drugiego końca świata. Większość z nas co-dziennie używa Facebooka czy Sky-pe’a. Za ich pośrednictwem możemy także nawiązać nowe skautowe zna-jomości.

Co roku, w październiku, organizo-wane jest Jamboree On The Internet (JOTI). Jest to weekend, kiedy skau-ci z całego świata zasiadają do kom-puterów i poprzez uruchomione spe-cjalnie na potrzeby tego wydarzenia czaty komunikują się ze sobą.

W relacjach ze skautami przydatny jest także portal społecznościowy Scoutface, gdzie zarejestrowanych jest już kilkadziesiąt tysięcy skau-tów. Z łatwością możemy wyszukać osoby w podobnym wieku z intere-

sującego nas kraju i rozpocząć zna-jomość. Wystarczy założyć konto, a w ciągu kilku dni otrzymamy za-proszenia od osób z drugiego koń-ca świata. Kontakt internetowy jest skuteczny w przełamywaniu pierw-szych barier w relacjach zagranicz-nych i pomaga przekonać się, że skauci wcale nie gryzą. Aby wpleść kontakty międzynarodowe nie tylko w życie prywatne, ale także w życie całej drużyny, możecie wspólnie na-pisać listy do skautów czy zrobić  na zbiórce konferencję przez Skype’a.

NA ZLOCIE Jeżeli chcemy spotkać skautów na żywo, pierwszym pomysłem, jaki powinniśmy wziąć pod uwagę, jest udział w międzynarodowym zlocie skautowym. Zlotów, w których moż-na uczestniczyć, jest wiele. Wszyst-ko zależy od tego, kto, kiedy i za ile chciałby pojechać.

Mam wrażenie, że ludzie pojawiają-cy się na takich zlotach nie są przy-padkowi – wszyscy chcą poznawać innych skautów. Dzięki temu tworzy się atmosfera, której nie da się opisać. Wszyscy są tak pozytywnie nasta-wieni, że nawet obserwowanie tego z boku sprawia przyjemność. Najcie-kawsi w takich imprezach są po pro-stu ludzie. – opowiada Bartłomiej Cota.

Spośród imprez, które odbywają się w naszym regionie, najpopularniej-sze są InterCamp i Zlot Skautów Eu-ropy Środkowej. InterCamp odbywa się co roku w okolicach Zielonych Świątek i uczestniczą w nim skauci z Polski, Czech, Niemiec, Belgii, Ho-landii, Wielkiej Brytanii oraz prze-bywający w Europie Amerykanie. To krótki, czterodniowy biwak, gdzie uczestnicy spędzają czas na wę-drówkach i grach. Zlot Skautów Eu-ropy Środkowej to impreza organizo-wana co dwa lata w wakacje i mogą-ca być znakomitym uzupełnieniem

obozu. Trwa tydzień i jest kierowana do skautów z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. W obu przypadkach plusem jest bliskość, a także cena.

Wędrownicy mogą wybrać się na Moot lub Roverway, które, w przeci-wieństwie do powyższych imprez, skupiają osoby w wieku 16-25 lat. Co ciekawe, podczas pierwszego z wy-mienionych zlotów uczestnicy przez cały czas pracują w międzynarodo-wych patrolach, z którymi chodzą na wędrówki i uczestniczą w zajęciach programowych. Ostatnim przedsię-wzięciem jest Światowe Jamboree Skautowe, czyli światowy zlot skau-tów, o którym możecie dowiedzieć się więcej na pozostałych stronach tego magazynu. Nie są to oczywiście wszystkie imprezy, w jakich moż-na wziąć udział. Korzyści z udziału w międzynarodowym zlocie są nie-zliczone. Przede wszystkim jest to niebywała możliwość poznania no-

wych osób i nawiązania wyjątko-wych przyjaźni. Ludzie na zlocie są otwarci, kontaktowi i chętnie pozna-ją nowe osoby. Ponadto takie wyda-rzenie poszerza nasze horyzonty – ZHP nadal różni się nieco od za-chodniego skautingu i warto czerpać stamtąd ciekawe pomysły na działa-nia.

NA OBOZIE Obóz jest niewątpliwie ważnym wy-darzeniem w życiu każdej druży-ny harcerskiej. Warto pomyśleć, czy nie spróbować zorganizować takiego obozu wspólnie ze skautami z inne-go kraju. Są na to dwa sposoby: moż-na znaleźć drużynę skautową i poje-chać do niej, albo zaprosić kogoś do siebie. Organizacja takiego obozu wymaga nieco więcej umiejętności logistycznych, ale wrażenia uczest-ników zdecydowanie są tego warte. W przygotowaniu obozu mogą po-móc nam granty na współpracę i wy-

WSPÓŁPRACA ZE SKAUTAMI ZASPOKAJA NASZĄ CIEKAWOŚĆ

ŚWIATA, DAJE MOŻLIWOŚĆ POZNANIA OBCEJ KULTURY I ZWYCZAJÓW.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 17

SKAUTING

Page 18: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

mianę młodzieżową zarówno z pieniędzy unijnych (np. program Era-smus+), jak i z innych międzynarodowych funduszy. Skauci bardzo chętnie odwiedzają Polskę i z entuzjazmem przyjmują takie propozy-cje. Jeżeli uda Wam się zaprzyjaźnić, to w kolejne wakacje oni mogą zaprosić Was do siebie.

Taki wyjazd to świetne doświadczenie, które daje możliwość zobaczenia harcerstwa z zupełnie innej strony. Pozwala poznać nowych ludzi, obcą kulturę, ale też siebie nawzajem. Przede wszystkim jednak można na-uczyć się patrzeć na świat z trochę innej perspektywy i wykorzystując obcy punkt widzenia, zacząć lepiej radzić sobie z harcerstwem w Polsce czerpiąc z takiego obozu pomysły, inspiracje i siłę. Tam można poczuć, że naprawdę jest się częścią czegoś większego. – wspomina swój obóz w Hiszpanii Weronika Pietrzak z Hufca Łódź-Polesie.

ZACZNIJ W DRUŻYNIE W ubiegłym roku ukazała się propozycja programowa „Ponad granica-mi”, która stanowi zbiór pomysłów na różnorodne działania związane z tematyką międzynarodową – zarówno skautową, jak i dotyczącą po-znawania innych krajów. Porusza ona tematykę Unii Europejskiej, hi-storii i tradycji innych regionów świata, poznawania znanych Euro-pejczyków czy właśnie międzynarodowego skautingu. Można znaleźć w niej wiele inspirujących pomysłów na zbiórki i zadania dla drużyn i gromad. Jeżeli w waszej drużynie chcielibyście poszerzyć znajomość świata i poruszyć tematykę międzynarodową, a brakuje wam pomy-słów, to zdecydowanie warto zajrzeć do tych materiałów.

PODSUMOWUJĄC Wiele osób posiada obawy związane ze swoją znajomością języka ob-cego i boi się napisać do skautów z zagranicy. Należy jednak pamiętać, że skauci to tacy sami ludzie jak my, a nie wybitni lingwiści i na pewno zrozumieją, co mamy na myśli.

Najtrudniejszy jest zawsze pierwszy krok. Współpraca międzynarodo-wa to niesamowita przygoda, która uczy nas tolerancji i otwartości na innych oraz pokazuje, że ZHP jest częścią światowego ruchu skauto-wego. Dlatego już dziś zróbcie ten pierwszy krok w stronę skautingu.

Zlot Skautów Europy Środkowej Kiedy: sierpień 2016 Gdzie: Wrocław

World Scout Moot Kiedy: 25 lipca-2 sierpnia 2017 Gdzie: Ulfljotsvatn, Islandia worldscoutmoot.is

InterCamp Kiedy: 22-25 maja 2015 Gdzie: Nysa intercamp.zhp.pl

23. Światowe Jamboree Skautowe Kiedy: 25 lipca-8 sierpnia 2015 Gdzie: Yamaguchi, Japonia jamboree2015.zhp.pl

Roverway Kiedy: 3-14 sierpnia 2016 Gdzie: Francja roverway2016.org

JOTI Kiedy: 16-18 października 2015 Gdzie: w internecie jotajoti.info

NADCHODZĄCE WYDARZENIA MIĘDZYNARODOWE

P O L S K A 2 0 2 3 . P L18

SKAUTING

Page 19: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Światowa Konferencja Skauto-wa decyduje o najważniejszych sprawach światowego skau-

tingu. Tworzona jest przez narodowe organizacje skautowe, które repre-zentowane są przez kilkuosobowe delegacje. To właśnie podczas kon-ferencji podejmowane są kluczowe decyzje dotyczące strategii skautin-gu, wybierany jest Światowy Komitet Skautowy, przyznawane jest prawo do organizacji Jamboree czy rozpa-trywane są wnioski o członkostwo.

Odkryj na nowo polski skauting – Rediscover Polish Scouting – pod takim hasłem polska delegacja dzia-łała w Słowenii. W czasie trwania całego wydarzenia w centrum kon-ferencyjnym działało interaktywne stoisko naszej reprezentacji - naj-większa ze wszystkich wystaw na-rodowych. Każdego dnia zmienia-ny był wystrój i wprowadzano nowe

atrakcje. Elementem wyróżniającym nas spośród pozostałych stoisk był DJ, który na żywo miksował muzykę. Wszystkie te czynniki sprawiały, że odwiedzający chętnie wracali w ko-lejnych dniach.

Chciałem, żeby nasze stoisko było zgodne z trendami, które mamy teraz jako ZHP, ale też, jako Polska. Chcia-łem pokazać naszą energetyczność, nowocześnie rozumianą gościnność, kreatywność oraz siłę młodego po-kolenia. Jako organizacja skautowa chcieliśmy pokazać się nie w sposób typowo marketingowy, tylko harcer-sko-pośredni. Naszym celem było stworzenie miejsca przyjaznego har-cerzom w Lublanie, gdzie skauci mo-gliby przyjść, odpocząć, spokojnie po-siedzieć, pogadać i przy okazji poznać Polskę. W rezultacie nasze stoisko zawsze składało się z dwóch części. Jedną z nich była nowoczesna, pol-

ska klubokawiarnia: na ścianach wi-siał wielki, płócienny wydruk, były meble ze skrzynek i z płyty OSB, były poduszki, pufy oraz podest dla DJ – to była strefa chillout’u, gdzie skauci mogli odpocząć, posłuchać muzyki, poczytać materiały promocyjne, po-gadać z Polakami – opowiada phm. Piotr Salwiński, pomysłodawca pol-skiego stoiska na konferencji w Lu-blanie oraz członek Grupy Roboczej Komunikacja i Promocja Projektu Jamboree 2023

W drugiej strefie każdego dnia na skautów czekały inne atrakcje, któ-rych tematyka była powiązana z za-gadnieniami poruszanymi danego dnia na konferencji. Fenomenem stały się polskie jabłka, rozdawane wszystkim skautom - podczas ca-łej konferencji rozdano ponad 3000 owoców z naklejką z logo kandyda-tury. Na jeden dzień nasze stoisko

ODKRYJ POLSKIE HARCERSTWO NA NOWO

PODCZAS 40. ŚWIATOWEJ KONFERENCJI SKAUTOWEJ ŚWIAT OFICJALNIE DOWIEDZIAŁ SIĘ O POLSKIEJ KANDYDATURZE DO ORGANIZACJI 25. ŚWIATOWEGO JAMBOREE SKAUTOWEGO. W SIERPNIU 2014 ROKU W STOLICY SŁOWENII – LUBLANIE, ZHP ROZPOCZĄŁ ŚWIATOWĄ KAMPANIĘ INFORMACYJNĄ DOTYCZĄCĄ KANDYDATURY. NASZA DWUDZIESTOOSOBOWA DELEGACJA PRZEZ 5 DNI PRZEKONYWAŁA PONAD 1100 SKAUTÓW ZE 162 KRAJÓW ŚWIATA, ŻE TO WŁAŚNIE W POLSCE POWINNO ODBYĆ SIĘ JAMBOREE W 2023 ROKU.

pwd. Agnieszka Podhajska

F B . C O M / P L 2 0 2 3 19

SKAUTING

Page 20: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

STRATEGIA WOSM DO 2023 ROKUNIE TYLKO ZHP POSTAWIŁO SOBIE NIEZWYKLE AMBITNY CEL NA NAJBLIŻSZE LATA – WOSM RÓWNIEŻ. DO 2023 ROKU ŚWIATOWA ORGANI-ZACJA RUCHU SKAUTOWEGO BĘDZIE REALI-ZOWAŁA PRZYJĘTĄ PODCZAS KONFERENCJI W SŁOWENII NAJNOWSZĄ WIZJĘ SKAUTINGU. O CO W NIEJ CHODZI?

Do 2023 r. skauting będzie wiodącym światowym ru-chem wychowawczym. Opartym na wspólnych war-tościach, pozwalający stu milionom młodych lu-

dzi być aktywnymi obywatelami, tworzącymi pozytywne zmiany na świecie i w społecznościach, do których należą.

Powyższe słowa brzmią ambitnie, a jednocześnie ideali-stycznie. Sto milionów ludzi to prawie 1,5% ludności naszej planety. Liczba ta została potraktowana przez osoby obec-ne na konferencji jako wyzwanie trudne, jednak możliwe do zrealizowania. Aby osiągnąć ten wskaźnik, a przy okazji zadbać o odpowiednio wysoki poziom skautingu, przyjęto założenia, które zostały podzielone na 6 przedstawionych po prawej obszarów:

zamieniło się w studio ZHP360, gdzie skauci mogli zobaczyć kulisy produkcji harcerskiej te-lewizji i wystąpić przed kamerami. Innego dnia uczestnicy konferencji mieli okazję skosztować polskich przysmaków m.in. świeżych gruszek, malin, jagód, orzechów laskowych, żurawiny, krówek oraz soku z jabłek i rabarbaru. Skauci sami mieli okazję tworzyć swoje podwieczor-ki, wszystko na jednorazowych talerzykach ze sprasowanych otrębów. W kolejnym dniu na na-szym stanowisku skauci mieli możliwość zro-bić sobie zdjęcie w fotobudce w kształcie Pałacu Kultury i Nauki. Ostatniego dnia nasze stoisko zamieniło się w strefę marzeń. Przygotowana została wielka mapa myśli z pytaniem „Jakie jest Twoje marzenie?”, wokół niego znajdowa-ło się 10 pytań pomocniczych, które w subtelny sposób nawiązywały do Jamboree w 2023 roku.

Druga część to strefa aktywności, gdzie były stoły, dostęp do Internetu i prądu. Każdego dnia animo-waliśmy tę przestrzeń, ponieważ wiedzieliśmy, że przez pięć dni musimy utrzymywać uwagę skau-tów. Udało nam się stworzyć miejsce, które żyło, które pokazywało w niecodzienny sposób Pola-ków i harcerzy oraz to, jacy dzisiaj jesteśmy – po-mysłowi, energiczni, otwarci na innych, pozytyw-ni, kreatywni i dodatkowo potrafimy fajnie za-aranżować przestrzeń i mamy zmysł estetyczny – tłumaczy Piotrek.

Przez cały czas trwania konferencji na central-nym placu Lublany znajdował się wielkoforma-towy nośnik reklamowy, który promował naszą kandydaturę. Jednego wieczoru odbyło się pol-skie przyjęcie. Dzięki uprzejmości Ambasady RP w Lublanie oraz polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych spotkanie miało miejsce w re-stauracji na zamku w Lublanie. Zaproszono po-nad 100 przedstawicieli światowych organizacji skautowych, aby w tym przepięknym, porywają-cym otoczeniu promować wśród nich naszą kan-dydaturę.

Świat skautowy powoli zaczyna się zapalać na-szą polską iskrą. Delegacja w Słowenii pokazała, że Polska jest jak najbardziej gotowa, aby zasi-lić skauting swoją energią. Kolejna Konferencja Skautowa odbędzie się w 2017 roku w Azerbej-dżanie, gdzie wybrany zostanie gospodarz Świa-towego Jamboree Skautowego w 2023 roku.

DZIAŁANIA PROMOCYJNE KANDYDATURY SĄ

FINANSOWANE W 100% Z ZEWNĘTRZNEGO

GRANTU.

phm. Anna Omiecińska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L20

SKAUTING

Page 21: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Przed Związkiem Harcerstwa Polskiego, jako człon-kiem WOSM stoi niebanalne zadanie, by swoje działania oprzeć na przyjętej w Słowenii strategii. Podczas konfe-rencji przyjęto plan operacyjny na najbliższe trzy lata.

Wizja WOSM bardzo dobrze komponuje się z wizją „Be the spark” stanowiącą hasło Jamboree 2023. ZHP będzie skupiać się na tworzeniu nowych liderów i dbaniu o ich ciągły rozwój. Dzięki zaangażowaniu całej organizacji w projekt Jamboree i jego odpowiednią promocję, uda się

zwiększyć oddziaływanie społeczne i prestiż ZHP. Mamy nadzieję, że atrakcyjne działania związane z przygoto-waniem kandydatury Jamboree przełożą się na wzrost liczebny organizacji, która będzie postrzegana jako no-woczesna i światowa. Kadra zdobędzie umiejętności przydatne do pracy w dorosłym życiu i potrzebne także poza ZHP – umiejętność pracy projektowej, komunika-tywność, samodzielność i zarządzanie zespołem. Dzięki projektowi Jamboree 2023 ZHP będzie realizowało wizję WOSM.

ZAANGAŻOWANIE MŁODZIEŻYWażne jest angażowanie młodzie-ży w różnorodne działania, które pozwolą zdobyć jej dodatkową wie-dzę i umiejętności. Skauci powin-ni być ludźmi aktywnymi nie tylko wewnątrz ruchu, ale we wszystkich społecznościach, w jakich funkcjo-nują.

Warto umożliwić młodym ludziom zdobywanie wiedzy i umiejętności od osób z większym doświadcze-niem. Bowiem współpraca między-pokoleniowa może być cennym ele-mentem pracy skautowej.

METODY WYCHOWAWCZESkauting powinien przekazywać wiedzę za pomocą uczenia niefor-malnego. Gry, zabawy i zadania re-alizowane w skautingu, powinny po-magać młodym ludziom w realizacji wyzwań dnia codziennego.

Niezbędne jest pozyskiwanie i ciągłe szkolenie dorosłych wolontariuszy, którzy pracują z młodzieżą. Powinni-śmy szukać nowej kadry i zapewniać jej ciągły rozwój poprzez organizo-wane kursy i warsztaty doszkalające.

WPŁYW SPOŁECZNYKażdy skaut powinien być zaangażo-wany w służbę na rzecz społeczeń-stwa i dzielić doświadczenie z inny-mi. Praca drużyn skautowych to nie tylko działania dla samych człon-ków, ale także wychodzenie na ze-wnątrz i realizacja zadań skierowa-nych do innych.

Skauci powinni być liderami pozy-tywnych zmian w społeczeństwie, nie mogą bać się działać, wyrażać swojego zdania i angażować w ini-cjatywy społeczne.

RÓŻNORODNOŚĆ I WŁĄCZENIESkauting na świecie jako ruch otwar-ty na wszystkich i uczący toleran-cji oraz braterstwa. Różnorodność w skautingu powinna być odzwier-ciedleniem różnorodności społe-czeństwa, w którym funkcjonuje.

Różnorodność musi być uwzględ-niana także w metodach i programie stosowanym w skautingu.

KOMUNIKACJA I RELACJESkauting powinien być postrzegany przez społeczeństwo zgodnie z war-tościami, jakie niesie. Ważne jest to, co robimy i nasza motywacja, kim je-steśmy jako skauci i jak istotna jest ich rola w społeczeństwie.

Trzeba zwrócić uwagę na nowocze-sność w komunikacji i promocji skautingu. Należy poszukać takich metod i form, które zapewnią pozy-tywny odbiór w społeczeństwie.

ZARZĄDZANIEZarządzanie światowym skau-tingiem powinno być efektywne i przejrzyste, a obowiązki na różnych szczeblach dobrze zdefiniowane i ro-zumiane.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 21

SKAUTING

Page 22: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

KALEJDOSKOP

Page 23: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]
Page 24: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

ZUCHOWE MARZENIA

pwd. Wojciech Sidorowicz

ZASTANAWIALIŚCIE SIĘ, KTO BĘDZIE PRZEWODZIŁ GROMADOM I DRUŻYNOM HARCERSKIM W 2023 ROKU? KIM BĘDĄ UCZESTNICY 25. ŚWIATOWEGO JAMBOREE SKAUTOWEGO? MY TAK. I WŁAŚNIE TE OSOBY POSTANOWILIŚMY ZAPYTAĆ, JAK WYOBRAŻAJĄ SOBIE ŚWIAT ZA 9 LAT.

Będzie to rok 2023 i będę miał wtedy 18 lat.

Mam nadzieję, że będę już wte-dy instruktorem. To rok, kiedy

będę kończyć szkołę średnią i będę myślał o tym, co ze sobą zrobić. Na-sze książki w przyszłości zastąpią

tablety, a ja zrobię sobie prawo jazdy i wsiądę do wymarzo-

nego Fiata 126p.

Za 9 lat wyobrażam sobie taki świat, w którym

dużo się zmieni, ale mam na-dzieję, że w końcu coś nowego się wynajdzie. Ale tak na przy-kład za 100 lat mam nadzieję,

że będą już w domach ro-boty.

Za 9 lat wyobrażam sobie, że będzie wesoło

i zielono. Będzie dużo la-sów, rzek, plaż i będzie

przyjemnie.

Za 9 lat będę miała 17 lat i będę

uczyła się już w liceum. Chciałabym wtedy mieszkać

w Radomiu. Chcę już wtedy dużo wiedzieć i umieć, marzę też, by

żyć w bezpiecznym świecie. Jeśli będę dobrym zuchem,

może za 9 lat będę już druhną!

Za 9 lat cały świat będzie ładny i koloro-

wy. Wszyscy będą zdrowi i będą mieć dużo pieniędzy,

będą mieć pracę i będą szczęśliwi.

Za 9 lat ludzie za-miast normalnych

głów będą mieli czuł-ka, a zamiast nóg będą

mieli patyki.

Za 9 lat będzie wię-cej bloków, będą tańsze

domy, będzie ładniej, uro-śnie więcej drzew, wszyscy

będziemy więksi i będzie fajnie. Będzie podob-

nie jak teraz, ale no-wocześniej. Komputery

będą o wiele szybciej dzia-łały, a telewizory będą wyświetlały obraz tyl-

ko w 3D.

Za 9 lat będę druhem i będę

kierował drużyną harcerską.

Za 9 lat będę stomatologiem

i wymyślę wiertło, które uleczy każdą

dziurę.

Za 9 lat, jak będę na studiach,

to zrobię tak, żeby św. Mikołaj przynosił nam

prezenty każdego dnia.

HANIA

KINGA

ADAM

WOJTEK

ŁUKASZ

KAROLINA

MARYSIA

STAŚ

ANIA

MARTA

MACIEK

P O L S K A 2 0 2 3 . P L24

KALEJDOSKOP

Page 25: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

KRAJE ARABSKIE Jedna na pięć osób w regionie arab-skim jest między 15. a 24. rokiem ży-cia.

EKONOMIA – 82% młodych Arabów uważa, że najważniejsza jest spra-wiedliwa zapłata. Co ciekawe naj-większą ich obawą nie jest terroryzm czy bezrobocie, lecz wzrost kosztów utrzymania.

EDUKACJA – W regionie państw arabskich nastąpił znaczny postęp w obszarze edukacji. Mimo tego przed regionem wciąż stoi wiele wy-zwań - wysoki odsetek analfabety-zmu wśród młodzieży niski nabór dziewcząt do szkół i program kształ-

cenia niedopasowany do zapotrzebo-wania na rynku pracy.

SPOŁECZEŃSTWO – Badania z 2013 i 2012 roku wskazują, że spadła licz-ba Arabów, którzy uważają, że ży-cie  w  demokratycznym kraju jest

istotne. Młodzież  arabska jest zda-nia, że demokracja powinna kształ-tować się w połączeniu z arabską kulturą. Wykorzystanie mediów społecznościowych w krajach arab-skich rośnie, a ok. 80% spośród mło-dych Arabów każdego dnia korzysta z Internetu. Pomimo tego to wciąż telewizja jest dla nich najbardziej wiarygodnym źródłem informacji, a oglądanie TV jest najczęstszą for-mą spędzania wolnego czasu. Zdania na temat Internetu są bardzo podzie-lone: 8% osób uważa, że powinien być on zabroniony.

Mimo niekiedy trudnych warunków życia młodzi Arabowie bardzo moc-no wierzą, że to, co najlepsze, jest wciąż przed nimi.

MŁODZI – RÓŻNI CZY TACY SAMI?

ŚWIAT SKAUTOWY PODZIELONY JEST NA REGIONY – W KAŻDYM Z NICH WOSM PRZEPROWADZIŁ BADANIA, KTÓRE POKAZAŁY PRZEDE WSZYSTKIM SZEREG RÓŻNIC, ALE TAKŻE WIELE CECH WSPÓLNYCH DLA CAŁEJ MŁODZIEŻY. CZYM RÓŻNI SIĘ MŁODY ARAB OD MŁODEGO EUROPEJCZYKA, A W CZYM ZGADZAJĄ SIĘ MIESZKAŃCY AFRYKI I AMERYKANIE? ZOBACZMY.

pwd. Agnieszka Podhajska

KINGA

ŁUKASZ

F B . C O M / P L 2 0 2 3 25

KALEJDOSKOP

Page 26: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

KRAJE AZJI I PACYFIKU Azja, Pacyfik i Australia są domem dla ponad 45% całej liczby młodych ludzi na świecie.

EKONOMIA – Głównym problemem jest wysoki wskaźnik bezrobocia wśród młodych ludzi – stanowią oni ok. 30% liczby wszystkich bezrobot-nych w tym regionie, a problem do-tyczy nie tylko osób niewykształco-nych, ale także tych z ukończonymi szkołami.

EDUKACJA – Jakość i znaczenie edukacji są kluczowymi kwestiami dla młodych Azjatów. Według nich sukces w przyszłości zagwarantuje im nauka o nowoczesnych techno-logiach (44%), kierunki ekonomicz-ne (20%) oraz znajomość języków obcych (13%). Coraz więcej dzieci w Azji uczęszcza do szkoły.

SPOŁECZEŃSTWO – Coraz częściej azjatycka młodzież doświadcza szerszej autonomii niż poprzednie pokolenia. Zaobserwowano jednak zanik religijności, 51% młodych osób twierdzi, że są oni mniej pobożni niż ich rodzice. Młodzi Azjaci spędzają dziennie ok. 6 godzin w internecie. Zauważalny jest także wzrost zain-teresowania działalnością społeczną i wolontariacką. Azja Wschodnia jest liderem w liczbie samotnych osób na całym kontynencie azjatyckim. Od-setek samotnych kobiet w wieku od 15 do 24 lat wzrósł z 70% (1950 rok) do 91% (1990 rok). W Australii w roku 2011 średni wiek w chwili zawarcia pierwszego związku małżeńskiego wynosił 30 lat wśród mężczyzn i 28 lat wśród kobiet.

Młodzi Azjaci potrafią być szczęśliwi i pozytywnie nastawieni w kwestii kierunku, w którym zmierza dzisiej-sza ekonomia – globalna, ich regionu oraz ich kraju.

PAŃSTWA EURAZJATYCKIE Łączna liczba ludności państw Eura-zji wynosi około 280 milionów, z cze-go 143 miliony mieszkają w Rosji.

EKONOMIA – Mówiąc o tym regio-nie, należy zauważyć, że jest on bar-dzo zróżnicowany, co jest szczegól-nie widoczne na poziomie gospodar-czym: Ukraina, Białoruś i Mołdawia są w gorszej sytuacji ekonomicznej, podczas gdy większość Kaukazu i krajów Azji Środkowej jest świad-kami wielkich zmian w ich gospo-darkach. Proces przejścia ze szkoły do pracy wydłuża się jak tylko może, coraz więcej młodych osób korzy-sta z możliwości długotrwałej na-uki, by załagodzić skutki bezrobocia. Ci, którzy z powodów finansowych bądź innych nie są w stanie konty-nuować nauki, często dołączają do licznej i wciąż rosnącej szarej strefy w gospodarce. Jest to popularne roz-wiązanie w szczególności dla krajów Kaukazu i szacuje się, że wynosi ono 50% siły roboczej w Gruzji i Azerbej-dżanie.

EDUKACJA – Największym wy-zwaniem dla tego regionu w obsza-rze edukacji jest zminimalizowa-nie szkód spowodowanych cięciami budżetowymi, które miały miejsce w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości. Ucierpiała na tym jakość kształcenia, wzrósł poziom analfabetyzmu wśród młodzieży, niektóre kraje miały poważne pro-

blemy z wyposażeniem szkół, liczba dostępnych podręczników była nie-wystarczająca. Innym wyzwaniem jest zrestrukturyzowanie szkolnic-twa wyższego, które aktualnie przy-gotowuje młodzież do zawodów, któ-re są już nieatrakcyjne na aktualnym rynku pracy.

SPOŁECZEŃSTWO – Młodzi ludzie w tym regionie mają różne zdania na temat roli i wartości rządów, które są prowadzone w ich krajach. Także politycy w różnych państwach mają inne podejście do młodych obywate-li. Przed regionem stoi wiele wyzwań w zakresie przestrzegania praw czło-wieka, w szczególności praw poli-tycznych oraz wolności słowa. Po-równując młodzież w całym regionie, Rosjanie chętniej pozostają w swo-im kraju, podczas gdy młodzi ludzie z Ukrainy lub Azerbejdżanu wykazu-ją silniejszą skłonność do emigracji i pracy za granicą.

KRAJE EUROPY Liczba młodych ludzi w populacjach krajów europejskich znacznie się różni – od 15% we Włoszech do 22% w Polsce i Słowacji.

EKONOMIA – Młodzi Europejczy-cy, na tle młodzieży całego świa-ta, są pesymistycznie nastawieni do kierunku, w którym zmierza go-spodarka ich regionu (porównując do gospodarki światowej). Jednak pesymizm ten nie przekłada się na pozostałe sfery życia, wręcz prze-ciwnie: młodzi Europejczycy więcej

›P O L S K A 2 0 2 3 . P L26

KALEJDOSKOP

Page 27: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

głosują, bardziej udzielają się wolon-tariacko i troszczą się o swoją eduka-cję. Dużym problemem jest niedopa-sowanie wykształcenia i kwalifikacji do wykonywanego zawodu. Szacu-je się, że średnio ponad jedna piąta osób w wieku od 25 do 34 lat wyko-nuje pracę, która nie odpowiada ich wykształceniu.

EDUKACJA – Średnia liczba lat po-święconych na edukację znacznie różni się pomiędzy krajami europej-skimi. Dla przykładu młodzi ludzie z Luksemburga lub Słowenii spędza-ją w szkole średnio 15 lat, natomiast Finowie około 20,5 lat. Europejczycy są coraz bardziej mobilni. Dzięki pro-gramowi ERASMUS 230 tys. młodych Europejczyków miało możliwość żyć i uczyć się poza granicami swojego kraju.

SPOŁECZEŃSTWO – W państwach UE około 80% młodych ludzi korzy-sta codziennie z internetu. Kraje, które mają najwyższy poziom użyt-kowania, to: Dania, Niemcy, Esto-nia, Holandia, Słowenia, Finlandia i Szwecja, podczas gdy najmniejszy: Bułgaria, Irlandia, Grecja i Rumunia. Państwa najbardziej entuzjastycz-nie nastawione do social mediów to głównie kraje Europy Wschodniej, czyli Łotwa, Węgry (ok. 80%), Polska, Słowacja i Cypr. Natomiast miłością do mediów społecznościowych na pewno nie pała młodzież w Niem-czech (37%). Młodzi Europejczycy uważani są za nieaktywnych i nieza-interesowanych polityką. Stwierdze-nie to jest mylące, ponieważ mimo tego, że faktycznie wskaźnik uczest-nictwa młodzieży w „tradycyjnej po-lityce” maleje, to szukają oni nowych sposobów zaangażowania politycz-nego (np. za pośrednictwem inter-netu). Badania pokazują, że często są oni nawet bardziej zainteresowa-ni polityką niż dorośli. Zaledwie 27% młodych Europejczyków wierzy, że jest w stanie zmienić coś na świecie (średnia globalna wynosi 40%).

Młodzi Europejczycy są pesymi-styczni, ale aktywni. Osoby mieszka-jące w Europie Wschodniej i Central-nej mocniej wierzą w poprawność drogi, którą zmierza gospodarka ich krajów (69%) niż ich zachodni rówie-śnicy (41%).

F B . C O M / P L 2 0 2 3 27

KALEJDOSKOP

Page 28: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

AMERYKA ŁACIŃSKA I KARAIBY W regionie Ameryki Łacińskiej i Ka-raibów żyje 106 milionów młodych ludzi, którzy stanowią 20% całej licz-by ludności tego obszaru.

EKONOMIA – Młodzi ludzie są naj-większą częścią siły roboczej w re-gionie. Jednocześnie stanowią naj-większy odsetek bezrobotnych – 46% całkowitej liczby osób niemogących znaleźć pracy ma od 15 do 24 lat. Ist-nieje duży procent „bezczynnej mło-dzieży” (takiej, która ani nie pracuje, ani się nie uczy). Wynika to między innymi z istnienia wysokiego odset-ka osób przedwcześnie kończących szkołę. Zdarza się, że nawet na po-ziomie podstawowym – 51% spośród wspomnianej grupy młodzieży nie ukończyło szkoły podstawowej, a 13% nie ukończyło liceum.

EDUKACJA – Średni odsetek mło-dzieży uczęszczającej do szkoły wy-nosi 95%, jednak w niektórych kra-jach jest on znacznie niższy (m.in. Panama, Paragwaj, Ekwador, Salwa-dor). 10 milionów młodych osób po-między 15. a 18. rokiem życia nie uczy się ani nie pracuje (to 19% całkowitej liczby tej grupy wiekowej).

SPOŁECZEŃSTWO –W regionie ist-nieje wysoki procent osób, które chciałaby wyemigrować ze swoje-go kraju, jest to np. 76% osób w Peru, 70% w Nikaragui, 75% w Chile. Migra-cja wewnętrzna przeważnie wynika z powodów ekonomicznych i eduka-

cyjnych, lecz w niektórych krajach jest to również wynik klęsk huma-nitarnych. Jednym z najbardziej nie-pokojących problemów w regionie jest przemyt i handel ludźmi. Istnie-je duża grupa młodzieży, szczególnie młodych kobiet, które przemycane są za granicę i zmuszane do pracy np. w domach publicznych. Region ten ma bardzo utrudniony dostęp do internetu, tylko 29 osób na 100 może korzystać z globalnej sieci. Dominu-jącą religią jest katolicyzm, jednak odnotowano spadek liczby wiernych. Niektóre źródła prognozują, że wybór nowego papieża wywodzącego się z tego regionu może przynieść nową siłę do Kościoła Katolickiego.

Młodzi Amerykanie wykazują duże zainteresowanie tematyką ekolo-giczną. Pragną, by ich region wstą-pił na ścieżkę zrównoważonego roz-woju.

AMERYKA PÓŁNOCNA Szacuje się, że na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady mieszka ponad 51 milionów osób pomiędzy 4. a 24. rokiem życia.

EKONOMIA – W 2005 roku prawie 7 na 10 uczniów starszych klas przy-znało, że oczekuje, iż praca będzie centralną częścią ich życia i prawie 90% powiedziało, że cenią pracę, któ-ra zapewni im racjonalną przyszłość.

EDUKACJA – Wskaźnik popularno-ści edukacji w USA jest wysoki i wy-nosi ok. 98% wśród 14- i 15-latków. W USA widoczne są różnice wyni-kające z pochodzenia – w 2009 roku odsetek osób, które przedwcześnie skończyły naukę, wynosił 18% wśród Latynosów, 9% wśród osób czarno-skórych oraz 5% wśród białych.

SPOŁECZEŃSTWO – Struktura ro-dziny znacząco się zmieniła, w USA nastąpił gwałtowny spadek liczby młodych osób (19-24 lata), które mają już swoje rodziny, z 42% (1960 rok) do 19% (2003 rok). Średni wiek zawarcia pierwszego związku małżeńskiego zdecydowanie wzrósł i w 2007 roku wynosił 27 lat dla mężczyzn i 25 lat dla kobiet. Mimo tego, że to wciąż telewizja jest numerem jeden, jeśli chodzi o rozrywkę w USA, to licz-ba młodych ludzi oglądających TV nieustannie spada. Młodzież w USA obawia się o jakość wiadomości, któ-re otrzymuje za pośrednictwem ka-nałów społecznościowych. 84% ba-danej młodzieży poinformowało, że nieocenioną wartość ma umiejęt-ność odróżniania informacji god-nych zaufania od tych nierzetelnych. W USA liczba młodych osób, które biorą udział w wolontariacie i pra-cach społecznych, znacznie wzro-sła na przestrzeni lat – w roku 1980 było to 24%, a w 2001 roku – 34%. Na-tomiast w Kanadzie poziom ten jest

›P O L S K A 2 0 2 3 . P L28

KALEJDOSKOP

Page 29: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

jeszcze wyższy – w  2010  roku wy-nosił 58%. W 2003 roku w USA 12% uczniów szkół średnich miało nad-wagę, a 15% znajdowało się na jej gra-nicy. Sytuacja w Kanadzie ma się po-dobnie: badania z 1978 roku wskazu-ją, że 15% kanadyjskich dzieci było otyłych, a liczba ta w 2007 roku wzro-sła do 29%. Jeśli obecna tendencja się utrzyma, to przewiduje się, że w 2040 roku 70% Kanadyjczyków w wieku powyżej 40 lat będzie zmagało się z nadwagą.

Mimo tego, że ostatni kryzys finan-sowy uderzył w poziom optymizmu młodych obywateli Stanów Zjedno-czonych i Kanady, większość z nich nie martwi się o swoją przyszłość. Jednak więcej niż połowa kanadyj-skich i amerykańskich rodziców przyznaje, że boją się, iż ich dzieci będą w gorszej sytuacji zawodowej niż są oni.

AFRYKA SUBSAHARYJSKA Młodzi ludzie stanowią ok. 30% po-pulacji krajów afrykańskich.

EKONOMIA – Młodzież stanowi 37% całkowitej liczby siły roboczej w Afryce. Jednym z głównych powo-

dów istnienia wysokiego poziomu bezrobocia w krajach afrykańskich jest niezgodność między systemem edukacji a umiejętnościami potrzeb-nymi na rynku pracy. Wiele młodych osób zostaje zmuszonych do szuka-nia zatrudnienia w „szarej strefie” go-spodarczej. Rozwiązanie to staje się coraz bardziej popularne, jeśli będzie wzrastać o 7% w ciągu roku, to w naj-bliższej przyszłości może dostarczać prawie 90% miejsc pracy. Uważa się, że poziom skrajnego ubóstwa powoli maleje, ogólny wskaźnik obniżył się z 53% (1990 rok) do 51% (2005 rok). Nie-mniej jednak w regionie tym znajdu-je się nadal 15 z 19 najbiedniejszych krajów na świecie.

EDUKACJA – Badania wykazały, że przejście ze szkoły do pracy w więk-szości państw afrykańskich jest bar-dzo wydłużonym procesem i może trwać nawet 5 lat. Dużym problemem jest także poziom analfabetyzmu, mimo tego, że w niektórych pań-stwach jest on niemal śladowy, inne kraje są nadal na poziomie 50% lub nawet wyższym. W 1970 roku liczba uczniów zapisanych na wyższych uczelniach wynosiła 200 tysięcy, a w roku 2007 wzrosła aż do 4 milio-nów.

SPOŁECZEŃSTWO – W 2008 roku je-dynie 6% młodzieży w tym regionie miało dostęp do internetu. Jednak poziom ten wciąż rośnie, a kawiaren-ki internetowe stają się coraz bardziej popularne. W porównaniu do innych regionów świata, osoby zamieszku-jące Bliski Wschód i Afrykę wykazu-ją najmniejszą wiarę w wartości sys-temu politycznego swoich krajów. Konflikty zbrojne i przemoc to nie-stety powszechne problemy w pra-wie trzech czwartych wszystkich krajów afrykańskich. W ostatnich la-tach zauważono potrzebę tworzenia organizacji politycznych kierowa-nych do młodych ludzi. Unia Afry-kańska uruchomiła nową jednostkę adresowaną do młodzieży, która daje im możliwość dialogu, a także udzia-łu w debatach politycznych.

W przeciwieństwie do regionu arab-skiego, młodzi Afrykańczycy wierzą, że poprawa dostępu do edukacji oraz podwyższenie jej poziomu są najlep-szymi sposobami na to, by zmienić coś w społeczeństwie.

Tekst powstał na podstawie raportu WOSM „Global Youth Trends”

wydanego w 2013 roku.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 29

KALEJDOSKOP

Page 30: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

TRADYCJA, UŚMIECHY

I POLSKA GOŚCINNOŚĆ – CO TAK NAPRAWDĘ MYŚLĄ O NAS SKAUCI?

DANNY MARKEY, WIELKA BRYTANIA „Mam wrażenie, że jeśli ktokol-wiek prawidłowo kultywuje pod-stawy skautingu, to właśnie har-cerze w Polsce. Według mnie jest to najlepiej zorganizowana or-ganizacja skautowa, jaką kiedy-kolwiek widziałem. Pierwszy raz spotkałem grupę polskich skau-tów, gdy jechałem z nimi na Jam-boree do Szwecji. Wszyscy byli niezwykle przyjaźni, mimo że się dobrze, a właściwie w ogóle, nie znaliśmy. Dwa obozy z harcerza-mi z Polski nauczyły mnie bar-dzo dużo. Dla nich nie ma znacze-nia, kim jesteś, skąd pochodzisz. Przede wszystkim – zawsze po-trafią się świetnie bawić nawet, gdy pada deszcz!”

ORLA NI RAGHALLAIGH, IRLANDIA„Wszyscy byli niesamowicie mili i pozytywnie nastawieni, pomimo barier językowych. Na zawsze za-pamiętam sympatyczną i spokoj-ną atmosferę, szczególnie tę przy wieczornych ogniskach. Cały czas zazdroszczę Wam tak wspa-niałych mundurów!”

JOTA DE JGON, HISZPANIA„Dla mnie Polska jest przepięk-nym miejscem, do którego wra-cam, kiedy tylko mogę. Jeśli cho-dzi o polski skauting – moim zdaniem jest mnóstwo rzeczy, których powinniśmy się od Was uczyć. Zaskakujące było dla mnie jak wielką uwagę przywiązujecie do wszelkich tradycji – to jest cu-downe. Byłbym zapomniał – ach, te polskie dziewczyny!”

P O L S K A 2 0 2 3 . P L30

KALEJDOSKOP

Page 31: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

TRADYCJA, UŚMIECHY

I POLSKA GOŚCINNOŚĆ – CO TAK NAPRAWDĘ MYŚLĄ O NAS SKAUCI? pwd. Kasia Świejkowska

CZĘSTO MÓWI SIĘ, ŻE W POLSCE WIARA W SIEBIE I W SWOJE MOŻLIWOŚCI KULEJE. POSTA-

NOWILIŚMY WIĘC SPRAWDZIĆ JAK ZAPADLIŚMY W PAMIĘĆ EUROPEJSKIM SKAUTOM,

KTÓRZY MIELI OKAZJĘ SPOTKAĆ POLAKÓW NA SWOJEJ HARCERSKIEJ DRODZE. •

SOPHIE CASSIDY, IRLANDIA„Harcerze z Polski, których po-znałam byli, jak do tej pory, naj-sympatyczniejszą grupą ludzi, jaką miałam okazję spotkać. Za-opiekowali się nami i dopilnowa-li, żebyśmy mieli niesamowite wspomnienia z naszej przygody w Polsce.”

ALISTAIR MELTON, WIELKA BRYTANIA„Polacy są najbardziej oddanymi i zdyscyplinowanymi skautami, jakich widziałem. Jednocześnie potrafią się świetnie bawić. Pol-ska ma niesamowicie fascynują-cą i bogatą historię, jak i piękne, zabytkowe miasta.”

JOHANNES MUSEL, NIEMCY„Miałem okazję poznać pol-skich skautów na Wędrowniczej Watrze 2013. To było niesamowi-te doświadczenie, właśnie dzię-ki niezwykle przyjaznym har-cerzom i przemiłej atmosferze. Podczas wędrówek mogliśmy zo-baczy przepiękne, polskie krajo-brazy, które pamiętam do dzisiaj.”

F B . C O M / P L 2 0 2 3 31

KALEJDOSKOP

Page 32: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

POLSKA ZASILA

pwd. Grzegorz Zieliński

MOGŁOBY SIĘ WYDAWAĆ, ŻE MÓWIENIE O SOBIE JEST PROSTE, BO PRZECIEŻ TO MY ZNAMY SIEBIE NAJLEPIEJ. PRÓBOWALIŚCIE KIEDYŚ OPOWIEDZIEĆ KOMUŚ O POLSCE? MINISTERSTWO SPRAW ZAGRANICZNYCH PODJĘŁO SIĘ TEGO NIEŁATWEGO ZADANIA I STWORZYŁO OPRACOWANIE, KTÓRE DEFINIUJE TO, JAK POWINNIŚMY O SOBIE MÓWIĆ.

Żyjąc w pośpiechu trudno znaleźć czas, by zastanowić się nad tym, kim jesteśmy. Jak postrzegamy siebie i swój kraj? Wiedząc, jak trudno odpowiedzieć na to pytanie, nie dziwi fakt takiego a nie innego wizerunku Polski na are-nie międzynarodowej.

Wizerunek kraju jest sumą wyobrażeń i odnosi się do wszystkich obszarów, w których działa. Co za tym idzie? Im bardziej jasny i pozytywny, tym lepiej odbierani są lu-dzie z niego pochodzący, a także wytwory kultury oraz produkty. Oczywiste staje się to, jak ważne jest zastano-wienie się nad tym, kim jesteśmy jako Polacy oraz jakie wartości ze sobą niesiemy.

Niemal we wszystkich opracowaniach na temat promo-cji naszego kraju widoczne jest przekonanie, że to Polacy mają największy potencjał do tego, by być żywym nośni-kiem pozytywnych cech i wyróżników Polski.

Mamy nieocenioną moc. Nasze talenty, kreatywność, wy-obraźnia, indywidualizm, urok, dynamizm i różnorod-ność stanowią o sile naszego kraju. To właśnie poprzez pryzmat naszych działań i osiągnięć powinniśmy mó-wić, gdzie żyjemy i dalej budować wizerunek Polski.

POLSKA ZASILA INICJATYWAMI Pozytywna energia drzemiąca w Polakach za-sila wszystko, czego się podejmą! Jesteśmy ciekawi świata, przez co stale coś gna nas do przodu. Nigdy nie mamy dość. Nie boimy się podejmować ryzyka, jeśli wiemy, że może-my na tym zyskać. Nasz entuzjazm zaraża in-nych chęcią do działania. Przygotowane przez nas EURO2012 okazało się wielkim sukcesem, z którego powinniśmy być dumni – bez waha-nia możemy stwierdzić, że jesteśmy gotowi do działań na arenie międzynarodowej.

Harcerstwo, działając w naszym kraju już przeszło sto lat, stało się częścią Polski. Swoją energią i entuzjazmem zasila nie tylko Polaków, ale także międzynarodowy ruch skautowy. Chce być iskrą, od której wszystko się zaczyna!

POLSKA ZASILA PRZEDSIĘBIORCZOŚCIĄ

Staliśmy się liderami Młodej Europy. Mimo ograniczonych możliwości, potrafimy tworzyć rzeczy wyjątkowe. Napędzamy biznes pomy-słami, a także niemalejącym zaangażowa-niem. Płyniemy pod prąd i wychodzimy poza schematy. Dzięki temu mamy siłę, by nie pod-dać się światowemu kryzysowi finansowemu. Jesteśmy dynamicznym krajem, który, nie spoczywa na laurach i walczy o to, by stawać się jeszcze lepszym.

POLSKA ZASILA PRZEŻYCIAMI Nasza słynna gościnność to postawa nie do przecenienia. Nie potrafimy pozostawiać przy-jezdnych samych sobie. To dzięki naszej otwar-tości, nasi goście potrafią odnaleźć się w Polsce. Posiadamy ogromny skarbiec dóbr kulturowych, takich jak architektura czy sztuka. Jednak do-piero ludzie i ich emocje oddają głębię i wartość tych rzeczy. Dzięki temu jesteśmy atrakcyjnym punktem na turystycznej mapie, a odwiedzają-cy nas ludzie z radością powracają.

POLSKA ZASILA WYOBRAŹNIĄ Poza historycznym dorobkiem, który ma wpływ na nasze współczesne życie i wartości, jakimi się kierujemy, stale tworzymy coś no-wego. Nigdzie w Europie nie ma takiej kultury i takich sposobów przekazywania jej jak w Pol-sce. Nigdzie nie znajdziemy tak oryginalnych i zaskakujących festiwali, podczas których koncerty odbywają się w ocynkowanej hucie stali lub w byłej zajezdni tramwajowej.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L32

KALEJDOSKOP

Page 33: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

pwd. Wojciech Sidorowicz

JAK NAS WIDZĄTAK NAS PISZĄ

HM. AGATA SALWIŃSKA – BYŁA RZECZNICZKA PRASOWA ZHP, DZIŚ KOORDYNATORKA WARSZTATÓW PROMOCJI PR LAB – OPOWIADA NAM O TYM, JAK JESTEŚMY ODBIERANI PRZEZ SPOŁECZEŃSTWO I MÓWI JAK ZMIENIA SIĘ DZISIEJSZY WIZERUNEK HARCERSTWA ORAZ CO MOŻE TO DAĆ NASZEJ KANDYDATURZE.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 33

KALEJDOSKOP

Page 34: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Jak postrzegają nas media?

Jeszcze 3 lata temu jedynym pozy-tywnym działaniem harcerzy opisy-wanym w prasie i telewizji było Be-tlejemskie Światło Pokoju oraz Dzień Flagi. Poza nimi wspominano o nas zazwyczaj przy okazji afer – a to rzekome sprzedanie danych osobo-wych, a to jakaś kłótnia, a to oskar-żenia przeciwko instruktorom, a to

wypadek na obozie. Jednym słowem – kicha! Od tamtego czasu sporo się zmieniło. W mojej ocenie momentem przełomowym w naszych relacjach z mediami był 38. Zjazd ZHP. Daliśmy dziennikarzom przykład nowocze-snego harcerstwa, pokazując kulisy telewizji internetowej ZHP360, odpo-wiednie zdjęcia prezentujące metodę harcerską i teksty wyjaśniające na czym nam faktycznie zależy. Efekt był bardzo pozytywny! Kolejnym mi-łym zaskoczeniem było dla mnie wy-danie „Dużego Formatu” z 4 września bieżącego roku. Tam działalność ZHP nie została opisana bezpośrednio, ale została wkomponowana w inne hi-

storie: refleksję nad wychowaniem patriotycznym, systemem edukacji oraz postawą obywatelską. Jest tam nie tylko genialna wypowiedź jedne-go z naszych instruktorów o współ-czesnym harcerstwie, ale także hi-storia nauczyciela, który posługuje się metodą harcerską w nauczaniu klas gimnazjalnych. Takie teksty są o wiele bardziej opiniotwórcze, niż relacja z cyklicznej imprezy.

W takim razie, w jaki sposób powin-niśmy mówić o naszych działaniach?

Generalnie samo harcerstwo jest na-cechowane pozytywnie, choć z pew-nym uczuciem przaśności. To „dru-howanie” i „czuwanie” wśród wielu osób powoduje chichot. Musimy być świadomi, że nasze obyczaje nie są i nigdy nie będą odbierane przez lu-dzi, a w tym i media, w sposób na-turalny, oczywisty, zrozumiały. To samo tyczy się naszych działań. Me-toda harcerska charakteryzuje się pośredniością – co innego pokazuje-my, a co innego osiągamy. Dla przy-kładu: podczas zajęć wzmacniają-cych umiejętności liderskie, jeden

harcerz kieruje zastępem, który wy-konuje wspólny latawiec. Dla odbior-cy z zewnątrz będzie to wyłącznie ro-bienie latawca. Nic więcej. Tak samo opisałyby to media: „Harcerze naby-wają nowe umiejętności, potrafią zło-żyć latawiec”. Dlatego ważne jest, by i dziennikarzy, i rodziców, i naszych partnerów uświadamiać, żeby nie in-

terpretowali naszych działań wprost. Należy tłumaczyć co dane wydarze-nie znaczy, jaki chcieliśmy osiągnąć cel, dlaczego wybraliśmy daną for-mę. Nie jesteśmy stowarzyszeniem, które pomaga bezdomnym zwierzę-tom. Oni mogą to wprost pokazać i o tym opowiedzieć. My, według tego przykładu, uczymy współodpowie-dzialności poprzez pomaganie zwie-rzętom – jest różnica, prawda?

Jaki wizerunek chcielibyśmy osią-gnąć w mediach?

„ZHP wychowuje” – takim hasłem chcemy markować nasze działa-

CZAS NA POKAZANIE PODSTAWOWYCH CECH HARCERSKIEGO WYCHOWANIA:

PRACY ZESPOŁOWEJ, SAMODOSKONALENIA, ZARADNOŚCI, SZACUNKU DO DRUGIEGO

CZŁOWIEKA, KONTAKTU Z NATURĄ, ŚWIADOMEGO DZIAŁANIA W SPOŁECZEŃSTWIE.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L34

KALEJDOSKOP

Page 35: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

nia. Powinniśmy to wychowywa-nie przedstawiać bardziej od stro-ny metody harcerskiej, niż naszych naleciałości organizacyjnych. Lu-dzie wiedzą gdzie jesteśmy – na par-kingach w dniu Wszystkich Świę-tych, pod pomnikiem 11 listopada, w kościele ze sztandarem, z puszką w supermarkecie. Czas na pokaza-nie podstawowych cech harcerskie-go wychowania – pracy zespołowej, samodoskonalenia, zaradności, sza-cunku do drugiego człowieka, kon-taktu z naturą, świadomego działa-nia w społeczeństwie. Tego dziś bra-kuje w naszym codziennym PR-rze.

Co skłoniło Ciebie i Twoich współ-pracowników z Wydziału Komuni-kacji i Promocji do pracy nad no-wym wizerunkiem  Związku  Harcer-stwa Polskiego?

Co nas skłoniło do zmiany? To było nieuchronne! To była wewnętrzna potrzeba ulepszenia tego, co jest. Wy-zwania były olbrzymie. Tak napraw-dę w 2011 roku mieliśmy wyłącznie logo i ogromny chaos wizerunko-wo-komunikacyjny. Tysiące mody-fikacji naszej zielonej lilijki, skrajne postrzeganie tego kim jest harcerz, jak powinien się zachowywać, jak powinien wyglądać, jakie działania ZHP powinno promować. Dosłownie – na każde pytanie, każdy miał inną odpowiedź. Z tym bałaganem trze-ba było zrobić porządek, a dodatko-wo pchnąć do przodu i ożywić naszą stuletnią organizację.

Jak ten proces wyglądał? Od czego zaczęliście?

Nasze początki były nieśmiałe i w za-sadzie zamykały się na kilku graficz-nych zasadach, z których powstała pierwsza księga identyfikacji wizu-alnej ZHP. Ówcześnie wydawało się nam to kolosalnym krokiem naprzód – wprowadzenie identyfikatora ZHP, nowej czcionki, wzorów pism. Wtedy obawialiśmy się, że napotkamy w or-ganizacji na wielki opór, że powtórzy się znany scenariusz „my i tak zrobi-my po swojemu”. Na szczęście, nasze czarne wizje się nie spełniły, a co wię-cej, mieliśmy wrażenie, że poszcze-gólne harcerskie komendy podeszły do nowych rozwiązań z aprobatą.

Co pomogło zmienić nasz wizerunek?

Wdrażanie nowej estetyki szło w pa-rze z wieloma innymi zjawiskami, jak choćby rozwój mediów społecz-nościowych, czy powstanie telewi-zji internetowej ZHP360. Te elemen-ty miały wielki wpływ na tempo zmian wewnątrz ZHP, choć nie tak istotny jak „czynnik ludzki”. Dziś nie bylibyśmy świadkami i uczest-nikami tak dynamicznego rozwoju marki ZHP gdyby nie ci wszyscy lu-dzie, których zaczęliśmy poznawać w ramach programu wakacyjnych praktyk GK ZHP oraz warsztatów PR LAB. W październiku w 2011 roku na spotkanie zainteresowanych promo-cją w ZHP przyszło osiem osób. Dziś ja sama mogłabym zaprosić na nie, co najmniej 300… Każdy nasz współ-pracownik dołożył cenną cegiełkę do ulepszania marki ZHP: dobre rady, profesjonalizm, niszowe umiejętno-ści z zakresu nowych technologii, cenna wiedza, ale przede wszystkim czas i chęć, by wraz z nami działać. Dziś wspólnie tworzymy nową stra-tegię wizerunku ZHP na najbliższą dekadę – do Jamboree 2023. Wynika z niej, że będziemy mieć jeszcze wię-cej pracy, dlatego każda ręka na po-kładzie się przyda!

W jaki sposób praca nad wizerun-kiem może wpłynąć na polską kan-dydaturę do organizacji Jamboree w 2023 roku?

Na Światowej Konferencji Skautowej w Azerbejdżanie zapadną decyzje o Jamboree w 2023 roku. Do tego cza-su musimy zbudować markę naszej organizacji nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Naszym zadaniem jest zaprezentować ZHP, jako zarażającą swoją pozytywną energią, nowocze-sną, inspirującą oraz dobrze zarzą-dzaną organizację. Dziś wiele krajów nas nie zna, więc nie wie, co mamy do zaoferowania.

Jeśli chcemy być organizatorem Światowego Jamboree Skautowego musimy być wśród liderów organiza-cji skautowych na świecie. Mamy ta-kie ambicje i właśnie w tym celu się zmieniamy, z resztą, nie tylko wize-runkowo.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 35

KALEJDOSKOP

Page 36: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

JAMBOREE

Page 37: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]
Page 38: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

O CO TAK WŁAŚCIWIE CHODZI W JAMBOREE? JAMBOREE TO NAJWAŻNIEJSZA I NAJWIĘKSZA IMPREZA ŚWIATA SKAUTOWEGO. JEDNAK NIE JEST TO ZWYKŁY ZLOT - TO ZLOT ŚWIATOWYCH LIDERÓW OPINII. TO NIEPOWTARZALNA PRZYGODA, KTÓRĄ PRZEŻYĆ MOGĄ TYLKO NIELICZNI. JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE UCZESTNIKIEM JAMBOREE MOŻNA BYĆ TYLKO RAZ ŻYCIU? CO WPŁYWA NA WYJĄTKOWOŚĆ TEGO WYDARZENIA? ZOBACZCIE SAMI.

TO JUŻ 100 LAT Wszystko zaczęło się w 1913 roku w Wielkiej Bry-tanii. Wtedy właśnie, w Birmingham odbył się pierwszy zlot skautowy, na który Robert Baden--Powell zaprosił przedstawicieli wszystkich or-ganizacji na świecie. Mimo, że międzynarodowy skauting dopiero raczkował, w zorganizowanym wtedy zlocie wzięło udział trzydzieści tysięcy skautów z wielu krajów. Za pierwsze oficjalne Jamboree uznaje się jednak zlot zorganizowa-ny w 1920 (również w Wielkiej Brytanii), podczas którego Baden-Powell został uznany „naczelnym skautem świata”. Rok ten jest także datą powo-

łania Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM). Pierwsze Jamboree znacząco różniło się od tych współczesnych – przypominało bar-dziej wystawę poszczególnych organizacji skau-towych. Było okazją do wspólnego spotkania, wymiany doświadczeń i pokazania, że pomimo różnic wszystkich łączy jedna idea i te same war-tości. Od tamtej pory regularnie co 4 lata (z kil-koma wyjątkami) skauci mają możliwość spotka-nia się w innym miejscu Ziemi i spędzenia czasu podczas wspólnych gier, warsztatów i innych za-jęć. Już w sierpniu skauci spędzą dwa tygodnie na japońskich wyspach, a w 2019 roku Światowe Jamboree odbędzie się w Stanach Zjednoczonych przy wsparciu Kanady i Meksyku.

phm. Anna Omiecińska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L38

JAMBOREE

Page 39: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

JEDNA TAKA SZANSA

J amboree skierowane jest do osób w wieku od 14 do 17 lat. Starsi mogą pojechać na zlot

jako opiekunowie patroli, lub jako IST (International Service Team - kadra pomocnicza), młodsi zaś mu-szą poczekać do kolejnej edycji. Ograniczenia wiekowe oraz fakt, że zlot odbywa się co 4 lata sprawia-ją, że jako uczestnicy mamy szansę wziąć udział w Jamboree tylko raz w życiu. W każdej edycji bierze udział ok. czterdziestu tysięcy skautów – to aż 5 razy więcej, niż było na Zlo-cie Stulecia Harcerstwa w Krakowie w 2010 roku. Reprezentacje narodo-we składają się z czterdziestoosobo-wych drużyn – 4 zastępy po 10 osób (9 uczestników i pełnoletni instruk-tor). Uczestnicy podzieleni są na międzynarodowe gniazda, gdzie eki-py z różnych krajów mieszkają obok siebie, co sprzyja integracji w czasie posiłków czy odpoczynku. Idąc do ła-zienki możemy spotkać Chińczyka, a obiad możemy zjeść z Brazylijczy-kiem, żeby później pójść na wędrów-kę z mieszkańcem Egiptu. Każdy z nich będzie uśmiechnięty, otwarty i pełen życia.

SKAUTOWA PRZYGODA W NAJLEPSZYM WYDANIU Celem Jamboree jest zgromadzenie w jednym miejscu skautów z całego świata, umożliwienie im wspólnej zabawy, wzajemnego poznania się i pokazanie, że bez względu na wy-znanie, język, kolor skóry czy kulturę jesteśmy jedną wielką rodziną.

Ludzie są uśmiechnięci, życzliwi i sympatyczni. Wszyscy zachowu-ją się tak, jak gdyby byli na wyspie szczęścia. Spotkałam się na Jambo-ree tylko z przyjaznymi zachowania-mi. Najważniejsze na zlocie jest bra-terstwo. Jamboree ukazuje wszystkie idee Baden-Powella w realnym działa-niu. – opowiada phm. Maria Nowic-ka, uczestniczka Jamboree w Szwe-cji.

Jamboree trwa dwa tygodnie i obej-muje różnorodne formy zajęć progra-mowych. Nastawione są one na in-tegrację, aktywność i inspirowanie

do działania. Są nowoczesne i atrak-cyjne w formie, a przede wszystkim oparte na metodzie skautowej. Waż-ne jest wspólne przeżywanie przygo-dy i podejmowanie działań do zmie-niania świata na lepszy.

Pierwsze wrażenie to wielkość, różno-rodność i ogrom. Wielkość terenu, któ-ry zajmuje Jamboree. Miasteczko zbu-dowane od zera, w którym znajduje się wszystko. Różnorodność kultury, języków, wyglądu, poglądów. Ogrom atrakcji, które są dostarczane od sa-mego początku oraz ogrom w stosun-ku do liczby ludzi przebywających na jednym terenie – a wszyscy są skau-tami. – tak wspomina swoje pierw-sze chwile na Jamboree Marysia.

Podczas przygotowania zlotu organi-zatorzy zwracają uwagę na obowiąz-kowe punkty programu. Są to między innymi:

» Wioska Globalnego Rozwoju, gdzie światowe organizacje jak ONZ, UNICEF czy WWF prowadzą warsztaty zachęcające do angażo-wania się w wolontariat,

» Światowe Centrum Skautowe, czy-li podróż dookoła świata jeden dzień, to coś podobnego do wystaw EXPO - znajdziecie tam zajęcia przygotowane przez kontyngenty krajowe, które umożliwiają pozna-wanie innych kultur i promowanie różnorodności,

» służba i działalność na rzecz śro-dowiska lokalnego,

» wędrówki i wycieczki, które umoż-liwiają poznanie kraju organizato-ra.

Poza wymienionymi powyżej ele-mentami, program zlotu za każdym razem wygląda inaczej i zależy od pomysłu organizacji przygotowują-cej imprezę. Każdorazowo Jamboree odzwierciedla kulturę i tradycję da-nego kraju.

Ważnym elementem każdego Jam-boree jest także program Home Ho-spitality. Polega on na możliwości spędzenia czasu przed lub po zlocie w domach skautów z innego kraju. Zainteresowane drużyny mogą ugo-ścić innych uczestników w swoim mieście, dając im szansę na pozna-nie obyczajów życia codziennego.

PRZYJAŹNIE PONAD GRANICAMI Atmosfera na Jamboree pełna jest przyjaźni, braterstwa i przede wszystkim pozytywnej energii. Uczestnicy mają możliwość pozna-nia i doświadczenia różnorodno-ści innych kultur i narodowości, za-warcia nowych, międzynarodowych przyjaźni, które trwają latami po zlo-cie.

Jest to też miejsce, gdzie można spo-tkać się po latach ze znanymi już skautami. Ja spotkałam skatów, któ-rzy przygarnęli mnie pod swój dach, kiedy podczas Erasmusa czekałam ty-dzień na miejsce w akademiku. Prze-szli wszystkie obozy Polaków, pytając o mnie, aż znaleźli tylko po to, żeby mnie uściskać. – tak o międzynaro-dowych relacjach na zlocie opowia-da pwd. Magdalena Pilarska, uczest-niczka Jamboree w Szwecji.

Na Jamboree prawdziwe stają się sło-wa, że skaut za brata uważa każdego innego skauta.

NA JAMBOREE PRAWDZIWE STAJĄ SIĘ SŁOWA, ŻE SKAUT ZA BRATA

UWAŻA KAŻDEGO INNEGO SKAUTA.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 39

JAMBOREE

Page 40: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

MAPA ŚWIATA JAMBOREE

KANADA1955 JEZIORO NIAGARA

1983 ALBERTA

JAPONIA1971 ASAGIRI HEIGHTS2015 KIRARA-HAMA

AUSTRALIA1988 NOWA POŁUDNIOWA WALIA

KOREA POŁUDNIOWA1991 MT. SORAK NATIONAL PARK

TAJLANDIA2002 CHONBURI PROVINCE FILIPINY

1959 MT. MAKILING

STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI1967 IDAHO

2019 VIRGINIA

CHILE1998 PICARQUIN

SZWECJA2011 KRISTIANSTAD

NORWEGIA1975 LILLEHAMMER

DANIA1924 KOPENHAGA

WĘGRY1933 GÖDÖLLŐ

HOLANDIA1937 VOGELENZANG-BLOEMENDAAL

1995 FLEVOLAND

AUSTRIA1951 BAD ISCHL

GRECJA1963 MARATON

POLSKA 2023?

FRANCJA1947 MOISSON

WIELKA BRYTANIA1920 LONDYN

1929 BIRKENHEAD1957 SUTTON PARK2007 CHELMSFORD

P O L S K A 2 0 2 3 . P L40

JAMBOREE

Page 41: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

MAPA ŚWIATA JAMBOREE

KANADA1955 JEZIORO NIAGARA

1983 ALBERTA

JAPONIA1971 ASAGIRI HEIGHTS2015 KIRARA-HAMA

AUSTRALIA1988 NOWA POŁUDNIOWA WALIA

KOREA POŁUDNIOWA1991 MT. SORAK NATIONAL PARK

TAJLANDIA2002 CHONBURI PROVINCE FILIPINY

1959 MT. MAKILING

STANY ZJEDNOCZONE AMERYKI1967 IDAHO

2019 VIRGINIA

CHILE1998 PICARQUIN

SZWECJA2011 KRISTIANSTAD

NORWEGIA1975 LILLEHAMMER

DANIA1924 KOPENHAGA

WĘGRY1933 GÖDÖLLŐ

HOLANDIA1937 VOGELENZANG-BLOEMENDAAL

1995 FLEVOLAND

AUSTRIA1951 BAD ISCHL

GRECJA1963 MARATON

POLSKA 2023?

FRANCJA1947 MOISSON

WIELKA BRYTANIA1920 LONDYN

1929 BIRKENHEAD1957 SUTTON PARK2007 CHELMSFORD

F B . C O M / P L 2 0 2 3 41

JAMBOREE

Page 42: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

CO PRZED NAMI, A CO ZA NAMI? CO CZEKA NAS PODCZAS BIEGU PO ORGANIZACJĘ 25. ŚWIATOWEGO JAMBOREE SKAUTOWEGO? O PLANACH I NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ LIŚCIE ZADAŃ OPOWIADA HM. KAROL GZYL – CZŁONEK GŁÓWNEJ KWATERY ZHP ORAZ SZEF ZESPOŁU PROJEKTOWEGO JAMBOREE 2023.

KROK PO KROKU DO JAMBOREEphm. Anna Omiecińska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L42

JAMBOREE

Page 43: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Skąd i w czyjej głowie po raz pierw-szy pojawiła się myśl o tym, że ZHP może zorganizować Jamboree?

Pomysł, aby Polska mogła zorgani-zować Jamboree powstał w wielu głowach jednocześnie. Osobą, która najwcześniej zaczęła o tym mówić na forum organizacji był Rafał Bed-narczyk, komisarz zagraniczny ZHP. W 2010 roku, kiedy robiliśmy Jubile-uszowy Zlot Harcerstwa w Krakowie wydawaliśmy „Dziennik Skauta Kra-kowskiego”. W jednym z wywiadów dla tej gazety Rafał zapowiedział, że Polska będzie ubiegać się o organi-zację Światowego Jamboree Skauto-wego. Możemy uznać to za pierwszą publiczną deklarację.

Jednak idea ta pojawiła się w gło-wach wielu ludzi już kilka lat wcze-śniej. W 2007 roku, druhna Naczel-nik Małgorzata Sinica, nie będąc jeszcze wtedy naczelniczką, a opie-kunem jednego z zastępów z Cho-rągwi Gdańskiej, podczas Jamboree w Wielkiej Brytanii zaczęła myśleć o tym, że super byłoby zrobić Jam-boree w Polsce. Ja, będąc na tym sa-mym Jamboree ze swoją reprezenta-cją z Hufca Praga Południe, również zacząłem zastanawiać się nad orga-nizacją tego wielkiego zlotu.

Kiedy informacja o chęci organizacji Jamboree pojawiła się oficjalnie?

Oficjalna deklaracja miała miejsce na kolejnym Jamboree – w Szwe-cji w 2011 roku. Reprezentację ZHP uczestniczącą w zlocie, odwiedziła małżonka prezydenta RP pani Anna Komorowska, która w towarzystwie hm. Adama Massalskiego, Przewod-niczącego ZHP i druhny Naczelnicz-ki hm. Małgorzaty Sinicy uczestni-czyła w spotkaniu z przedstawicie-lami komitetu skautowego. Podczas tego spotkania zadeklarowano, że ZHP będzie ubiegać się o prawo do organizacji Jamboree w 2023 roku.

Kolejnym ważnym krokiem było ofi-cjalne potwierdzenie tego pomysłu w formie uchwały Zjazdu ZHP, które miało miejsce w grudniu 2013 roku.

Od 2011 roku podejmowane są dzia-łania przygotowujące kandydatu-rę ZHP. Czy mógłbyś przybliżyć, co działo się przez te trzy lata?

Przede wszystkim uregulowali-śmy naszą sytuację członkowską w WOSM i WAGGGS. Kiedy w 1996 roku ZHP powróciło do światowych struktur skautowych, po przerwie w okresie komunizmu i po dosyć długim procesie ponownej weryfi-kacji naszej organizacji, płacenie składek do WOSM i WAGGGS nie było rzeczą priorytetową. To powodowało, że nie byliśmy traktowani jako part-ner godny zaufania. Zmieniło się to po podpisaniu ugody składkowej z WOSM i WAGGGS oraz po systema-tycznym jej realizowaniu. Warto jed-nak pamiętać, że ZHP nigdy nie by-łoby w stanie podołać ciężarom tak długiego procesu przygotowawcze-go bez silnego wsparcia rządu i ze-wnętrznych partnerów, między in-nymi ze świata biznesu.

Rozpisany został plan składający się z kilku ścieżek przygotowań. Jed-ną z nich było przygotowanie za-plecza prawnego i instytucjonalne-go. Wspólnie z naszymi partnerami z administracji państwowej prze-prowadziliśmy cały proces, który za-owocował uchwaleniem przez Radę Ministrów w maju 2014 roku specjal-nej uchwały dotyczącej gwarancji rządowych, które państwo daje ZHP i WOSM na okoliczność ubiegania się o organizację Jamboree. Jest to bar-dzo ważny dokument, wręcz funda-mentalny dla naszej kandydatury.

Kolejnym krokiem było wytworzenie w ZHP pozytywnej atmosfery, żeby ludzie poczuli, że ubiegamy się o or-ganizacje Jamboree. Budowanie tej atmosfery poprzedzało zjazd w 2013 roku. Powstał program „Ambasado-rzy Jamboree”, w trakcie którego ob-jechaliśmy całą Polskę – byliśmy we wszystkich chorągwiach i na waż-nych imprezach centralnych. Opo-wiadaliśmy o idei Jamboree, o tym, że jest to wspaniały projekt, który rozwinie każdego z nas z osobna, ale i całą organizację. Dzięki tym dzia-łaniom uchwała zjazdu w sprawie

Jamboree została przyjęta niemal bez głosu sprzeciwu. To pokazuje, że ZHP poważnie podchodzi do tego te-matu i z całą odpowiedzialnością za-biera się za kandydowanie.

To wszystko jest już za nami. Teraz warto powiedzieć o tym, co nas jesz-cze czeka.

Tę długą, dziewięcioletnią drogę po Jamboree podzieliliśmy na kilka eta-pów. Etapem najbardziej kluczowym są najbliższe trzy lata, do sierpnia 2017 roku. W Baku w Azerbejdżanie obradować będzie wtedy Światowa Konferencja Skautowa, która podej-mie decyzję, komu przyznać prawo do organizacji Jamboree – Polsce czy Korei Południowej. Data ta deter-minuje pracę zespołu. Oznacza to, że do tego czasu musimy mieć opraco-wany kompletny program polskie-go Jamboree, uzgodnione wszystkie wymagania logistyczne i organiza-cyjne – tak, żeby złożyć Światowemu Komitetowi Skautowemu szczegóło-wy opis naszej propozycji imprezy. Musi być on atrakcyjny dla współ-czesnych skautów, którzy za rok spo-tkają się w Japonii, za pięć lat w USA i później, miejmy nadzieję, w Polsce. Mamy na uwadze fakt, że ten projekt ma mieć także pozytywny i mobili-zujący wpływ na naszych harcerzy. Ma także przyczynić się do podnie-sienia jakości programu i kształce-

nia. Chcemy, aby organizacja Jam-boree przełożyła się w dalszej kolej-ności na lepsze funkcjonowanie ZHP, by więcej młodych ludzi chciało na-leżeć do naszej organizacji.

Aby ZHP otrzymało możliwość orga-nizacji Jamboree musimy przygoto-wać kilka innych imprez. Jakie są to wydarzenia?

Droga do Jamboree polega na przy-gotowaniu kilku mniejszych zlotów skautowych. Najbliższe jest Jambo-ree Europy Środkowej, które odbę-dzie się w 2016 roku. Impreza orga-

ETAPEM NAJBARDZIEJ KLUCZOWYM SĄ NAJBLIŻSZE TRZY LATA,

DO SIERPNIA 2017 ROKU.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 43

JAMBOREE

Page 44: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

nizowana jest cyklicznie przez Wę-gry, Czechy, Słowację i Polskę. W 2016 roku przypada nasza kolej, by zapro-sić skautów do Wrocławia. Będzie to impreza na około 3-4 tysiące osób. Kolejnym zlotem będzie nasza we-wnętrzna impreza – Zlot Stulecia ZHP – szacujemy, że weźmie w nim udział około 15 tysięcy uczestników. Będzie odbywać się on w miejscu, w którym w przyszłości ma odbyć się Jamboree po to, by przetestować rozwiązania logistyczne i organiza-cyjne. Chcemy na mniejszej liczbie uczestników przećwiczyć organi-zację i wyeliminować pewne błędy. Wszystko po to, aby kolejną imprezę przygotowawczą, której wymaga od nas WOSM zrobić bezbłędnie. Mam na myśli Eurojam w 2021 roku, który pozwoli nam spokojnie przygotować Światowe Jamboree Skautowe na około 40-50 tysięcy osób.

Jamboree w 2023 roku będą robić lu-dzie, którzy obecnie mają po 13-15 lat i przeważnie pełnią funkcje zastępo-wych. W jaki sposób planowana jest praca, aby wychować przyszłą kadrę Jamboree?

Kadra w Zespole Projektowym Jam-boree będzie się wymieniać. W obec-nym etapie przygotowań zrekruto-waliśmy zespół około 90 instruk-torów w różnym wieku. Są w nim jednocześnie ludzie bardzo młodzi, około 18-letni, ale są też 30-latko-wie, którzy mają więcej doświad-czenia i znają się na rzeczy. Kapitał doświadczeń i przekazywanie wie-dzy są bardzo istotne po to, by każ-dej kolejnej imprezy nie robiła grupa instruktorów nie mających żadnego doświadczenia.

Praca z przyszłą kadrą ZHP w naj-bliższych latach to przede wszyst-kim jeszcze szersze otwarcie drzwi dla skautów, czyli zachęcanie druży-nowych czy zastępowych do udziału w wydarzeniach, zlotach międzyna-rodowych. Takim przykładem jest

Intercamp, którego będziemy gospo-darzem w 2015 roku. Dodatkowo po-wstawać będą propozycje programo-we – jak przygotowana na ten rok „Teraz Afryka”, która porusza tematy-kę wyzwań, które stoją przed dzisiej-szymi krajami afrykańskimi.

Co według Ciebie będzie najtrudniej-sze w przygotowaniu kandydatury, a potem samego wydarzenia? Czego jako Szef Zespołu Projektu się oba-wiasz?

Chyba najtrudniejsze będzie odpo-wiednie zmotywowanie ludzi, żeby mieli siłę i energię pracować, ponie-waż efekt końcowy jest bardzo odda-lony w czasie. Rezultaty pracy, którą zaczynamy dzisiaj, zobaczymy naj-wcześniej za 3 lata, a może być tak, że niestety zajmiemy drugie miej-sce w tej rywalizacji i Jamboree trafi na inny kontynent. Przed nami dużo

planowania, jeżdżenia po Polsce i po świecie. Z jednej strony czeka nas przygotowywanie wymienionych wcześniej imprez, z drugiej zaś akcja promocyjna.

Chciałabym, żebyś rozszerzył kwe-stię promocji. Gdzie i w jaki sposób chcemy promować naszą kandyda-turę?

Od sierpnia tego roku organizujemy cykl 10 spotkań międzynarodowych. Byliśmy już w Belgradzie na Akade-mii, czyli seminarium kształcenio-wym, w którym uczestniczyli przed-stawiciele kilkunastu organizacji europejskich. Dzięki temu, że nasi instruktorzy wzięli udział w tym wy-darzeniu, mieliśmy okazję, by w spo-sób nieformalny pokazać doświad-czenie naszych liderów, którzy także promowali Polskę. Oprócz tego by-liśmy obecni na Eurosea – spotka-nia dla przedstawicieli specjalności wodnej – które odbyło się w Talli-nie. Za chwilę jedna ekipa wyjeżdża do Francji na spotkanie związane ze zlotem Roverway, a kolejna pod

NAJWIĘKSZY POTENCJAŁ ZMIANY UPATRUJEMY W ROZPOCZĘCIU

PRZEZ ZHP USYSTEMATYZOWANEJ PRACY PROJEKTOWEJ.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L44

JAMBOREE

Page 45: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Frankfurt na spotkanie dotyczące ruchu wędrowniczego.

W kolejnych latach będą odbywać się ważne wydarzenia dla skautingu. Będzie to Jamboree w Japonii, gdzie w specjalnym namiocie promować będziemy nasz kraj i naszą kandy-daturę. Przed nami także 6 konfe-rencji poszczególnych regionów WOSM, bezpośrednie wizyty w po-szczególnych organizacjach skau-towych. Cały proces wizyt jest roz-łożony na 3 lata, do roku 2017. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w przyszłym roku kilka ekip wy-ruszy w świat, aby odwiedzić 63 kraje i bezpośrednio promować naszą kan-dydaturę wśród skautów.

Drugą część działań promocyjnych stanowi współpraca z Minister-stwem Spraw Zagranicznych – pol-skie placówki dyplomatyczne mają również włączyć się w promowanie

naszej kandydatury. Kolejną rzeczą jest promocja w mediach społecz-nościowych. Chcemy być obecni na portalach skautowych, by każdy z nich znalazł w sobie iskrę i dał się wciągnąć w proces wspierania na-szej kandydatury. Wszystko, co robi-my chcemy robić bardzo otwarcie – chcemy chwalić się sukcesami, które osiągamy przygotowując nasze Jam-boree i czerpać z doświadczenia in-nych organizacji skautowych.

Na koniec chciałabym żebyś powie-dział, co nam, jako ZHP, da przygoto-wywanie i przeprowadzenie Jambo-ree? W jaki sposób może to wpłynąć na naszą organizację?

Przeprowadzenie samej imprezy trwającej 14 dni będzie najprostszym elementem. Największy potencjał zmiany upatrujemy w rozpoczęciu przez ZHP usystematyzowanej pra-cy projektowej –wiemy, co należy zrobić, więc wyznaczamy sobie kie-

runek, szukamy narzędzi, które będą nam pomocne i idziemy wyznaczoną drogą. W trakcie tej drogi dołączają do nas kolejni instruktorzy, nastę-puje wymiana myśli, doświadczeń – powstały kapitał wiedzy nie ginie, gdy ktoś odchodzi z zespołu. Imple-mentując pewne wzorce z innych or-ganizacji skautowych i międzyna-rodowych polepszamy naszą ofertę programową. Gdy będziemy robić to wszystko coraz lepiej, będziemy po-strzegani, jako coraz bardziej wia-rygodny partner, bardziej rzetelny, bardziej atrakcyjny. To z kolei prze-łoży się na większą ilość rodziców, którzy zapiszą swoje dzieci do har-cerstwa. A ono już teraz rośnie w siłę i jest nas coraz więcej, co powoduje, że coraz łatwiej jest nam realizować misję ZHP, czyli wychowanie mło-dych ludzi. Dzięki czemu stają się oni lepszymi obywatelami, a co za tym idzie – Polska jest coraz piękniejsza i wszystkim żyje się lepiej.

POMYSŁ ORGANIZACJI

JAMBOREE

JAMBOREE 2007

ANNA KOMOROWSKA NA JAMBOREE W SZWECJI

- OFICJALNA DEKLARACJA

SIERPIEŃ 2011

PROJEKT „AMBASADORZY JAMBOREE”

JESIEŃ/ZIMA 2013

PRZYJĘCIE PRZEZ ZJAZD ZHP UCHWAŁY DOTYCZĄCEJ

JAMBOREE

GRUDZIEŃ 2013

UCHWAŁA WS. GWARANCJI RZĄDOWYCH DLA ZHP

MAJ 2014

DZIAŁANIA PROMOCYJNE M.IN. UDZIAŁ W KONFERENCJI

WOSM W SŁOWENII I PODCZAS EUROSEA

II POŁOWA 2014

POWOŁANIE ZESPOŁU PROJEKTU JAMBOREE 2023

JESIEŃ 2014

KONFERENCJA WOSM W AZERBEJDŻANIE /PODJĘCIE DECYZJI

O WYBORZE ORGANIZATORA/

2017

ORGANIZACJA EUROJAM

2021

ORGANIZACJA ZLOTU STULECIA ZHP

WAKACJE 2018TUTAJ JESTEŚMY

PROMOCJA PODCZAS JAMBOREE W JAPONII

2015

ORGANIZACJA ZLOTU SKAUTÓW

EUROPY ŚRODKOWEJ

WAKACJE 2016JAMBOREE

2023

OŚ C

ZASU

PRZ

YGOT

OWAŃ

F B . C O M / P L 2 0 2 3 45

JAMBOREE

Page 46: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

CZYM JEST SPARK?

Marka naszej kandydatury powstała już w 2011 roku, kiedy to oficjalnie za-częto mówić o chęci ubiegania się o prawo do organizacji Światowego Jam-boree Skautowego w 2023 roku. Naszym sloganem było wtedy „Spark the adventure”, czyli „Rozpal przygodę”. „Spark” to także przebłysk i iskrzenie, więc nasza przygoda powinna wolno narastać, rozpoczynać się od czegoś małego i zarazem symbolicznego, by w rezultacie rozszerzać się i zataczać coraz większe kręgi. W 2013 roku podczas projektu „Ambasadorzy Jambo-ree” powstało hasło „Be the Spark”, które zagościło na koszulkach projektu i pozostało już na dobre w głowach polskich harcerzy. Od 2014 roku jest ofi-cjalnym hasłem naszej kandydatury.

Polscy harcerze mają potencjał i możliwości, aby zasilić międzynarodowy ruch skautowy energią oraz nowymi wyzwaniami. Organizowane przez nas Jamboree i cały dziewięcioletni plan przygotowań będzie inspiracją i impulsem dla świata skautowego. Pragniemy byc iskrą, która zasili in-nych przeżyciami i polską wyobraźnią.

Najbliższe lata będą dla nas wszystkich wyzwaniem i przygodą. Przygo-dą, podczas której będziemy wciąż rozwijać naszą organizację. Aby podołać temu zadaniu będziemy bardzo ciężko pracować, uczyć się od bardziej do-świadczonych organizacji, nie będziemy bać się zadawać pytań. Nasze ma-rzenie przekształcimy w rzeczywiste działania.

pwd. Agnieszka Podhajska

„BE THE SPARK” TO HASŁO NASZEJ KANDYDATURY. „SPARK”, CZYLI ISKRA, KTÓRA WZNIECA OGIEŃ I UWALNIA ENERGIĘ. CHCEMY, ABY KAŻDY SKAUT NA ŚWIECIE BYŁ TĄ ISKRĄ, BEZ WZGLĘDU NA KOLOR SKÓRY, PŁEĆ CZY RELIGIĘ.

P O L S K A 2 0 2 3 . P L46

JAMBOREE

Page 47: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Polska, jako kandydat na gospodarza Światowe-go Jamboree Skautowego, jest atrakcyjna z wielu powodów. Po pierwsze - oryginalne położenie - Polska znajduje się w samym sercu Młodej Euro-py i zachwyca swym krajobrazem oraz przyrodą. Poczynając od pięknego widoku morza na pół-nocy, przez rozległe jeziora Mazur, które są ide-alne dla miłośników sportów wodnych, po góry rozciągające się wzdłuż południowych krańców. Polska jest krajem o ponadtysiącletniej tradycji i burzliwej, lecz pięknej historii. Nie da się po-znać i zrozumieć Polski odwiedzając tylko jeden jej region. Każde miejsce jest inne i ma swój uni-kalny charakter. Odnajdziemy tu specyfikę Lu-belszczyzny, która łączy w sobie kulturę Wscho-du i Zachodu. Szum Bałtyku oraz atrakcyjność nadmorskich plaż zachęcają do odwiedzenia Po-morza, natomiast w Małopolsce odkryjemy śla-dy wszystkich minionych epok. Skauci przemie-rzający nasz kraj podczas zlotowych wędrówek z pewnością doceniliby jego piękno.

Życie w tak malowniczym i niezwykłym kraju, jakim jest Polska, pozostawia ślad na mieszkają-cych w nim ludziach. Nadzwyczajna i energicz-na mentalność Polaków nie pozwala nam pozo-stać na długo w jednym miejscu. Pragniemy sta-le iść do przodu, odkrywać nowe lądy, przecierać kolejne szlaki. Wciąż nie dajemy się zamknąć w standardowych schematach.

To właśnie dzięki tym ludziom nasz kraj zaczął prężnie działać gospodarczo i nie poddał się na-wet podczas światowego kryzysu finansowego. Byliśmy „zieloną wyspą” na mapie całego świata. Iskrę potencjału, jaka w nas drzemie, zademon-

strowaliśmy w 2012 roku, zapewniając gości-nę wszystkim zagranicznym kibicom podczas EURO 2012. Było to niebanalne przedsięwzięcie, z którego możemy być dumni. Jednocześnie jest to świetny dowód na to, że mamy możliwości do przygotowywania tak dużych wydarzeń. Jambo-ree jest wyzwaniem, które jesteśmy gotowi pod-jąć.

Polska stała się liderem Młodej Europy. Kiedy tyl-ko może, gra pierwsze skrzypce na arenie poli-tycznej oraz podejmuje działania gospodarcze i, co najważniejsze, nie boi się wyzwań. Pola-cy są otwarci na świat, chętnie poznają innych ludzi i ich poglądy, czerpią od nich to, co może ich wzbogacić. Jednocześnie potrafią stanąć w obronie własnego zdania. W pamięci odwie-dzających nas skautów nie zabrakłoby ciepłych wspomnień o naszej gościnności i otwartości na przybyszy.

Podczas ponadstuletniej działalności ruch har-cerski był świadkiem wszystkich istotnych wy-darzeń dla Polski, nierzadko biorąc w nich czyn-ny udział. Dlatego też dziś harcerstwo jest tak ważną częścią polskiego społeczeństwa.

Podejmując wyzwanie rozpoczęliśmy drogę po wielkie marzenie – Światowe Jamboree Skauto-we w 2023 roku. Przed nami jeszcze długa dro-ga. Jednakże wyjątkowe, niemal bezprecedenso-we wsparcie naszej kandydatury przez rząd, sa-morządy oraz świat biznesu dodaje nam jeszcze większej motywacji. Jesteśmy iskrą, której po-trzebuje skautowy świat. Nadszedł czas, abyśmy rozbłysnęli.

DLACZEGO POLSKA?UCZESTNICY ŚWIATOWEGO JAMBOREE SKAUTOWEGO OCZEKUJĄ NIE TYLKO NIEZWYKŁEJ PRZYGODY, ALE TAKŻE ODKRYWANIA PIĘKNA ORAZ INDYWIDU-ALNOŚCI KRAJU, DO KTÓREGO PRZYJADĄ. DLACZEGO 25. EDYCJA JAMBOREE MA ODBYĆ SIĘ WŁAŚNIE W POLSCE?

pwd. Grzegorz Zieliński

F B . C O M / P L 2 0 2 3 47

JAMBOREE

Page 48: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

ZASOBY LUDZKIE W projekt zaangażowało się około 100 wolontariuszy! Są to młodzi, pełni energii specjaliści w przeróżnych dziedzinach, którzy już dziś pracują nad jak najlepszym przygotowaniem naszej kandydatury.

WSPARCIE RZĄDU Naszą kandydaturę wspiera Komitet Honorowy pod przewodnictwem Prezydenta RP Bronisła-wa Komorowskiego. W skład komitetu wchodzą również Ewa Kopacz, Donald Tusk, Lech Wałę-sa i Aleksander Kwaśniewski. 20 maja 2014 roku – to aż 9 lat przed planowanym Jamboree – Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie gwarancji rządowych dla kandydatury ZHP. Przede wszystkim Rząd RP zadeklarował współpracę przy organizacji 25. Światowego Jamboree Skauto-wego i imprez poprzedzających. Lista gwarancji jest bardzo długa, a jej wartość niezwykle ważna – wsparcie rządu to dla władz WOSM jasny sygnał, że organizacja Jamboree to marzenie nie tylko garstki osób, ale całego państwa.

WSPARCIE OSÓB ZE ŚWIATA BIZNESU Nasze starania popiera również Zbigniew Niemczycki – prezes Polskiej Rady Biznesu – który zgodził się stanąć na czele „cywilnego” Komitetu Organizacyjnego Kandydatury ZHP. Budując strategię promocyjną, ściśle współpracujemy z Polską Organizacją Turystyczną – organizacją rządową odpowiedzialną za promocję Polski za granicą, której prezes – Rafał Szmytke – także jest członkiem Komitetu Organizacyjnego Kandydatury.

WOSM POD WRAŻENIEM Nasze przygotowania na 9 lat przed wydarzeniem są na niewątpliwie zaskakującym etapie, na-wet dla Sekretarza Generalnego WOSM. Scott Teare w wywiadzie, którego udzielił dla telewizji internetowej ZHP360 powiedział, że praca, która do tej pory została przez nas wykonana, jest im-ponująca. Wspomniał także, że po raz pierwszy spotyka się z sytuacją, aby na 9 lat przed planowa-nym zlotem przygotowania były posunięte tak daleko.

ŚWIATOWA PROMOCJA Sukces promocji naszej kandydatury na 40. Światowej Konferencji Skautowej w Lublanie, gdzie świat oficjalnie dowiedział się o polskich staraniach do organizacji Jamboree. To właśnie tam rozpoczęła się światowa kampania informacyjna i promocyjna kandydatury ZHP.

BIESZCZADY? KUJAWSKO-POMORSKIE? GDAŃSK? Po szeregu spotkań i rozmów, zapoznaniu się z tonami dokumentacji, przeprowadzeniu szczegó-łowych analiz, po 19 wizytach i po pokonaniu ponad 9 tys. km rozważamy trzy miejsca, w których mógłby się odbyć zlot. Dzięki wsparciu samorządów, które chciałyby gościć u siebie Światowe Jamboree Skautowe, mamy możliwość wyboru najdogodniejszego dla nas miejsca.

JESTEŚMY GOTOWIORGANIZACJA ŚWIATOWEGO JAMBOREE BYŁABY BEZ WĄTPIENIA JEDNYM Z NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ W HISTORII POLSKIEGO HARCERSTWA. CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYGOTOWANIE TAKIEGO PRZEDSIĘWZIĘCIA?

pwd. Agnieszka Podhajska

P O L S K A 2 0 2 3 . P L48

JAMBOREE

Page 49: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

Zespół Projektu Jamboree 2023 będzie działał w latach 2014-2024 i będzie zajmował się szeroko pojętym przygo-towaniem kandydatury do organizacji Światowego Jambo-ree Skautowego. Blisko 100 wolontariuszy już teraz pracu-je w dziesięciu różnych grupach roboczych. Ze względu na bardzo długi czas realizacji projektu, a także jego złożoność, liczymy, że w ciągu dziesięciu lat skład zespołu projektowe-go zmieni się w 60-80%. Przygotowania kandydatury prze-biegają w dziesięciu wyspecjalizowanych grupach przed-stawionych po prawej:

» Administracja i budżet » Kadry i wsparcie wolontariuszy » Komunikacja i promocja » Logistyka i operacje transportowe » Partnerstwa i sponsoring » Motyw programowy » Międzynarodowa grupa kontaktowa » Projekt zagospodarowania terenu » Bezpieczeństwo i zarządzanie kryzysowe » ICT

BECOME A SPARK!

NO, ALE...

DOŁĄCZ DO ZESPOŁU PROJEKTU JAMBOREE 2023 - BĄDŹ ISKRĄ I ZMIEŃ Z NAMI ŚWIAT! MASZ JESZCZE SZANSĘ DOŁĄCZYĆ DO ZESPOŁU – WYŚLIJ SWOJĄ APLIKACJĘ.

...NIE CHCĘ ANGAŻOWAĆ SIĘ W PROJEKT, KTÓRY TRWA PRAWIE 10 LAT.

Spokojnie! Każdy wolontariusz pracuje na podstawie umowy wolontariackiej z miesięcznym okresem wypo-wiedzenia. Dołączając do zespołu nie zobowiązujesz się na dziesięć lat.

...NIE WIEM, CZY SPEŁNIAM WSZYSTKIE WYMAGANIA.

Masz skończone 18 lat? Nie boisz się wyzwań i masz gło-wę pełną pomysłów? Znasz podstawy języka angielskie-go i Jamboree w Polsce to także twoje marzenie? Tak? Spełniasz wszystkie wymagania!

...NIE MAM CZASU NA JEŻDŻENIE DO WARSZAWY.

Spotkania w ramach projektu będą odbywały się raz na kwartał. Praca odbywa się zdalnie i zajmuje nie więcej niż parę godzin w tygodniu.

...NIE WIEM JAK APLIKOWAĆ.

Wyślij swoje CV w standardzie Europass wraz z listem motywacyjnym na adres [email protected]. Szczegółowe in-formacje znajdziesz na www.polska2023.pl.

F B . C O M / P L 2 0 2 3 49

JAMBOREE

Page 50: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]

K O M I K S H A R C E R S K I

OPR

ACOW

ANIE

: MIC

HAŁ

KUL

ASEK

201

4

P O L S K A 2 0 2 3 . P L50

JAMBOREE

Page 51: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]
Page 52: Be The Spark! MAGAZINE [#1 PL]