Alice Walker - Kolor Purpury

Embed Size (px)

Citation preview

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    1/261

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    2/261

    ALICE WALKER

    KOLOR PURPURY

    Tytuoryginau The Color PurplePRZEK!AD MICHA!K!OBUKOWSKI

    Wydawnictwo Ryton Warszawa 1992

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    3/261

    Naucz mniey#po twojemu.

    Naucz mnie taky#.

    - Stevie Wander

    Duchowi,

    bez ktrego pomocy

    nie zostaaby napisana

    ani ta ksi"%ka,

    ani ja

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    4/261

    Nie mw nikomu, najwy%ej Bogu. Mama by nie prze%ya.

    Drogi Panie Boe!

    Mam czterna(cie lat. Jestem Zawsze byam grzeczna. Mo%e daby(mi zna+

    %ebym wiedziaa co si-ze mn"wyrabia.

    Zeszej wiosny zara jak przybynam may Lucious usyszaam %e si-o c(spieraj". On j" ci"gnie za r-k-. Ona mwi za wcze(nie, Fonso, jeszczem nie

    wydobrzaa. Wreszcie dajej pokj. Min"tydzie/, patrze+, a on znowu%ci"gnie j"

    za r-k-. Ona mwi nie, nie chc-. Nie widzisz %e ledwo %yj-, no i tyle ju%mamy

    dzieciw.

    Pojechaa z wizyt"do tej swojej siostry co jest lekark"w Macon. Kazaa misi- opiekowa+reszt". Dobrego sowa mi nie powiedzia tylko z miejsca mwi A

    tera zrobisz to czego twoja mamu(ka nie chciaa. Najpierw przytkn"mi do biedra

    ten swj interes i jako( tak nim poczochra. Potem zapa za cycusie. Jeszcze

    p1niej zacz"mi wpycha+interes do cipki. Krzykn-am bo zabolao. Zacz"mnie

    dusi+i mwi Cicho b"d1, lepiej si-od razu przyzwyczaj.

    Ale ja %em si-wcale nie przyzwyczaia. I a%mnie mgli za ka%d"raz"kiedy

    wypada na mnie kolej gotowa+. Mama si- na mnie gniewa i jako( tak patrzy.

    Szcz-(liwa, bo on tera dla niej dobry. Ale taka ju%chora %e dugo nie poci"gnie.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    5/261

    Drogi Panie Boe!

    Mama umara. Jak umieraa to krzyczaa i kl-a. To na mnie tak krzyczaa,

    mnie przeklinaa. Bo jestem gruba. Z niczem nie nad"%am. Zanim si- wrc- od

    studni, woda si-nagrzeje. Zanim podam jedzenie na st, cae wystygnie. Zanim

    wyszykuj-dzieci do szkoy, pora nakrywa+do obiadu. On nic nie mwi. Siedzia

    przy %ku, trzymaj"za r-k-i pakai prosinie zostawiaj mnie tak, nie odchod1.

    Pytaa mnie si-o te piersze. Czyje ono? Pana Boga, mwi-. A co %em miaapowiedzie+? Nie znaam innych m-%czyzn. Zabolao, w brzuchu zacz-o mi si-c(

    rusza+a potem wyszed ze mnie ten dzieciaczek. Ssapi"stk-, a ja tak si-zdziwiam

    %e o mao co nie zemglaam.

    Nikt do nas nie zachodzi.

    Ona coraz bardziej chora.

    Wreszcie pyta Gdzie si-podzia

    o?

    Bg wzi", mwi-.

    Ale to on je wzi". Wzi"kiedy spaam. Zanis do lasu i zabi. Te drugie ty%

    zabije jak tylko mu si-uda.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    6/261

    Drogi Panie Boe!

    On tak si-zachowuje jakby ju%nie mg na mnie patrze+. Mwi %e jestem za

    i wci"% mi w gowie same podo(ci. Zabramoje drugie dzieci"tko, chopczyka.

    Ale chiba go nie zabitylko sprzedatakiej jednej parze co mieszka na Monticello.

    W piersiach mam tyle mleka a% mi samo cieknie. On mwi Zrb c( %eby(

    przyzwoicie wygl"daa. Za%c(na siebie. A co ja zao%-jak ja nic nimam?

    2eby tak si- wreszcie o%eni. Widz- jak si- patrzy na moj" modsz"siostrzyczk-. Ona si- go boi. Ale ja si- tob" zaopiekuj-, mwi- jej. Z Bo%"

    pomoc".

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    7/261

    Drogi Panie Boe!

    Sprowadzi sobie dziewczyn- sk"dci( spod Gray. Dziewczyna w mojem

    wieku ale i tak si-pobrali. On stale i wci"%na niej le%y a ona ma min- jakby si-

    nie moga poapa+co si-wa(ciwie dzieje. Pewnikiem jej si-zdawao %e go kocha.

    Ale u nas w domu tyle dzieciw i co i rusz ktre(czeg(chce.

    Moja modsza siostra Nettie ma staraj"cego. 2ycie uo%yo mu si-prawie tak

    samo jak Tacie. Jego %ona nie %yje. Zabi j"kochanek jak si-wracaa z ko(cioa.Ale pan ____ ma tylko troje dzieciw. Zobaczy Nettie w ko(ciele i tera co

    niedziela wieczr do nas zachodzi. Mwi-Nettie Pilnuj ksi"%ek. To lepszy pomys

    ni%chowa+cudze bachory. I sko/czy+tak jak Mama.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    8/261

    Drogi Panie Boe!

    Dzisiaj mnie zbi bo powiada %e widzia jak w ko(ciele mrugam do

    chopaka. Mo%e mi c( wpado do oka ale na nikogo %em nie mruga. Ja to na

    m-%czyzn nawet si-nie patrz-. Naprawd-. Za to patrz-si-na kobity bo ich si-nie

    boj-. Mo%e sobie my(lisz %e wci"% jestem za na mam-bo tak mnie przeklinaa.

    Nie jestem na ni"za. 2al mi jej byo. Zabio j"bo upara si-wierzy+w to co jej

    nagada.On czasem jeszcze si-patrzy na Nettie ale wci"%mu wchodz-w drog-. Tera

    to ju%sama mwi-maej %eby si-wydaa za pana ____ ale nie mwi-dlaczego.

    Wydaj si-za niego, Nettie, powiadam, i chocia% rok prze%yj po ludzku. Bo

    wiem %e zara potem b-dzie gruba.

    Ja to ju%nigdy nie zajd-. Jedna dziewczyna z ko(cioa mwi %e trza krwawi+

    co miesi"c%eby zaj

    (+. A ja ju

    %nie krwawi

    -.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    9/261

    Drogi Panie Boe!

    Pan ____ w ko/cu wzi" i si- o(wiadczy o Nettie. Ale On nie chce jej

    pu(ci+. Za moda, mwi, niedo(wiadczona. Powiada %e pan ____ ma ju%za du%o

    dzieciw. No i jeszcze ten skandal z %on"co to j"kt(zabi. A to cae gadanie o

    Cuksie Avery? Co to wa(ciwie ma znaczy+?

    Spytaam si-naszej nowej mamy o Cuks-Avery. Co to takiego? - pytam si-.

    Powiada %e nie wie ale si-dowie.Mao, %e si- dowiedziaa: znalaza fotografi-. Piersze zdj-cie kogo(

    prawdziwnego jakie %em w %yciu widziaa. Powiedziaa %e pan ____ wyjmowa

    c( z portfela %eby pokaza+ Tacie i to zdj-cie mu wypado i wleciao pod st.

    Cuksa Avery to kobita. Nigdy jeszcze nie widziaam takiej pi-knej. !adniejsza ni%

    moja mama. Dziesi-+tysi-cy razy adniejsza ode mnie. Na tem zdj-ciu stoi ubrana

    we futro. Ma r%na twarzy, a w

    osy jakby ogon jakiego zwierzaka. Opar

    a nog

    -o

    czyjsi(samochd i si-u(miecha. Ale oczy ma powa%ne. Jakby smutne.

    Poprosiam %eby mi daa to zdj-cie. Patrzyam si-na nie ca"noc. I tera jak

    (pi-to mi si-(ni Cuksa Avery zabjczo wystrojona, wycina piruety i si-(mieje.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    10/261

    Drogi Panie Boe!

    Poprosiam go %eby wzi"mnie zamiast Nettie pki nasza nowa mama chora.

    Ale on tylko si- spyta co ja wa(ciwie wygaduj-. Ja mu na to %e mog- si- dla

    niego wysztafirowa+. Skoczyam do swojego pokoju i zara si-wrciam w peruce

    z ko/skiego wosia, z pirami na gowie i w butach na wysokiem obcasie naszej

    nowej mamy. Spu(cimi lanie %em si-ubraa jak jaka zdzira ale i tak mnie wzi".

    Tego samego wieczora przyjecha pan ____. Le%aam w %ku i pakaam.Nettie wreszcie przejrzaa na oczy. Nasza nowa mama ty%. Siedzi u siebie w

    pokoju i pacze. Nettie piel-gnuje pierw jedn", potem drug". Sama taka

    zestrachana %e raz to a% wysza na dwr i si-porzygaa. Ale za domem, nie od

    ganku, bo tam siedzieli m-%czy1ni.

    No c%, powiada pan ____, mam nadziej-%e w ko/cu si-pan namy(li.

    On na to nie, nie powiem,%ebym zmieni

    zdanie.

    Wie pan, mojem maem bidactwom przydaaby si-matka, mwi pan ____.

    Nie, odpowiada bardzo wolno, nie mog- panu odda+Nettie. Za moda. Nic

    nie wie o %yciu, wszystko trza jej mwi+. A zreszt" niech jeszcze pochodzi do

    szkoy. Wykieruj- j" na nauczycielk-. Ale we1 pan Celi-. I tak jest najstarsza.

    Piersza powinna wyj(+za m"%. Fakt, %e jest ruszona, ale chiba pan o tem wie. Kt(

    j"zepsu. I to dwa razy. Ale co komu po (wie%ej babie. Moja jest (wie%a i nic tylko

    choruje. Splun" przez porencz. Dzieciaki dziaaj" jej na nerwy, gotowa+ ty% za

    bardzo nie potrafi. No i ju%zasza.

    Pan ____ nic na to nie mwi. A ja takem si-zdziwia a%paka+przestaam.

    Brzydula z niej, mwi on. Ale za to nie boi si- ci-%kiej roboty. No i jest

    czysta. A w dodatku sam Bg j"unieszkodliwiwi-c mo%na z ni"robi+co si-chce

    i nic potem w domu je(+nie zawoa.

    Pan ____ wci"%si-nie odzywa. Wyci"gam zdj-cie Cuksy Avery. Patrz- jej

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    11/261

    si-w oczy. Jej oczy mwi"No wa(nie, tak to bywa. 2eby tak prawd-powiedzie+

    to musz- jej si- pozby+ z domu. Syszane to rzeczy %eby taka du%a dziewucha

    mieszkaa z wasn"rodzin". No i ma zy wpyw na reszt-crek. Dostanie wasn"

    po(ciel. I t-krow- co j"sama chowa tam w zagrodzie. Ale Nettie panu nie dam,nima mowy. Ani tera, ani nigdy.

    Pan ____ wreszcie si-odezwa. Chrz"kn"i powiada Tej drugiej to %em si-

    nawet dobrze nie przyjrza.

    No, to inn"raz"mo%esz jej si-pan przyjrze+. Brzydula. Nawet nie pozna+%e

    ona i Nettie to krewne. Ale %ona z niej b-dzie lepsza. M"dra nie jest. Trza na ni"

    uwa%a+ bo jak nie to wszystko z domu porozdaje. Ale do roboty nie gorsza ni%

    m-%czyzna.

    A ile ma lat, pyta si-pan ____.

    Prawie dwadzie(cia, on na to. I jeszcze jedno: straszna z niej kamczucha.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    12/261

    Drogi Panie Boe!

    Min-a caa wiosna, od marca do czerwca, nim si-namy(liczy mnie wzi"+.

    Ja stale i wci"%my(laam tylko o Nettie. 2e mogaby u mnie zamieszka+je%eli si-

    za niego wydam, a skoro on taki w niej zakochany to ju% bym jako(

    wykombinowaa %eby(my we dwie od niego ucieky. Obie zdrowo by(my

    przysiady nad podr-cznikami Nettie bo wiemy %e trza mie+sporo oleju w gowie

    %eby uciec. Nie jestem taka adna ani bystra jak Nettie ale ona mwi %e gupia ty%nie jestem.

    Jak chcesz zapami-ta+, mwi, kto odkry Ameryk-, to pomy(l go"b. Bo

    Kolumb to brzmi prawie jak go"b. W pierszej klasie uczyam si-o Kolumbie

    ale chiba raz dwa o nim zapomniaam. Nettie mwi %e Kolumb przypyn"sk"dci(

    trzema okr-tami co si-nazyway Nima, Pi-ta i SandaMaria. Indiany byli

    dla niego takie mie%e paru si

    "zabra

    nazad

    %eby s

    u%yli krlowej.

    Ale trudno mi zebra+my(li bo cay czas wisi mi nad gow"to ma%e/stwo z

    panem ____.

    Jak pierszy raz zaszam to Tata zabramnie ze szkoy. Nic go nie obchodzio

    %e lubiaam do niej chodzi+. Nettie staa przy furtce i mocno trzymaa mnie za

    r-k-. Caa %em si-wystroia na rozpocz-cie roku a Tata powiada Za gupia jeste(

    %eby dalej chodzi+do szkoy. W tej rodzinie tylko Nettie ma zdolno(ci.

    Ale Tato, mwi Nettie z paczem, Celia ty%zdolna. Nawet panna Beasley tak

    powiedziaa. Nettie uwielbia pann- Beasley. My(li %e drugiej takiej nima na

    (wiecie.

    Tata na to A kto by tam suchaco ta Addie Beasley wygaduje. G-ba jej si-

    nie zamyka to i %aden jej nie chciai w ko/cu musiaa i(+uczy+w szkole. Jak to

    mwi to cay czas czy(ci strzelb- i nawet gowy nie podnis. Patrze+, a tu za

    chwil-bez nasze podwrko idzie paru biaych, ty%ze strzelbami.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    13/261

    Tata wsta i poszed za niemi. Bez reszt- tygodnia nic tylko %em rzygaa i

    oprawiaa dziczyzn-.

    Ale Nettie nie daa za wygran". Niewiele czasu min-o jak przysza do nas

    panna Beasley pogada+z Tat". Powiedziaa %e od kiedy uczy w szkole nigdy niemiaa takich pilnych uczennic jak Nettie i ja. Ale Tata mnie zawoa%ebym wysza

    i wtedy ona zobaczya jak mi si- sukienka na brzuchu opina. Nic wi-cej nie

    powiedziaa tylko zabraa si-i posza.

    Nettie dalej nic nie rozumi. Ja ty%. Widzimy tylko %e wci"% jestem gruba i

    mnie mgli.

    Czasem to a%jestem za %e Nettie mnie prze(ciga w nauce. Ale z tego co do

    mnie mwi nic mi w gowie nie zostaje. C( mi tam klarowaa %e niby ziemnia

    wcale nie jest paska. Aha, mwi- jakbym dawno wiedziaa. Wcale %em si- nie

    przyznaa, %e na moje oko to ziemnia jest cakiem paska.

    Wreszcie ktrego(dnia przyjechapan ____, cay jakby wy%-ty. Ta kobita co

    mu pomagaa w domu zabraa si- i posza. Jego mamu(ka ty%powiedziaa Dosy+

    Tego.

    Jeszcze raz bym jej si-przyjrza, powiada.

    Tata mnie zawoa. Celio, mwi. Jakby nigdy nic. Pan ____ chce jeszcze raz

    si-na ciebie popatrzy+.

    Wyszam i stan-am we drzwiach. So/ce (wiecio mi prosto w oczy. On

    nawet nie zsiad z konia. Ogl"da mnie od stp do gw.

    Tata zaszele(cigazet". No rusz si-, powiada, pan ci-nie ugryzie.

    Podchodz-bli%ej schodkw, ale nie za blisko, bo trochu si-boj-konia.

    Obr+si-, mwi Tata.

    No to si- obrciam. Podszed ktry( braciszek. Chiba Lucious. Grubasek i

    figlarz, stale i wci"%c(mamle w buzi.

    Czego tak si-kr-cisz, pyta?

    Twoja siostra my(li wyj(+za m"%, powiada Tata.

    Maemu nic to nie mwi. Poci"gn"mnie z tyu za sukienk- i spytasi-czy

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    14/261

    mo%e wzi"(+ze (pi%arki jerzynowego d%emu.

    Mo%esz, mwi-.

    Ma r-k- do dzieci, powiada Tata i znowu% szele(ci gazet" bo przekada

    kartki. Nigdy %em nie sysza%eby ktremu powiedziaa ze sowo. Jeden szkopu%e niczego im nie umi odmwi+.

    Krowa dalej si-nale%y, pyta si-pan ____ ?

    To jej krowa, mwi Tata.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    15/261

    Drogi Panie Boe!

    Jak ju%wzielim (lub to bez cay dzie/nic tylko uciekaam przed najstarszym

    chopakiem. Ma dwana(cie lat. Wasna matka umara mu na r-kach wi-c may ani

    sysze+ nie chce o nowej mamie. Zapa za kamie/ i rozbi mi gow-. Krew

    pocieka a%mi-dzy piersi. Jego tata krzykn"Przesta/! Ale nic wi-cej chopakowi

    nie powiedzia. Ma czworo dzieciakw a nie troje: dwch chopcw i dwie

    dziewczynki. Dziewczynkom od (mierci matki nikt wosw nie czesa. Mwi-mu%e trza zgoli+i niech rosn"od nowa. On na to %e kobicie wosy obcina+to wr%y

    nieszcz-(cie. Wi-c zabanda%owaam sobie gow-jak si-dao i ugotowaam obiad -

    zamiast studni maj" tu 1rdo, w piecu pali si- drewnem a ten piec wielki jak

    ci-%arwka - i dalej rozsupywa+te kotuny. Jedna dziewczynka ma tylko sze(+lat

    a druga osiem wi-c obie w bek. Co tam w bek: rozdary si- na cae gardo.

    Krzyczay

    %e je morduj

    -. Do dziesi

    "tej si

    - uwin

    -am. Dziewczynki p

    aka

    y,

    pakay, a%posn-y. Ale ja nie pacz-. On le%y na mnie a ja my(l-o Nettie czy nic

    jej nie grozi. A potem o Cuksie Avery. Wiem, %e to samo co tera robi mnie robiz

    Cuks"Avery i mo%e jej z tem byo dobrze. Obejmuj-go jedn"r-k".

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    16/261

    Drogi Panie Boe!

    Pojechalim do miasta. Pan ____ poszed do sklepu tekstylnego a ja %em

    siedziaa na wozie. Zobaczyam moj"creczk-. Zara poznaam %e to ona. Cakiem

    podobna do mnie i mojego tatusia. Bardziej ni% my oba do siebie. Sza za jak"(

    pani", obie jednakowo ubrane. Jak mijay wz to do nich zagadaam. Ta pani

    uprzejmie odpowiedziaa. Moja maa spojrzaa si- na mnie i trochu si-

    zmarszczya. Jakby si-o c(d"saa. Oczy ma cakiem jak moje. Jakby widziaa tosamo co ja %em widziaa i jakby si-tera nad tem wszystkiem gowia.

    To chiba moja creczka. Serce mi mwi %e tak. Ale gowy bym nie daa.

    Je%eli jest moja to ma na imi- Olivia. Na siedzeniu wszystkich jej majteczkw

    wychaftowaam Olivia. Do tego peno kwiatuszkw i gwiazdek. Jak mi j"zabra

    to wzi"i majteczki. Miaa wtedy jakie(dwa miesi"ce. Tera b-dzie miaa ze sze(+

    lat.Zlazam z wozu i poszam za Olivi"i jej now"mam"do sklepu. Patrzyam

    si- jak malutka suwa r"czk" po ladzie jakby j" nic nie ciekawio. Jej mama

    kupowaa materja. Niczego nie dotykaj, powiedziaa. Olivia ziewn-a.

    4liczno(ci materja, mwi-i pomagam tej nowej mamie przyo%y+go Olivii

    do buzi.

    Ta pani si-u(miecha. Uszyj-sobie i maej nowe sukienki, mwi. Jej ojciec

    b-dzie dumny.

    A kto to taki ten jej ojciec, spytaam si-nim %em si-ugryza w j-zyk. Bo tak

    si-poczuam jakby wreszcie kt(si-dowiedzia.

    Pan ____, mwi ona. Ale to nie mojego Taty nazwisko.

    Pan ____, pytam si-? A co on za jeden?

    Zrobia min-jakbym si-wtr"caa w nie swoje sprawy.

    W i e l e b n y ____, powiada i odwraca si-do sprzedawcy.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    17/261

    Bierzesz wreszcie ten materia czy nie bo kolejka czeka, pyta si-

    sprzedawca?

    Tak, prosz-pana, mwi ona. Pi-+metrw prosz-.

    Zapa ca" bel- ale nie mierzy tylko na oko odwin" jakie( pi-+ metrw,przycisn"%elazn"miark"i urwa. Dolar trzydzie(ci, powiada. Potrza ci nici?

    Nie, prosz-pana, mwi ona.

    Nic nie uszyjesz bez nici. Wzi" szpulk- i przytkn" do materjau. Kolor

    chiba w sam raz, powiada. Nie uwa%asz?

    Chiba tak, prosz-pana.

    Sprzedawca zacz" gwizda+. Wzi" od niej dwa dolary i wyda +wier+.

    Spojrzasi-na mnie. Kupujesz c(, spyta? Ja na to Nie, prosz-pana.

    Wychodz-za niemi na ulic-.

    Nimam co im da+i czuj-si-jak bida z n-dz".

    Spojrzaa si-w prawo i w lewo. Nima go, nima go, powiada takiem gosem

    jakby si-miaa popaka+.

    Kogo nima, pytam si-?

    Wielebnego ____. Wzi"wz i odjecha.

    Tu zara stoi wz mojego m-%a, mwi-.

    Wdrapaa si- i mwi uprzejmie pani dzi-kuj-. Siedzimy i patrzymy si- na

    przyjezdnych. Nigdy %em tyle narodu nie widziaa, nawet w ko(ciele. Niektrni

    wystrojeni. Inni marnie si-prez-tuj". Panie maj"cakiem zakurzone sukienki.

    Tera ona si-pyta czyj"jestem %on", skoro ju%wiem kim jest jej m"%? Pyta

    si-jakby ze (miechem. Pan ____, mwi-. Naprawd-, pyta si-? Jakby wszystko o

    nim wiedziaa prcz tego %e %onaty. Przystojny m-%czyzna, powiada. W caem

    powiecie drugiego takiego przystojnego nima, biaego ani czarnego.

    No, przystojniak z niego, odpowiadam, ale cakiem bezmy(lnie. Jak dla mnie

    to wszyscy m-%czy1ni wygl"daj"przewa%nie tak samo.

    Dugo ma pani swoj"dziewuszk-, pytam si-?

    O, sko/czy siedem lat.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    18/261

    A kiedy?

    Namy(la si-chwil-. W grudniu, mwi.

    W listopadzie, my(l-.

    A jak jej na imi-, pytam si-od niechcenia.Paulina, powiada ona.

    Serce mi zaomotao.

    A ona marszczy brwi i dodaje: Ale mwi-na ni"Olivia.

    Dlaczego mwi pani na ni"Olivia je%eli to nie jej imi-?

    No bo niech si- pani tylko na ni" popatrzy, mwi ona jakby przekornie i

    sama si-odwraca do dzieciaka. Chiba zara wida+%e to Olivia? Na mio(+bosk",

    jakie to ma smutne oczy! Jakby miao za chwil- powiedzie+ oj oj oj!. Wi-c

    mwi- na ni" Oj-livia. Parska (miechem. To tylko %arty Olivio, powiada i

    gaszcze ma"po gwce.

    O, jedzie Wielebny ____, mwi. Widz-wz a na nim ogromnego m-%czyzn-

    ubranego na czarno, z batem w gar(ci. Dzi-kujemy za nie byle jak" go(cin-.

    Znowu% si- za(miaa popatrzaa si-, jak konie ogonami op-dzaj" si- od much.

    Kobylejak", powiada. Jak zrozumiaam, w czem rzecz, to o mao %em nie p-ka ze

    (miechu.

    Pan ____ wychodzi ze sklepu. Wdrapuje si-na wz. Siada i mwi pomalu

    Co tak siedzisz i si-(miejesz jak jaka gupia?

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    19/261

    Drogi Panie Boe!

    Nettie jest u nas. Ucieka z domu. Mwi %e nie chciaa zostawia+ macochy

    ale musiaa si- wynie(+ %eby mo%e jako( pomc mniejszym siostrzyczkom.

    Chopcom nic nie b-dzie, mwi. Umi"schodzi+mu z drogi. Jak urosn", to mu si-

    postawi".

    A mo%e i zabij", mwi-.

    A jak si-tobie ukada z panem ____, pyta si-Nettie? Ale przecie ma oczy iwidzi %e wci"%mu si-podoba. Wieczorem wystrojony po niedzielnemu wychodzi

    na ganek. My siedzimy we dwie i Nettie pomaga mi uska+ groch albo poprawia

    b-dy w tem co dzieci napisay albo co ja napisaam i uczy mnie wszystkiego co

    podug niej trza wiedzie+. 2eby tam nie wiem co, Nettie stale i wci"%probuje mi

    wytumaczy+, co si- we (wiecie dzieje. Zreszt"dobra z niej nauczycielka. Jakby

    si-wyda

    a za kogo

    ( takiego jak pan ____ albo sko

    /czy

    a w kuchni jakiej bia

    ej

    pani to bym chiba umara. Cay Bo%y dzie/ czyta, uczy si-, +wiczy kalegrafi- i

    przymusza nas do my(lenia. Ja prawie co dzie/ jestem taka zm-czona %e my(le+

    nijak nie mog-. Ale Nettie to wcielona cierpliwo(+.

    Dzieci pana ____ wszystkie czworo zdolne a wredne. Nic tylko Celia daj mi

    to, Celia daj mi tamto. Mama nam pozwalaa, mwi". On si-nie odzywa. Jak chc"

    %eby si-niemi zajoto puszcza ustami dym i si-za nim chowa.

    Nie pozwl %eby ci wlazy na gow-, mwi Nettie. Niech wiedz" kto tu

    rz"dzi.

    One rz"dz", mwi-.

    Ale ona wci"%swoje. Musisz walczy+. Musisz walczy+.

    A ja walczy+nie umi-. Jedno co umi-to pozosta+przy %yciu.

    !adn"masz sukienk-, powiada do Nettie.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    20/261

    Dzi-kuj-, ona mu na to.

    I buty w sam raz dobrane.

    Dzi-kuj-, mwi moja siostra.

    Ach, twoja skra. I wosy. I zemby. Co dzie/nad czem innem si-cuduje.Ona najsampierw trochu si- u(miecha. Potem marszczy brwi. Wreszcie

    przestaje aragowa+ i tylko si- trzyma blisko mnie. Ach, twoja skra, mwi mi.

    Twoje wosy. Twoje zemby. Oddaje mi ka%den jego komplem-t. W ko/cu

    poczuam %e cakiem ze mnie nieza babka.

    A on szybko da sobie z tem spokj. Ktrej( nocy mwi mi w %ku No,

    c(my mogli zrobi+dla Nettie to(my i zrobili. Tera musi sobie i(+.

    Niby gdzie pjdzie, pytam si-go?

    A co mnie to obchodzi, on na to.

    Rano mwi-o tem Nettie. Wcale si-nie zezo(cia. Nawet ch-tnie odejdzie.

    Tylko ze mn" %al jej si- rozsta+. Jak to powiedziaa to(my si- sobie rzuciy na

    szyje.

    To straszne %e musz-ci-tu zostawi+z temi okropnemi dzieciarami, powiada.

    I jeszcze z panem ____. Prawie jak bym ci-do grobu kada.

    Nawet gorzej, my(l-sobie. W grobie nie musiaabym robi+. Ale nie mwi-

    tego go(no tylko powiadam Mniejsza z tem, mniejsza z tem, pki umi-napisa+

    Bg to nie jestem sama.

    Ale nimam co jej da+ na drog-. Najwy%ej nazwisko Wielebnego ____.

    Mwi- %eby si- spytaa o jego %on-. Mo%e pastorowa jej pomo%e. Tylko u niej

    widziaam pini-dze w r-ku, u %adnej innej kobity nie.

    Pisz do mnie, mwi-.

    Co, pyta Nettie?

    To ja znw: Pisz.

    B-d-pisa+, chyba %ebym umara, ona na to.

    I ani razu nie napisaa.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    21/261

    O Boe!

    Dwie jego siostry przyjechay z wizyt". Wystrojone jak nie wiem co. Celio,

    mwi", jedno trza przyzna+ %e umisz utrzyma+ dom w czysto(ci. 6le mwi+ o

    umarych to brzydka rzecz, powiada jedna siostra, ale prawda nie mo%e przecie by+

    za. Annie Julia to bykawaflejtuchy.

    Ona przede wszystkiem wogle nie chciaa tu by+, odpowiada druga.

    A gdzie chciaa by+, pytam si-jej?U siebie w domu, ona na to.

    To %adne usprawiedliwienie, mwi ta piersza. Na imi-jej Carrie a tej drugiej

    Kate. Jak kobita wyjdzie za m"%to ma prawo przyzwoicie prowadzi+dom i czysto

    trzyma+ dzieci. Jak si- tu zim" przyjechao to bya zwyka rzecz %e dzieciaki

    poprzezi-biane, z gryp", z biegnk", z zapaleniem oskszeli, zarobaczone, z

    dreszczami i z gor"czk

    ". A do tego g

    odne. W

    osy nieczesane. Ca

    a dzieciarnia

    taka zapuszczona %e dotkn"+strach.

    Ja tam ich dotykaam, mwi Kate.

    No a gotowanie. Nie chciao jej si- gotowa+. Jakby nigdy przedtem kuchni

    nie widziaa.

    Takiej jak jego kuchnia rzeczywi(cie nigdy przedtem nie widziaa.

    Skandaliczne post-powanie, powiada Carrie.

    Jego, mwi Kate.

    O ci si-wa(ciwie rozchodzi, pyta si-Carrie?

    O to %e j"tu przywiz i zostawii dalej si-uganiaza Cuks"Avery. O to mi

    si- rozchodzi, nie o co inne. Nie miaa do kogo si- odezwa+, nie miaa kogo

    odwiedzi+. Nie byo go po caych dniach. Potem zacz-a rodzi+raz za razem. A

    przecie bya moda i adna.

    Nie taka znowu%adna, mwi Carrie i patrzy si-do lustra. Tyle %e miaa t-

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    22/261

    szop-wosw. Ale bya za czarna.

    Nasz brat wida+lubi czarne. Cuksa Avery ty%czarna jak moje buty.

    Cuksa Avery, Cuksa Avery, powiada Carrie. Ju% mnie mgli na jej

    wspomnienie. Podobnie% je1dzi po okolicy i udaje %e (piewa. A niby o czem?Podobnie% nosi rozci-te kiecki i kapelusze obwieszone koralikami i kutasami.

    Musi wygl"da+cakiem jak wystawa sklepowa.

    Zastrzygam uszami jak zacz-y mwi+o Cuksie Avery. Sama ch-tnie bym o

    niej pomwia. Zara zmilky.

    Mnie ty%mgli jak o niej sysz-, mwi Kate i go(no wypuszcza powietrze. A

    co do Celii to masz racj-. Dobrze prowadzi dom, ma r-k-do dzieci, dobrze gotuje.

    Nasz brat nie mg lepiej trafi+cho+by si-nie wiem jak stara.

    A ja wa(nie my(l-o tem jak si-stara.

    Drug"raz"Kate przyjechaa sama. Ma ze dwadzie(cia pi-+lat. Stara panna.

    Wygl"da modziej ode mnie. Wida+po niej %e zdrowa. Oczy jej si-byszcz". J-zyk

    ma ostry.

    Kup Celii c(z ubrania, mwi do pana ____.

    To ona potrzebuje si-ubra+, on na to?

    Sam zobacz.

    On patrzy si-na mnie jakby si-patrzyw ziemni-. To ten kawaek ziemni

    potrzebuje si-ubra+, mwi"jego oczy?

    Posza ze mn"do sklepu. Zastanawiam si-jaki kolor ubraaby Cuksa Avery.

    Ona dla mnie to cakiem jak krlowa wi-c mwi-do Kate C(fioletowego, mo%e

    by+trochu czerwone. Szukamy i szukamy a tu nic fioletowego nima. Czerwieni ile

    chc"c ale Kate mwi On nie wyo%y pini-dzy na nic czerwonego bo to za wesoy

    kolor. Mamy do wyboru br"z, bordo i granat. Niech b-dzie granat, mwi-.

    Nie pami-tam %ebym kiedy nosia jak"kieck-od nowo(ci. A tera maj"szy+

    mi na miar-. Probuj-wytomaczy+Kate co to dla mnie znaczy. A%si-czerwieni-

    na twarzy i zaczynam si-j"ka+.

    Dobrze ju%, dobrze, Celio. Wi-cej ci si-nale%y.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    23/261

    Mo%e i tak, my(l-sobie.

    Harpo, mwi. Harpo to ten najstarszy chopak. Harpo, nie pozwl, %eby Celia

    d1wigaa wod-. Jeste(ju%du%y. Pora %eby(zacz"trochu pomaga+.

    Niech kobity robi", on na to.

    Co takiego, pyta si-Kate?

    Niech kobity robi". Ja tam jestem m-%czyzna.

    Jeste(n-dzny czarnuch i tyle. Bierz mi zara to wiadro i le+po wod-.

    !ypn"na mnie spode ba. Powlk si-na dwr. Sysz-%e c(tam mruczy do

    pana ____, ktren siedzi na ganku. Pan ____ woa swoj"siostr-. Kate wychodzi na

    ganek i chwil-rozmawiaj", a potem wraca ale caa a%si-trz-sie.

    Musz-jecha+, Celio, mwi.

    Taka w(cieka %e jak pakuje manatki to zy jej tryskaj"na wszystkie strony.

    Musisz z niemi walczy+, Celio, powiada. Ja ci- w tem nie wyr-cz-. Sama

    musisz im si-postawi+.

    Nic nie mwi-. My(l- o Nettie. Nettie nie %yje. Walczya, ucieka. I co to

    dao? Ja tam nie walcz-. Siedz-gdzie mi ka%". Ale chocia%%yj-.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    24/261

    Drogi Panie Boe!

    Harpo pyta si-swojego taty czego mnie bije. A bo to moja %ona, mwi pan

    ____. No i za to %e uparta. Wszystkie kobity jak raz si-nadaj"... nie doko/czy.

    Wetkn"nos w gazet-, jak to on. Podobny do mojego Taty.

    Harpo pyta si- mnie Czego jeste( uparta? Nie pyta Czego si- za niego

    wydaa(? Nikt si

    -mnie o to nie pyta.

    Chiba ju%si-taka urodziam, mwi-Bije mnie tak samo jak i dzieci. Tylko

    %e im to prawie nigdy lania nie spu(ci. Mwi Celia, przynie(pasa. Dzieci siedz"

    pod drzwiami i podgl"daj"bez szpary. Ledwo si-powstrzymuj-%eby nie paka+.

    Celia, mwi-sobie, jeste(drzewo. St"d wiem %e drzewa si-boij"czowieka.

    Kocham kogo(, mwi Harpo.

    Mhmmm, mwi-?

    Dziewczyn-, on na to.

    Naprawd-, pytam si-?

    Tak. Mamy si-%eni+.

    2eni+, mwi-. Za modzi jeste(cie.

    Wcale nie. Ja mam siedemna(cie, ona pi-tna(cie. Wystarczy.

    A co na to jej mama, pytam si-?

    Nie rozmawiaem z jej mam".

    A tata?

    Z nim ty%nie rozmawiaem.

    No a co na to dziewczyna?

    Nawet z ni" nie rozmawialim, mwi i spuszcza gow-. Cakiem z niego

    przystojny chopak. Wysoki i chudy, czarny jak matka, oczy ma wielkie,

    wyupiaste.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    25/261

    Gdzie si- widujecie, pytam si-? Widziaem j" w ko(ciele, a ona mnie na

    dworze.

    Podobasz jej si-?

    A bo ja wiem. Mrugem do niej. Zrobia tak"min- jakby si-boia na mniespojrze+.

    A gdzie byjej tata bez ten czas?

    Koo otarza.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    26/261

    Drogi Panie Boe!

    Cuksa Avery przyje%d%a do naszego miasta! Ona i jej orkjestra. B-dzie

    (piewa+ w Szcz-(liwej gwie1dzie na Coalman Road. Pan ____ wybiera si-

    posucha+. Stroi si- i przegl"da w lustrze, stale i wci"% si- rozbiera i przebiera.

    Smaruje wosy brylantyn"i zaczesuje do tyu, a potem znowu%myje. Pluje na buty

    i je glansuje szmatk".

    Co i rusz ka%e mi a to c(upra+, a to wyprasowa+, biega+za tem czy owem,szuka+tego czy tamtego. Ogl"da swoje dziurawe skarpetki i j-czy.

    Uwijam si-, ceruj-, prasuj-, szukam chustek.

    C(si-stao, pytam si-?

    O co ci si-rozchodzi, pyta si-jakby czeg(zy. Probuj-si-pozby+somy z

    butw i tyle. Ka%da jedna kobita byaby zadowolona.

    Ja ty%jestem zadowolona, mwi

    -.

    Jak to, pyta si-?

    Galant z ciebie, powiadam. Ka%da jedna kobita byaby dumna.

    Tak uwa%asz, pyta si-?

    Pierszy raz mnie si- o to spyta. Takem si- zdziwia %e nim zd"%yam

    powiedzie+tak poszed si-goli+na ganek bo tam widniej.

    Cay dzie/ nosz- przy sobie r%owy afisz i czuj- jak mi wypala dziur- w

    kieszeni. Na drzewach od sklepu a%do tego miejsca gdzie si-do nas skr-ca peno

    wisi takich afiszy. On ma ich w swojem kufrze chiba z pi-dziesi"t.

    Cuksa Avery z r-k"na biedrze stoi koo pianina. Na gowie ma takie c(jak

    Wodzowie Indianw. Usta roztworzya, a%wida+wszystkie zemby a min- to ma

    tak" jakby nic a nic jej nie trapio. Chod1cie do mnie wszyscy, mwi. Krlowa

    Pszczju%si-wrcia.

    Bo%e, jak mi si-chce tam i(+. Nie %eby ta/czy+. Nie %eby pi+. Nie %eby gra+

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    27/261

    w karty. Nawet nie po to %eby sucha+jak Cuksa Avery (piewa. Daj mi si-na ni"

    chocia%spojrze+.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    28/261

    Drogi Panie Boe!

    Pana ____ nie byo w domu ca"sobotni"noc, ca"niedzieln"i prawie cay

    poniedziaek. Cuksa Avery zjechaa na sobot- i niedziel-do miasta. Wreszcie si-

    przywlki pad na %ko. Zm-czony. Smutny. Saby. Paka. Potem spado ko/ca

    dnia i a%do rana.

    Obudzi si- jakem bya w polu. Trzy godziny okopywaam bawen- nim

    przyszed. Nie odezwasi-do mnie ani ja do niego.Chocia%mogam go wypytywa+ bez ko/ca. Jak si-ubiera? Wci"%wygl"da

    jak na tem mojem zdj-ciu? Jak si- czesze? Jak" szmink" maluje? Nosi peruke?

    Zgruba czy jest chuda? Dobrze (piewa? A mo%e zm-czona? Albo chora? Gdzie s"

    jej dzieci kiedy ona wsz-dzie je1dzi z piosenkami? T-skni za niemi? Pytania k-bi"

    mi si- w gowie jak jakie w-%e. Modl- si- Daj mi si- i a% usta zagryzam od

    (rodka.

    Pan ____ zapa za motyk- i dalej kopa+. Machn" mo%e ze trzy razy i da

    spokj. Upu(cimotyk-w bruzd-, obrcisi-na piencie, wrcisi-do domu, nala

    sobie szklank-zimnej wody, wyj"fajk-, siad na ganku z oczami w sup. Poszam

    za nim bom my(laa %e chory. A on mwi Wracaj do pola, na mnie nie czekaj.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    29/261

    Drogi Panie Boe!

    Harpo nie lepiej ni% ja umi si- postawi+ swojemu tacie. Pan ____ codzie/

    wstaje z %ka, siada na ganku i patrzy si- w powietrze. Czasem si- patrzy na

    drzewa przed domem. Albo na motyla, co si"dzie na porenczy. Za dnia popija

    wod-. Wieczorem wino. Ale tak, to prawie si-nie rusza.

    Harpo narzeka, %e tyle musi ora+.

    Masz ora+i ju%, mwi jego tata.Harpo prawie taki sam du%y jak pan ____. Ciao silne, wola saba. Boi si-.

    Cay dzie/we dwoje harujemy w polu. Kopiemy i orzemy, cali spoceni. Od

    so/ca mam tera skr-jak palona kawa. Harpo czarny jak komin we (rodku. Oczy

    ma smutne, zamy(lone. Twarz coraz bardziej jak u kobity.

    Czego tak siedzisz i nic nie robisz, pyta si-swojego taty?

    A po co, mwi pan ____ . Przecie mam ciebie, mo%e nie?

    Powiedziato jako(tak wrednie. Przykro chopakowi.

    Zwaszcza %e zakochany.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    30/261

    Drogi Panie Boe!

    Tata tej dziewczyny co to Harpo si-w niej kocha powiada %e Harpo dla niej

    nie do(+dobry. A chopak ju% jaki(czas si-zaleca. Mwi %e jak z ni"siedziaw

    paradnym pokoju to jej tata ty%siad w k"cie i ani si-ruszya%wszystkim popsu

    humor. Potem wyszed na ganek i siad naprzeciwko roztwartych drzwi %eby

    wszystko sysze+. Wybia dziewi"ta, przynis chopakowi jego kapelusz.

    Czego nie jestem do(+ dobry, spyta si- Harpo pana ____. To bez twoj"mam-, mwi Pan ____.

    A czego brakowao mojej mamie, dziwi si-Harpo.

    Kt(j"zabi, pan ____ mu na to.

    Harpa zmory dr-cz"po nocach. 4ni mu si-matka jak biegnie przez "k-do

    domu. Dogania j" pan ____, ten co podobnie% by jej kochankiem. Ona trzyma

    Harpa za r-k-i oba biegn" ile si. Pan ____ aps j"za rami- i mwi Nie mo%esz

    mnie tera zostawi+. Jeste( moja. Ona mwi Nie, nie jestem twoja. Moje miejsce

    przy dzieciach. Kurwo, on jej na to, nie ma dla ciebie miejsca. I strzela jej w

    brzucho. Ona upada. Pan ____. ucieka. Harpo chwyta j"w ramiona i kadzie sobie

    jej gow-na kolanach.

    Zaczyna woa+Mamo, Mamo, a%mnie budzi. Inne dzieci ty%. Pacz", jakby

    ich mama tylko co umara. Harpo przytomnieje ale si-cay trz-sie.

    Zapalam lamp-, staj-nad nim i gaszcz-go po plecach.

    Nie jej wina, %e kt(j"zabi, mwi Harpo. Nie jej wina!

    Ano nie, przytwierdzam.

    Wszyscy mnie chwal" %e taka jestem dobra dla dzieci pana____. No bo

    jestem. Ale nic do nich nie czuj-. Jak %em gaskaa Harpa po plecach to nawet nie

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    31/261

    jak psa. Pr-dzej jak kawaek drewna. Nie %ywe drzewo tylko st albo szaf-.

    Zreszt"one ty%mnie nie kochaj", cho+bym dla nich bya nie wiem jaka dobra.

    Wszystko im jedno. 2adne nie chce robi+, jeden Harpo. Dziewczyny stale i

    wci"% patrz" si-na drog-. Bub po caych nocach nie wraca do domu, pije z dwarazy starszemi chopakami. A ich tata pyka fajk-.

    Harpo opowiada mi tera wszystko o swojem zakochaniu. Dzie/i noc my(li o

    Sofii Butler.

    Jaka ona adna, mwi. Nie taka ciemna jak inne.

    Znaczy si-bystra?

    Nie. Skr-ma jasn". Ale bystra chiba ty%. Czasem si-wymykamy jej tacie.

    Skoro tak, to ju%sama zgaduj-co mi zara powi: %e zasza i jest gruba.

    Jak taka bystra to czemu zasza, pytam si-?

    Harpo wzrusza ramionami. Inaczej nie wyrwie si-z domu, mwi.

    Pan____ nie da nam si- pobra+. Mwi %e nie zasuguj- nawet na to %eby

    wej(+do jego paradnego pokoju. Ale jak dziewczyna zajdzie to b-d-miaprawo z

    ni"by+wszystko jedno, zasuguj-czy nie.

    Gdzie zamieszkacie?

    Maj"du%y dom. Jak si-pobierzemy to mnie przyjm"do rodziny.

    Hmmmm, mwi-. Pan ____ ci-nie lubianim dziewczyna zasza to i za to %e

    zasza ty%ci-nie polubi.

    Harpo markotny.

    Pogadaj z panem ____, prosi. To twj tata. Mo%e da jak"dobr"rad-.

    A mo%e nie da, my(l-sobie.

    Harpo przyprowadzij"i przedstawiswojemu tacie. Bo pan ____ powiedzia

    %e chce j" zobaczy+. Widziaam z daleka jak szli drog". Trzymali si- za r-ce i

    maszerowali jak na wojn-. Ona trochu z przodu. Wchodz"na ganek. Witam si- i

    przysuwam krzesa bli%ej porenczy. Dziewczyna siada i zaczyna si- wachlowa+

    chustk". Ale gor"c, mwi. Pan ____ nic si-nie odzywa tylko jej si-przygl"da.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    32/261

    To ju%sidmy albo i smy miesi"c, sukienka mao na niej nie p-knie. Harpo

    mwi %e dziewczyna jasna bo sam czarny jak nie wiem co ale po prawdzie to i ona

    dosy+ sobie ciemna. Kredni br"z, byszczy si- jak porzonny mebel. Wosy cae

    poskr-cane ale kupa ich, warkoczyk na warkoczyku. Ni%sza ni% Harpo aledorodniejsza, krzepka i rumiana jakby j"mama wykarmia sam"(winin".

    Jak si-pan miewa, panie ____, pyta si-.

    On nie odpowiada tylko mwi Wygl"da na to dziewczyno %e(sobie napytaa

    bidy.

    Jakiej tam bidy, powiada Sofia. Chodz-z brzuchem i tyle.

    Wygadza r-cami fady sukienki na brzuchu.

    Kto jest ojcem, pyta si-on? Jak to, kto, mwi Sofia. Harpo.

    A sk"d on o tem wie?

    Wie i ju%, ona na to.

    Dzisiejsze dziewuchy nic nie warte, mwi on. Rozkraczaj" si- przed byle

    kim.

    Harpo patrzy na swojego tat-jakby go pierszy raz w %yciu widzia. Ale nic

    nie mwi.

    Nie my(l, powiada pan ____, %e pozwol-swojemu chopakowi o%eni+si-z

    tob" tylko dlatego %e jeste( przy nadziei. Jest mody i mao wie. Taka adna

    dziewczyna jak ty wszystko mo%e mu wmwi+.

    Harpo wci"%si-nie odzywa.

    Sofia jeszcze bardziej czerwienieje na twarzy. Marszczy si- i a% uszami

    szczy%e.

    Ale jeszcze si-(mieje. Zerka na Harpa. Chopak spu(cigow-, r-ce zwiesi

    mi-dzy kolana.

    A po co miaabym si- za niego wydawa+, pyta si- Sofia? Przecie jeszcze

    mieszka u pana. Pan go karmi i ubiera.

    Twj tata wzi"i ci-wyrzuci, mwi pan. Pewnikiem chcesz %y+na ulicy.

    Nie, mwi ona. Nie %yj-na ulicy. Mieszkam u siostry i jej m-%a. Powiedzieli

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    33/261

    %e mog- u nich mieszka+ do ko/ca %ycia. Wstaje. Dorodna, silna i zdrowa

    dziewucha. Mio byo, powiada. A tera id-do domu.

    Harpo wstaje %eby z ni"pj(+. Nie, Harpo, mwi Sofia, zosta/si-tutej. Ja i

    dzieciak zaczekamy a%bedziesz wolny.Harpo chwil- jakby si- waha, wreszcie siada z powrotem. Zerkam na jej

    twarz i widz- %e c( po niej migo, jakby cie/ jaki. Pani ____, mwi do mnie,

    zanim pjd-byabym wdzi-czna za szklank-wody je(li aska.

    Wiadro stoi na pce zara obok. Si-gam ze (pi%arki czyst" szklank- i

    nabieram wody. Wypija prawie jednem haustem. Potem znowu% gaszcze si- po

    brzuchu i rusza z ganku. Jakby wojsko zabrao si- i poszo w inn"stron-, a ona

    chciaa dogoni+.

    Harpo nie ruszy si- z krzesa. On i jego tata siedzieli tak i siedzieli bez

    ko/ca, bez sowa, bez ruchu. Wreszcie zjadam kolacj- i poo%yam si-do %ka.

    Jak %em rano wstaa to mi si-zdawao %e oni wci"%tam siedz". Ale Harpo bywe

    wychodku a pan ____ si-goli.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    34/261

    Drogi Panie Boe!

    Harpo wzi" i sprowadzi Sofi- z dzieciakiem do domu. Pobrali si- u jej

    siostry w domu. Szwagier byza dru%b-a druga siostra wymka si-z domu i bya

    za druhn-. Trzecia przysza potrzyma+ dzieciaka. Podobnie% paka cay czas a%

    jego mama musiaa przerwa+sakram-t i da+mu cyca. Jak potem mwia tak to

    trzymaa na r-ku sporego niemowlaka.

    Harpo wyszykowadla swojej rodziny ten domek nad strumykiem.Tatu( pana ____ mia w nim komurk-. Ale domek solidny. Ma tera okna,

    wej(cie z ganku i od tyu. A nad strumykiem chd i ziele/.

    Chciajakich firanek tom mu uszya z workw po monce. Miejsca niewiele

    ale czu+ %e to zawsze dom. !%ko, komutka, lustro, pare krzese. Piec do

    gotowania i grzania. Harpo dostaje tera od swojego taty pini-dze za robot-. Pan ....

    mwi%e przedtem ch

    opak nie robi

    jak si

    - nale

    %y to mo

    %e od tych pini

    -dzy

    nabierze ch-ci.

    Zastrajkuj-, Panno Celio, powiedziami Harpo.

    2e niby co kujesz?

    Nie b-d-robi.

    No i nie robi. Jak przyszed do pola to (ci"dwa kosy a dwie(cie zostawi

    ptakom i wokom. Niewiele zarobilim w tem roku.

    Ale odk"d Sofia u nas nastaa, stale i wci"% zaj-ty. R"bie, wali motkiem,

    orze. Kpiewa i gwizda.

    Sofia tera jakby dwa razy mniejsza. Ale i tak dorodna z niej i krzepka

    dziewucha. Muskuy na r-kach. Na nogach ty%. Wywija tem swojem dzieciakiem

    jakby nic nie wa%y. Po dziecku zostajej may brzuszek i tak to wygl"da jakby w

    nim bya caa jej krzepa. Taka jest masywna %e jakby na czem usiada to by

    zgnieta na miazg-.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    35/261

    We1potrzymaj maego, mwi do Harpa i wraca si-ze mn"do domu po nici

    bo jak raz szyje po(ciel. Harpo bierze dzieciaka na r-ce, cauje i gigla pod brdk".

    U(miecha si-i patrzy si-na swojego tat-.

    Pan ____ na ganku pyka fajk-, patrzy si-z gry na Harpa i mwi Tak, tak,zara ci-owinie naobkoo palca.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    36/261

    Drogi Panie Boe!

    Harpo si-pyta jak ma wzi"+Sofi-w ryzy. Siedzi na ganku z panem ____.

    Mwi-jej co ma zrobi+, powiada, a ona stale i wci"%po swojemu. Nigdy mnie si-

    nie sucha. Nic tylko pyskuje.

    Po prawdzie trochu mi na to wygl"da %e jest z niej dumny.

    Pan____ nic nie mwi. Pyka fajk-.

    Mwi-jej %e nie mo%e co i rusz je1dzi+do siostry. Przecie%e(my si-pobrali,mwi-. Twoje miejsce jest przy dzieciach i tyle. A ona na to %e we1nie dzieci ze

    sob". To ja jej mwi-Twoje miejsce przy mnie. No to ona Chcesz si-ty%z nami

    zabra+? Szykuje dzieci do drogi i sama bez ten czas pind%y si-przed lustrem.

    Bijesz j"kiedy, pyta si-pan ____ ?

    Harpo patrzy si-na wasne r-ce. Nie, tato, powiada. Wida+, %e mu wstyd.

    No to jak ma si- si

    - ciebie s

    ucha

    +? Z

    %on" to jak z dzieckiem. Trza jej

    pokaza+, kto tu rz"dzi. Nima lepszego sposobu ni%porzonne baty.

    I znowu%pyka fajk-.

    Zreszt"Sofia wogle za bardzo nosa zadziera, mwi. Trza jej go utrze+.

    Lubi-Sofi-chocia%jest cakiem inna ni%ja. Jak Harpo z panem ____ wejd"

    do izby kiedy ona mwi to wcale sobie nie przerywa.

    Jak pytaj"gdzie le%y jakie(c(to mwi A bo ja wiem i dalej gada.

    My(l- o tem wszystkiem kiedy Harpo si- mnie pyta co ma jej zrobi+ %eby

    wzi"+ j" w ryzy. Nie przypominam mu jaki jest tera szcz-(liwy. Nie mwi- %e

    miney ju% trzy lata a on wci"% gwizda i (piewa. My(l- za to %e jak pan ____

    czeg(ode mnie chce a ja za ka%d"raz"skacz-na piersze zawoanie to Sofia robi

    zdziwion"min-. I tak jakby si-nade mn"litowaa.

    Zbij j", mwi-.

    Nast-pn"raz"Harpo cay posiniaczony na twarzy. Usta ma rozci-te. Jedno

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    37/261

    oko zamkni-te jak pi-(+. Chodzi sztywnem krokiem i mwi %e zemby go bol".

    Co ci to, Harpo, pytam si-?

    A, to bez t- mulic-, powiada. Znarowiona jak nie wiem. Ktrego( dnia w

    polu cakiem si-w(cieka. Nimem j"zawrcido domu cay byem pokopany. Apotem w stajni %em r"bn" gow" prosto w drzwi boksu. Uderzyem si- w oko i

    podrapaem sobie brod-. A jak dzi( w nocy bya burza to %em sobie oknem

    przyci"r-k-.

    No, mwi-, po tem wszystkiem to chiba nie bardzo miae(jak wzi"+Sofi-w

    ryzy.

    Ano nie, mwi Harpo.

    Ale stale i wci"%probuje.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    38/261

    Drogi Panie Boe!

    Wa(nie %em miaa zawoa+%e wchodz-na podwrko a tu sysz-%e c(si-

    tucze. To od nich w domu ten harmider wi-c wbiegam na ganek. Dzieciaki nad

    strumykiem robi"babki z bota i nawet gw nie podnie(li.

    Ostro%nie roztwieram drzwi. Boj-si-bandytw i mordercw, koniokradw i

    duchw. A to tylko Harpo i Sofia bij" si- jak chop z chopem. Meble co do

    jednego powywracane. Talerze wszystkie chiba powytukiwane. Lustroprzekrzywione na (cianie, firanki porwane. !%ko wygl"da jakby kto wzi"wyci"g

    cae wosie z materaca. A ci na nic nie zwa%aj"tylko si-tuk". On chce da+jej po

    twarzy. No i po co? Zapaa polano spod pieca i trach go po oczach. On b-c j"w

    brzucho a%si-zgiea w pi j-czy ale zara si-podrywa i obiema r-cami aps go za

    j"dra. Poturla si- na podog- i cap j" za kieck- i dalej ci"gn"+ a% j" obdar do

    koszuli. Ani okiem nie mruga tylko jak si

    -zerwa

    %eby wzi

    "+j"w krawat to tak

    nim macha a%jej przeleciabez rami-i ubudu caem ciaem w piec.

    Nie wiem jak dugo ju% tak si- szamocz". Nie wiem kiedy zamiaruj"

    przesta+. Cofam si-pomalu, macham r-k"do dzieciw nad strumykiem i wracam

    si-do domu.

    W sobot- zara z rana sycha+ %e kt( jedzie wozem. To Harpo i Sofia z

    dwojgiem dzieciakw jad" do jej siostry. Wrc" si- dopiero w niedziel- na

    wieczr.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    39/261

    Drogi Panie Boe!

    6le sypiam i to ju% wi-cej jak miesi"c. Siedz- do p1na jak tylko mog-

    najdu%ej zanim pan ____ zacznie zrz-dzi+%e nafta ty%kosztuje pini-dze, potem

    sobie robi-ciep"k"piel z mlekiem i gorzk"sol", pryskam na poduszk-wywarem

    z oczaru i dokadnie zasaniam firanki, %eby mi ksi-%yc do izby nie laz. Czasem tak

    mi si-nawet uda %e przysn-na par-godzin. Ale jak ju%mam zasn"+na dobre to

    zara si-budz-.Najsampierw zrywaam si-i piam mleko. Potem przyszo mi do gowy %eby

    liczy+koki w pocie. Jeszcze p1niej pomy(laam %eby mo%e czyta+Bibli-.

    Co si-dzieje, gowi-si-?

    To bez to, %e zawinia(, odpowiada jakisik cichy gosik. Zgrzeszya(przeciw

    czyjemu(duchowi. Mo%e i tak.

    A%tu kiedy

    (po

    1no w noc tak mnie nasz

    o%e to Sofia. Zgrzeszy

    am przeciw

    duchowi Sofii.

    Modliam si-%eby si-nie dowiedziaa ale nie dao rady.

    Harpo jej powiedzia.

    Ledwo si- przed ni" wygada, a tu Sofia idzie (cie%k" i d1wiga worek na

    plecach. Pod okiem ma trochu rozci-te, sinoczerwone.

    Chciaam ci tylko powiedzie+%em si-po tobie spodziewaa pomocy, mwi.

    A czy ci nie pomogam, pytam si-?

    Roztwiera worek. Masz tu swoje firanki, powiada. Masz tu swoje nici. Masz

    jeszcze dolara za to, %e mi je po%yczya(.

    Daam ci je na zawsze, mwi- i odpycham to wszystko od siebie. Ciesz-si-

    %e mogam ci pomc. Robi-co mog-.

    Kazaa(Harpowi %eby mnie bi, mwi ona.

    Wcale %em mu nie kazaa.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    40/261

    Nie kam.

    To byo takie tylko gadanie, mwi-.

    No to po co byo gada+?

    Stoi i patrzy mi si-prosto w oczy, taka zm-czona i nad-ta.Po to %e jestem gupia, mwi-. Po to %e ci zazdroszcz-. Po to %e nie mog-tak

    jak ty.

    Czego nie mo%esz, pyta si-?

    Walczy+.

    Dugo stoi i nic nie mwi jakby z niej uszo cae powietrze kiedy to

    powiedziaam. Przedtem w(cieka, tera smutna.

    Cae %ycie musiaam walczy+, mwi wreszcie. Z tat", z bra+mi, z kuzynami i

    z wujkami. Jak w rodzinie jest tylu m-%czyzn to maa dziewczynka musi si-mie+

    na baczno(ci. Alem nigdy nie my(laa %e b-d-musiaa walczy+we wasnym domu.

    Odetchn-a g-boko. Kocham Harpa, mwi. Bg (wiadkiem %e go kocham. Ale

    pr-dzej go zabij-na (mier+ni%pozwol-mu si-bi+. Chcesz mie+trupa w rodzinie

    to mu dalej doradzaj tak jak dot"d. Opara r-k-na biedrze i powiada Byczas, %e

    polowaam z ukiem na zwierzyn-.

    Jak zobaczyam %e idzie tu (cie%k" to si-zaczeam trochu trz"(+ale tera mi

    przeszo. 2eby( wiedziaa jak mi wstyd, mwi-. Ale Pan Bg mnie ty% trochu

    skara.

    Pan Bg nie lubi brzydali, mwi ona.

    Za adnemi ty%nie przepada.

    Tera mo%emy ju%inaczej pogada+.

    Litujesz si-nade mn", co, pytam si-?

    Namy(la si-chwil-. Tak, mwi poma;u. Lituj-si-.

    Chiba wiem czego si-lituje ale tak czy owak si-pytam.

    Tak po prawdzie to jeste(podobna do mojej mamy, mwi. Ojciec wzi"i j"

    uje1dzi. Co tam uje1dzi: udepta. Jego sowo zawsze (wi-te. A ona nigdy mu si-

    nie odszczeknie. Nigdy si- nie postawi. Czasem probuje trochu si- wstawia+ za

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    41/261

    dzieciami, ale to si-tylko na gorsze obraca. Im bardziej ona si-za nami wstawia

    tem gorzej on daje jej w ko(+. Nienawidzi dzieci i brzucha z ktrego wyszy,

    chocia%jakby nas policzy+to nikt by na to nie wpad.

    Nic dot"d nie wiedziaam o jej rodzinie. Jak si-na ni"patrzyam to zawszesobie my(laam %e nikt z takiej rodziny niczego si-chiba nie boi.

    A ile was ma, pytam si-?

    Dwana(cioro.

    Fiu, fiu, mwi-. Mj tata zrobi sze(cioro mojej mamie zanim umara a

    potem jeszcze czworo tej %onie co j" tera ma. O tem dwojgu co ich zrobi mnie

    nawet nie wspominam.

    Ile w tem dziewczynek, pyta si-Sofia?

    Pi-+. A u was?

    Sze(ciu chopakw i sze(+dziewczyn. Wszystkie dziewczyny tak samo du%e

    i silne jak ja. Chopcy ty%duzi i silni ale my dziewczyny zawsze trzymamy si-

    razem. Dwaj bracia ty%czasem z nami trzymaj". Jak zaczynamy si-bi+to jest na

    co popatrzy+.

    Ja %em nigdy %adnego %ywego stworzenia nie uderzya, mwi-. Owszem, jak

    jeszcze mieszkaam w domu to czasem daam ktremu dziecku po pupie %eby si-

    zachowywao, ale lekko, tak %eby nie bolao.

    A co robisz jak jeste(za, pyta si-?

    Zastanawiam si-. Nawet nie pami-tam kiedy ostatni"raz"byam za, mwi-.

    Dawniej to byam za na mam-bo mnie gnaa do roboty. Ale potem zobaczyam

    jaka jest chora. No i ju% nie mogam si- na ni" zo(ci+. Na tat- ty% nie bo to

    przecie%mj tata. Czcij ojca swego i matk-swoj"%eby tam nie wiem co, powiada

    Biblia. A potem to jako( tak si- zrobio %e ledwo zacz-am si- zo(ci+ to zara

    byam chora. Jakbym si- miaa zerzyga+. Strasznie si- czowiek czuje z czem(

    takiem. A tera to ju%nic nie czuj-.

    Sofia si-marszczy. Jak to nic nie czujesz, pyta si-?

    No, czasem jak pan ____ zdrowo mi zalezie za skr- to musz- chwil-

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    42/261

    pogada+ze Stworzycielem. Ale to przecie mj m"%. Wzruszam ramionami. 2ycie

    nie trwa dugo. A niebo na wieki wiekw.

    Powinna(panu ____ rozwali+eb a dopiero p1niej my(le+o niebie.

    Za(miaam si- chocia% mao co mnie (mieszy. Ona ty% si- za(miaa. Obietake(my si-u(miay %e a%przysiedlim na schodku.

    Te firanki ju%na nic, mwi ona. Potnijmy je na kilimy. No to lec-po swj

    kajet ze wzorami.

    I od tamtej pory (pi-jak niemowl-.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    43/261

    Drogi Panie Boe!

    Cuksa Avery zachorowaa. Nikt w caem mie(cie nie chce przygarn"+

    Krlowej Pszcz. Jej wasna mama powiada A nie mwiam. Jej tata mwi na ni"

    (cierka. Jedna kobita w ko(ciele mwia %e Cuksa Avery umiera - mo%e na

    tuberoz-, a mo%e na jakie chorbsko zego %ycia. Na co, na co, o mao %em nie

    spytaa, ale zmilczaam. Te kobity z ko(cioa to nawet czasem dla mnie mie. A

    czasem nie bardzo. Patrz"jak si-u%eram z dzieciarami pana ____ . Najsampierwmusz- si-uszarpa+%eby ich zawlec do ko(cioa a potem %eby nie haasoway na

    mszy. Niektrne kobity pami-taj"oba razy kiedy chodziam z brzuchem. Czasem

    jak im si-zdaje %e nie widz-to si-na mnie gapi". Same nie wiedz"co my(le+.

    Ja tam si-nie daj-. Nie1le si-przysuguj-pastorowi. Myj-podogi i okna,

    robi- wino, pier- obrusy z otarza. Zim" pilnuj-, %eby nie zbrako drew na opa.

    Siostra Celia, mwi na mnie pastor. Siostro Celio, powiada, siostra to wierna jakdzie/dugi. A potem mwi do innych kobit i ich m-%czyzn. Ja si-krz"tam, chodz-

    koo r%nych zaj-+. Pan ____ siedzi koo drzwi i patrzy si- to tu, to tam. Kobity

    u(miechaj" si- do niego, kiedy tylko maj" okazj-. On na mnie ani si- spojrzy,

    wogle nie zauwa%a.

    Tera jak z Cuks"Avery kiepsko to nawet i pastor na ni"wygaduje. Obrabia

    j"w kazaniu %eby innym da+przykad. Nie nazywa jej po imieniu, bo i nie musi.

    Ka%den jeden wie o kim mowa. O podkasanej ladacznicy co kopci papirosy i pije

    d%in. 4piewa za pini-dze i odbiera m-%czyzn innym kobitom. O dziwce, zdzirze,

    szmacie i ulicznicy.

    Jak tak mwito rzuciam okiem na pana ____ . Ulicznica.

    Kt( powinien si- wstawi+ za Cuks", pomy(laam. Ale on nic nie mwi.

    Zao%ynog-na nog-pierw w jedn", potem w drug"stron-. Patrzy si-w okno. Te

    same kobity co si-do niego u(miechaj"przeciw Cuksie mwi"amen.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    44/261

    Ale ledwo si- wrcilim do domu, nawet si- nie przebra tylko zara woa

    Harpa. Harpo wnet przybieg.

    Zaprz-gaj, mwi pan ____.

    A gdzie jedziemy, pyta si-Harpo?Zaprz-gaj, powtarza on.

    No to Harpo zaprz"g. Chwil-postali i pogadali przy stodole. Potem pan____

    wzi"i pojecha.

    To jego obrzydzenie do roboty ma jedn"dobr"stron-: nie brak go nam kiedy

    wyje%d%a.

    W pi-+ dni p1niej patrz- si- hen na drog- i widz- %e wz si- wraca

    przykryty tak"jakby bud"chiba ze starych kocw. Serce omocze mi jak nie wiem

    co i piersze co mi przychodzi na my(l to %eby si-przebra+.

    Ale za p1no. Ledwo %em zd"%ya wymota+ze starej sukienki gow-i jedn"

    r-k-a tu wz zaje%d%a na podwrko. Zreszt"co po nowej sukience kiedy wosy

    mam cakiem poskr-cane, na gowie brudn" chustk-, buty stare co je nosz- na

    codzie/a pachnie+ty%nie pachn-.

    Tak mnie roznosi %e z tego wszystkiego a%sama nie wiem co tu robi+. Stoj-

    po(rodku kuchni. W gowie jeden wir. No Wiecie Pa/stwo, my(l-sobie.

    Celio, woa pan ____ . Harpo.

    Wsuwam gow- i r-k-z powrotem w t- star"kieck- i (cieram pot i brud z

    twarzy jak si-da. Id-do drzwi. Co prosz-, pytam si-i zara si-potykam o miet-

    bo jak %em zauwa%ya wz to akuratnie zamiataam.

    Harpo z Sofi"stoj"na podwrku i zagl"daj"do wozu. Miny maj"ponure.

    Kto to taki, pyta si-Harpo?

    Kobita co powinna bya ci-urodzi+, mwi pan ____ .

    Znaczy si-Cuksa Avery, pyta si-Harpo? I patrzy si-na mnie.

    Pom%cie mi zanie(+j"do domu, powiada pan ____ .

    Ona wysuwa spod budy jedn" nog- a mnie serce o mao co ustami nie

    wyskoczy.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    45/261

    Ju%wcale nie le%y tylko schodzi z wozu a Harpo i pan ____ j"podpieraj"z

    obu stron. Zabjczo wystrojona. Ma na sobie czerwon"wenian"sukienk-i sznury

    czarnych korali. Byszcz"cy czarny kapelusz z pirami chiba jastrzembia co jej

    stercz"w dkoo policzka.W r-ku trzyma torebk-z w-%ej skory w sam raz dobran"do butw.

    Taka z niej elegantka %e a% drzewa naobkoo domu jakby si- wyci"gy

    bardziej do gry %eby si- lepiej przyjrze+. A tu ona raptem si- potyka mi-dzy

    m-%czyznami. Jakby si-z wasnemi nogami nie za bardzo znaa.

    Tera z bliska widz- na jej twarzy ten %ty puder co zastyg na klajster.

    Czerwony r%. Wygl"da jakby nie dugo miaa zabawi+ na tem (wiecie wi-c si-

    wystroia na tamten. Ale ja swoje wiem.

    No wchod%, chce mi si- zawoa+. Krzykn"+na cay gos. Wchod1. Z Bo%"

    pomoc"Celia ci-wyleczy. Ale nic nie mwi-. To nie mj dom. No i nikt mi nie

    powiedziaco mam robi+.

    W pdrogi po schodkach pan ____ patrzy si-na mnie. Celio, mwi, to jest

    Cuksa Avery, stara przyjacika naszej rodziny. Przygotuj dla niej ten wolny

    pokj. I zara patrzy si-na ni". Jedn"r-k"j"d1wiga a drug"trzyma si-porenczy. Z

    drugiej strony Harpo, smutny jaki. Sofia z dzieciakami patrzy si-z podwrka.

    Ja si- jeszcze nie ruszam z miejsca bo nie mog-. Musz- najsampierw

    zobaczy+ jej oczy. Jakby mi nogi do ziemni przyro(li i dopiero jak spojrz- jej w

    oczy to dam pierszy krok.

    No rusz si-, mwi on ostrem tonem.

    I wtedy ona na mnie spogl"da.

    Pod tem caem klajstrem z pudru jest taka sama czarna jak Harpo. Nos ma

    dugi, szpiczasty, a usta du%e i mi-siste. Wargi jak czarna (liwka. Oczy wielkie,

    zaszklone. Zgor"czkowane. I ze. Chora nie chora, ale jakby jej si-w"%napatoczy

    pod nogi to by go utuka.

    Ogl"da mnie od stp do gw. I wtem zaczyna tak chichota+jakby rz-zia na

    o%u (mierci. Z ciebie to naprawd- brzydula, powiada, jakby przedtem nie

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    46/261

    wierzya.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    47/261

    Drogi Panie Boe!

    Z Cuks"Avery wszystko w porz"dku. Tyle %e chora. Nigdy %em nie widziaa

    %eby kt(a%tak chorowa. Nawet moja mama nie bya taka chora jak umieraa. Ale

    Cuksa Avery bardziej wredna od mojej mamy i to j"trzyma przy %yciu.

    Pan____ dzie/i noc siedzi z ni"w izbie. Ale nie trzyma jej za r-k-. Na to to

    ona za wredna. Pu(+ moj" r-k-, do cholery, mwi do niego. Co jest z tob",

    zwariowae(czy co? Nie potrzebuj-%eby na mnie wisiajaki sabowity chopczynaco nie umi si- sprzeciwi+ swojemu tatusiowi. Potrzebny mi m-%czyzna.

    M-%czyzna, powiada. Patrzy si-na niego, przewraca oczami i si-(mieje. Sabo bo

    sabo ale do(+, %eby si-bapodej(+do %ka. Siad w k"cie z dala od lampy i siedzi.

    Ona czasem budzi si- w nocy i nawet go nie widzi. Ale on czuwa. Siedzi w

    ciemnym k"cie i ssie fajk-. Pust", bez tytoniu. Piersze co mu powiedziaa to 2eby

    mi tu nie cucho%adn

    "sakramenck

    "fajk

    ", syszysz Albert?

    Jaki znowu Albert, dziwi- si-. Ale potem mi si-przypomina %e panu ____

    Albert na imi-.

    Pan .... nie pali. Nie pije. Prawie nie je. Wzi"j"i uo%yw tej izdebce i (ledzi

    ka%den jej oddech.

    Co jej si-stao, pytam si-go.

    Nie chcesz jej mie+w domu to powiedz. I tak nic ci to nie pomo%e. Ale je(li

    nie chcesz... Nie ko/czy.

    Wa(nie %e chc-, odpowiadam, ale a%za szybko. Spojrzasi-na mnie jakby

    my(la%e mo%e co knuj-.

    Tylko %e chciaabym wiedzie+co jej si-stao, mwi-.

    Patrz- si- na jego twarz zm-czon" i smutn". Wtem widz- jaki ma saby

    podbrdek. Prawie jakby go ni mia. To ju% ja mam wi-kszy, my(l- sobie. A

    ubranie na nim brudne %e ojej. Jak je z siebie (ci"ga to a%si-kurzy.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    48/261

    Nikt si-nie uj"za Cuks", powiada. I robi mu si-mokro w oczach.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    49/261

    Drogi Panie Boe!

    Zrobili razem trjk-dzieciakw ale wyk"pa+j"to si-wzbrania. Mo%e si-boi

    %e jeszcze zacznie my(le+o czem(o czem nie powinien. A co ja mam powiedzie+?

    Jak%em pierszy raz zobaczya Cuks-Avery ca"go", to jej smuke czarne ciao z

    sutkami jak czarne (liwki, jak jej usta, to mi si-zdawao %e si-chiba zamieniam w

    m-%czyzn-.

    Co si-tak gapisz, pyta si-ona? Nienawistnie. A saba jak kociak. Ale min-to ma tak"jakby chciaa ugry1+. Nigdy %e(nie widziaa goej kobity?

    Nie, prosz-pani, mwi-. Nigdy w %yciu. Tylko Sofi-, ale ona taka pulchna,

    rumiana i tak si-wygupia %e z ni"to jak ze siostr".

    No to si-napatrz, mwi ona. Chocia%zostaa ze mnie skra i ko(ci. Miaa

    czelno(+ oprze+ r-k- na goem biedrze i zatrzepota+ powiekami. Myj- j", a ta

    cmoka i oczami przewraca.Myj-j"i czuj-jakbym si-modlia. R-ce mi si-trz-s"i tchu brak.

    Masz ty dzieci, pyta si-?

    Tak, prosz-pani.

    Mw ile, tylko przesta/z t"pani", nie taka jeszcze ze mnie stara baba.

    Dwoje, mwi-.

    A gdzie one, pyta si-?

    Nie wiem.

    Jako(dziwnie si-na mnie popatrzaa.

    Moje s"u babci, powiada. Z dzieciakami to ona jeszcze jako(wytrzyma ale

    ja musiaam zabra+si-i pj(+.

    T-sknisz za niemi, pytam si-? Nie, ona na to, nie t-skni-za nikim.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    50/261

    Drogi Panie Boe!

    Pytam si- Cuksy Avery co chce na (niadanie. A co masz, pyta si-? No to

    mwi- %e mo%e by+ szynka, kasza, jajka, placki, kawa, mleko albo ma(lanka,

    nale(niki, marmelada i d%em.

    Tylko tyle, pyta si-? A gdzie sok pomara/czowy, grejfrut, truskawki ze

    (mietan"? No i herbata. I zara w (miech.

    Na choler-mi wasze %arcie, mwi. Nalej mi tylko kawy i podaj papirosy.Nie chc- si- spiera+. Przynosz- jej kaw- i przypalam papirosa. Si-ga po

    niego. Jej chuda czarna r-ka galanto wygl"da przy dugiem szlafroku, biaem tak

    samo jak i papiros. Trochu si-boj-patrze+na t-r-k-, mo%e bez te cieniuchne %yki

    co je na niej widz-i te du%e %yy ktrych wol-nie zauwa%a+. Czuj-jakby c(mnie

    popychao w jej stron-. Musz-si-pilnowa+bo jeszcze zapi-za t-r-k- i zaczn-

    ssa+palce.

    Mog-tu posiedzie+i trochu z tob"poje(+, pytam si-?

    Wzrusza ramionami. Ogl"da jakie(cik pismo. Peno tam biaych kobit.

    Wszystkie roze(miane, kr-c"sznurami korali na jednem palcu, ta/cz"na dachach

    aut. Skacz" do fontanien. Cuksa Avery szybko przewraca kartki. Min- ma

    niezadowolon". Jak dziecko kiedy chce si-bawi+zabawk"a jeszcze nie umi.

    Popija kaw-, pali papirosa. Ja tymczasem wbijam zemby w wielki plajster

    szynki domowego w-dzenia. Jak si- tak" szynk- gotuje to czu+na kilometer. A

    izdebka Cuksy Avery taka maa %e w caej a%pachnie.

    Grubo smaruj-masem gor"cy placek i tak trochu nim macham w powietrzu.

    Zamaczam go w sosie od szynki i mieszam jajka z kasz".

    A ona coraz bardziej kopci tem swojem papirochem. Patrzy si-w kaw-jakby

    my(laa %e na dnie fili%anki c(le%y schowane.

    Celio, mwi wreszcie, chiba bym si- napia wody a ta przy %ku ju% nie

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    51/261

    (wie%a.

    I podaje mi szklank-.

    Odstawiam swj talerz na stolik koo %ka i id-zaczerpn"+wody. Wracam,

    bior-talerz. Chiba jaka myszka obgryza z brzegu placek, szczur wzi" i (ci"gn"plajster szynki.

    Ona udaje, %e nic, nic. Narzeka, %e zm-czona. Drzemie.

    Pan ____ pyta si-jak %em j"skusia do jedzenia.

    Nie ma siy, mwi-, %eby %ywy czowiek wytrzymazapach domowej szynki

    i nie skosztowa. Mo%e umary daby rad-. Mo%e daby.

    Pan____ w (miech.

    Widz-, %e w oczach ma takie c(jakby mu rozum odebrao. Boj-si-, mwi.

    Boj-si-. I oczy r-cami zasania.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    52/261

    Drogi Panie Boe!

    Cuksa Avery trochu dzi( posiedziaa w %ku. Umyam jej wosy i

    uczesaam. W %yciu %em nie widziaa takich kr-conych, krtkich, k-dzierzawych

    wosw. Kocham ka%den jeden k-dzior. Te co mi si- zostay na grzebieniu

    wzi-am i schowaam. Mo%e ktrego(dnia wezne siatk-i zrobi-sobie kok %e niby

    mam wi-cej ni%mam.

    Czesz- j" jakby to nie bya ona tylko lalka albo Olivia - albo moja mama.Czesz- i gaszcz-, czesz- i gaszcz-. Pierw mwi we1si-pospiesz, no ju%ko/cz.

    Ale potem si- trochu rozkrochmalia i opara o moje kolana. Jak mio, powiada.

    Jakby mnie mama czesaa. A mo%e babcia. I znowu%si-ga po papirosa. C(nuci.

    Co to za piosenka, pytam si-? Po mojemu jaka((wi/ska, prosto z rynsztoka.

    Pastor mwi%e to grzech sucha+takie c(. A co dopiero (piewa+.

    A ona dalej nuci. Tak mnie jako(nasz

    o, powiada. C

    (zmy

    (liam. A ty

    (mi

    pomoga bo(mi to wydrapaa z gowy.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    53/261

    Drogi Panie Boe!

    Dzi(wieczr przyszed tatu(pana ____. May skurczony czowieczek, ysy w

    zotych obkularach. Chrz"ka stale i wci"%, jakby wszystko co powi musiajeszcze

    na dodatek otr"bi+. Jak mwi to gow-na bok przekrzywia.

    Zacz"prosto z mostu.

    Nie miae( spokoju pki %e( jej nie sprowadzi do domu, co, powiada i

    wchodzi po schodkach.Pan ____ nic nie mwi. Spojrzasi-nad porencz"i nad daszkiem studni na

    drzewa. Wreszcie si-zapatrzyna dach domku Harpa i Sofii.

    Mo%e by pan usiad, mwi-i przysuwam mu krzeso. Mo%e szklank-zimnej

    wody?

    Sysz- bez okno %e Cuksa nuci w kko, stale i wci"% probuje t- swoj"

    pioseneczk-. Wykradam si

    -do jej izby i zamykam okno.

    Stary pan ____ mwi do pana ____ A o co wa(ciwie to cae wielkie halo z t"

    Cuks"Avery. Czarne to jak smoa, eb skotuniony, nogi jak kije do baseballa.

    Pan ____ dalej nic nie mwi. Za to ja trochu napluwam staremu panu ____

    do szklanki.

    Przecie ona nawet si- czysto nie prowadzi, powiada stary pan ____ .

    Podobnie%zapaa chorob-zego %ycia.

    Wtykam palec do szklanki %eby rozmiesza+ plwocin-. My(l- o mielonem

    szkle. Ciekawo(+ jakby je mo%na zmieli+? Ale za nie jestem ani trochu, tylko

    zaciekawiona.

    Pan ____ pomalu obraca gow-i patrzy si-jak jego tata pije. A potem mwi

    - ale tak smutno, %e a% - Nima siy %eby( to zrozumia. Kocham Cuks- Avery.

    Zawsze j" kochaem i zawsze b-d- kocha. Trza mi byo si-z ni"o%eni+ jak si-

    trafia okazja.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    54/261

    Aha, powiada stary pan ____. O%eni+si-i zmarnowa+%ycie (Pan ____ tylko

    na to chrz"ka). I ca"fur-moich pini-dzy. Tera stary pan ____ odchrz"kuje. Nawet

    dokadnie nie wiadomo kto byjej ojcem.

    Wszystko mi jedno kto, mwi pan ____.A jej matka do dzi(dnia robi u biaych za praczk-. A ka%de jej dziecko ma

    innego ojca. Wszystko to ha/ba i pomieszanie z popl"taniem.

    Wszystkie dzieciaki Cuksy Avery maj" jednego ojca, powiada pan ____ i

    patrzy si-prosto w oczy swojemu tacie. R-cz-.

    Pan ____ znowu%chrz"ka. To mj dom, mwi. Moja ziemnia.

    Twj chopak Harpo ty%mieszka w mojem domu na mojej ziemni. A jak mi

    moj" ziemni- zarastaj" chwasty to je plewi-. Wiatr naniesie (mieci to je pal-.

    Wstaje i zabiera si-do odej(cia. Oddaje mi szklank-. Drug"raz"jak przyjdzie to

    mu dolej-do wody trochu siu(kw Cuksy Avery. Ciekawo(+jak mu zasmakuj".

    Wspczuj- ci Celio, powiada. Mao ktra kobita pozwoliaby %eby m"%

    sprowadzisobie kurw-do domu.

    Ale mwi nie do mnie tylko do pana ____ .

    Pan ____ podnosi gow-i patrzy mi si-w oczy. Nigdy nie bylim z sob"tak

    blisko jak tera.

    Celia, podaj tacie kapelusz, mwi.

    No to podaj-. Pan ____ nie rusza si-z krzesa koo porenczy.

    Patrzymy si- jak stary pan ____ wraca si- drog" do domu, a chrz"ka i

    chrz"ka.

    Nast-pn"raz"przyszed jego brat Tobiasz. Gruby i wielki, wygl"da jak %ty

    nied1wid1. Pan ____ may jak jego tata, du%o ni%szy ni%brat.

    Gdzie ona, pyta si-, u(miechni-ty od ucha do ucha. Gdzie Krlowa Pszcz?

    Mam c(dla niej, powiada i kadzie na porenczy pudeeczko czekoladek.

    4pi, mwi-. W nocy mao co spaa.

    Jak ci leci, Albert, mwi on i przysuwa sobie krzeso. Gaszcze si-r-k"po

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    55/261

    wosach zaczesanych do gry i dubie w nosie. Wyciera r-k-o spodnie. Strzepuje

    nogawk-%eby si-nie zagnieta.

    Dopiero co %em sysza %e jest u ciebie Cuksa Avery, mwi. Dawno j" tu

    trzymasz?O, pare miesi-cy, powiada pan____ .

    Do diaba, Tobiasz na to, a mwili %e umiera. Znaczy si-nie mo%na wierzy+

    we wszystko co ludzie gadaj". Przygadza w"sy i oblizuje k"ciki ust.

    Co sycha+dobrego, Celio, pyta?

    Niewiele, mwi-.

    Ja i Sofia siedzimy przy stole i znowu%(cibolimy kilim. Ja %em ju%zeszya

    b-dzie z pi-+kwadratw i rozo%yam na stole. Na pododze kosz peen (cinkw.

    Stale i wci"%zaj-ta, mwi Tobiasz. 2eby to Margaret bya taka jak ty to bym

    chocia%trochu pini-dzy oszcz-dzi.

    Tobiasz i jego tata zawsze mwi"o pini-dzach jakby dalej byli bogaci. Stary

    pan ____ wyprzedaje maj"tek po kawaku i prcz domw i pl mao co mu si-

    zostao. Najwi-cej rodzi moja i Harpowa ziemnia.

    4cibol-swj kwadrat. Dobieram kolory.

    Wtem sysz-%e krzeso Tobiasza leci do tyu a on mwi C u k s a !

    Cuksa ni to zdrowa ni to chora. Ni to dobra ni to wredna. Chocia% ostatnio

    cz-(ciej pokazuje si-mnie i panu ____ od tej lepszej strony. Ale dzisiaj caa w

    zo(ci. Kiedy si-u(miecha to jakby kto brzytw-roztworzy. No, no, powiada, kogo

    my tu widzimy.

    Ma na sobie koszulk-w kwiaty com j"dla niej uszya i nic wi-cej. Z ca"

    kup"warkoczykw na gowie wygl"da na jakie(dziesi-+ lat. Chuda jak patyk, z

    twarzy zostay jej si-tylko oczy.

    Ja i pan ____ patrzymy si-na ni". Zerwalim si-oba %eby pomc jej usi"(+.

    Na niego ani si-spojrzaa, do mnie przysun-a si-z krzesem.

    Wyci"ga z koszyka piersz" lepsz" szmatk-. Podniesa do (wiata.

    Zmarszczya si-. Jak ty to cholerstwo szyjesz, pyta si-?

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    56/261

    Oddaj-jej ten kwadrat com go szya i zaczynam nowy. Ona szyje dugiemi,

    ko(lawemi (ciegami, trochu takiemi jak ta jej ko(lawa melodyjka.

    Jak na pocz"tek to nawet niczego sobie, mwi-. Piersza klasa. Patrzy si-na

    mnie i tylko prycha. Dla panny Celii wszystko co robi- jest piersza klasa. Ale tobez to, %e pannie Celii brak pomy(lunku.

    4mieje si-, a ja zwieszam gow-.

    Ma du%o wi-cej pomy(lunku ni% Margaret, powiada Tobiasz. Margaret

    wzi-aby t-ig-i zara by ci zaszya nosa.

    Wiesz co, Tobiasz, kobita kobicie nierwna, mwi ona. Mo%esz mi nie

    wierzy+ale tak to ju%jest.

    Wierz-, wierz-, Tobiasz na to. Tylko (wiata nie mog-przekona+.

    Pierszy raz %em pomy(laa o (wiecie.

    A co tu (wiat ma do roboty, dziwi-si-. I raptem widz-sam"siebie jak siedz-

    mi-dzy Cuks"Avery a panem ____ i (cibol-kilim.

    Siedzimy tak we trjk-na przeciwko Tobiaszowi i jego pudeku czekoladek

    co wygl"da jak musza pstrzyna. Pierszy raz w %yciu czuj- %e jestem na swojem

    miejscu.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    57/261

    Drogi Panie Boe!

    Ja i Sofia robimy kilim. Rozpielim go na ganku. Cuksa Avery ofiarowa a

    swoj"star"%t"sukienk-. Wplatam te %te (cinki gdzie si-tylko da. !adny wzr

    wybralim z kajetu. Nazywa si-Siostrzany. Jak kilim nam si-uda to mo%e go jej

    dam a jak trochu nie wyjdzie to mo%e sobie zatrzymam. Chciaabym go mie+

    cho+by dla tych %tych (cinkw co wygl"daj" jak gwiazdki, ale tak nie mo%na.

    Pan ____ i Cuksa id" drog" do skrzynki na listy. W domu cicho, sycha+ tylkomuchy. Co i rusz ktra(bzyknie bez izb-, taka ob%arta i wygrzana w skwarze %e a%

    pjana. Brz-cz"i brz-cz"a%spa+si-chce.

    Sofi- chiba c(nurtuje, sama nie wie co. Nachyla si-nad kilimem, trochu

    szyje, potem znowu% si- prostuje na krze(le, opiera si- plecami i patrzy si- bez

    podwrko. Wreszcie odkada ig- i mwi panno Celio, sama pani powiedz,

    dlaczego ludzie jedz"?

    2eby %y+, mwi-. Bo i po c% by? Niektrne oczywi(cie jedz"po to %e im

    smakuje. A znowu%inni to ob%artuchy. Lubiej"czu+jak im si-jadaczka rusza.

    Nic wi-cej ci nie przychodzi na my(l?

    No, bywa i tak %e kt(jest zamorzony.

    Sofia chwil-si-namy(la. On nie jest zamorzony, powiada.

    Co za on?

    Harpo.

    Harpo?

    Je i je, co dzie/wi-cej.

    Mo%e ma tasiemca?

    Sofia marszczy brwi. Nie, powiada. Chiba nie. Jak kto ma tasiemca to stale i

    wci"%chodzi godny. A Harpo je nawet jak mu si-wcale nie chce.

    Jak to, wmusza w siebie, pytam si-? Nie bardzo mi si-to w gowie mie(ci ale

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    58/261

    przecie czasem to si-czowiek co dzie/czego(nowego dowiaduje. Pewno %e nie

    ja, ale niektrne ludzie tak mwi".

    Wczoraj na kolacj-sam jeden zjad ca"brytfann-plackw.

    No nie, mwi-.Wa(nie %e zjad. I zapidwiema szklankami ma(lanki. I to jeszcze po kolacji.

    K"paam dzieci przed spaniem a on mia pozmywa+ statki. Zamiast zmywa+

    wylizado czysta.

    Mo%e bybardzo godny. Przecie oba harujecie.

    Wcale tak znowu%nie harujemy. A na (niadanie zjad sze(+. Ojej, niech mnie

    szlag trafi. Tak si-opcha%e chodzi+nie mg. Jak poszlim do pola to my(laam %e

    zemgleje.

    Sofia mwi NIECH MNIE SZLAG TRAFI, znaczy si-kiepsko sprawy stoj".

    Mo%e nie chcia zmywa+ statkw, mwi-. Jego tata bez cae %ycie ani jednego

    talerza nie umy.

    My(lisz? powiada. A mnie si- zdaje %e on tak to lubi. Po prawdzie du%o

    bardziej ode mnie lubi si-krz"ta+po domu. Ja tam wol-i(+do pola albo obrz"dza+

    inwentarz. A cho+by i drwa r"ba+. A on lubi gotowa+, sprz"ta+ i duba+ przy

    r%nych domowych drobiazgach.

    Rzeczywi(cie dobry z niego kucharz, mwi-. Ani bym si- spodziaa %e on

    wogle c( b-dzie umia przyrz"dzi+. Pki mieszka w domu nigdy ani jajka nie

    ugotowa.

    Ale pewnikiem mia ochot-, powiada ona. Tak mu to samo z siebie

    przychodzi. Ale pan ____. Wiesz, jaki on jest.

    Mo%liwy, mwi-.

    Aby dobrze si-czujesz, pyta Sofia?

    Znaczy si-w niektrnych sprawach jest mo%liwy ale nie we wszystkiem.

    Aha, ona na to. Ale na drugi raz jak Harpo tu przyjdzie, to przyuwa% czy

    b-dzie c(jad.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    59/261

    No i przyuwa%ylam, jeszcze jak. Zara jak wszed po schodkach to mu si-

    przypatrzyam. Po staremu chudy, wygl"da jak pSofii, ale brzucho pomalu mu

    ro(nie pod ogrodniczkami.

    Panno Celio, co jest do jedzenia, pyta si- i idzie prosto do duchwki pokawaek pieczonej kury a potem do (pi%arki po placek z jerzynami. Stoi przy stole

    i %uje jak naj-ty. Mleko jest, pyta si-?

    Tylko zsiade, powiadam.

    Pycha, on na to, i zara sobie nabiera.

    Sofia ci-wida+godzi, mwi-.

    Jak to, pyta si-z penemi ustami.

    Dopiero po obiedzie a ty(ju%godny.

    Nic nie mwi tylko dalej je.

    Do kolacji ty%niedaleko, mwi-. Trzy czy cztery godziny.

    Grzebie w szufladzie, szuka y%ki do zsiadego mleka. Zobaczyna pce za

    piecem kromk-chleba z kukurydzy. !aps j"i ju%drobi do szklanki.

    Wychodzimy nazad na ganek. Harpo opar nogi na porenczy. Je zsiade mleko

    z wdrobionym plackiem. Nos prawie wetkn"do szklanki, cakiem jak wieprz przy

    korycie. A%sycha+jak mamle. Jedzenie ma swj smak, co, Harpo, mwi-?

    Nie odpowiada tylko je.

    Widz-bez podwrko %e Sofia przyci"ga drabin-i opara o dom. Ma na sobie

    stare portki Harpa. Gow- obwi"zaa chustk". Wazi na dach i zaczyna wbija+

    go1dzie. Huk na cae podwrko jakby strzelali.

    Harpo je i patrzy si-na ni".

    Beko mu si-. Przepraszam, panno Celio, mwi. Zanis szklank- i y%k-

    nazad do kuchni. Wyszed. Do widzenia, powiada.

    Co by si-nie dziao, kto by nie przyszed, czego by nie powiedziaalbo nie

    zrobi, Harpo tera ju% wszystko przetrzyma. Si"dzie i b-dzie jad. Rano, wieczr,

    we dnie, w nocy my(li tylko o jedzeniu. Brzucho ro(nie mu coraz wi-ksze a reszta

    nic a nic. Wygl"da jakby miaurodzi+.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    60/261

    Ktren miesi"c, pytamy go si-?

    Harpo nie odpowiada. Si-ga po placek.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    61/261

    Panie Boe!

    Harpo przenis si-do nas na sobot-i niedziel-. W pi"tek wieczr pan ____,

    Cuksa i ja poszlim spa+. Wtem sysz-%e kt(pacze.

    A to Harpo siedzi na schodkach i zawodzi jakby mu serce miao p-c. Auu

    auu! Gow-opar na r-cach, zy i smarki ciekn"mu po brodzie. Daam mu chustk-.

    Wytar nos i spojrzasi-na mnie. Widz-%e cay zapuchni-ty na twarzy ledwo mu

    oczy wida+.Co ci si-stao w oczy, pytam si-?

    Widz-%e probuje ruszy+mzgownic"i csik zmy(le+. W ko/cu dapokj i

    powiedziajak byo.

    To bez Sofi-, mwi.

    Wci"%jej si-dajesz we znaki, pytam?

    Przecie to moja%ona.

    To jeszcze nie znaczy %e masz jej si- dawa+ we znaki, mwi-. Sofia ci-

    kocha. Dobra z niej %ona. Dobra dla dzieciw i adna na dodatek. Robotna.

    Pobo%na i czysta. Czego ci si-jeszcze zachciewa?

    Harpo si"ka nosem.

    Chc-%eby si-mnie suchaa tak jak ty si-suchasz Taty.

    O mj Bo%e, ja na to.

    Bo ty zawsze robisz co ci Tata ka%e, mwi Harpo. A jak ci czeg(zabrania to

    nie robisz. Jak si-go nie suchasz to ci-bije.

    Czasem bije mnie tak czy owak, mwi-, czy si-go sucham czy nie.

    Wa(nie, powiada Harpo. Ale Sofia nie taka jak ty. Robi co chce a na mnie

    nie zwa%a. Jak sprobowaem jej spu(ci+lanie to mi podbia oczy. Auu.

    Pomalu odbieram mu swoj" chustk-. A mo%e by go tak razem z temi jego

    podbitemi oczami zepchn"+ ze schodkw? My(l- o Sofii i a% mnie dreszcz

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    62/261

    przechodzi. Byczas %e polowaam z ukiem na zwierzyn-, powiedziaa.

    Niektrne kobity nie daj"si-zbi+, mwi-. Na ten przykad Sofia. A poza tem

    ona ci- kocha. Pewnikiem z ch-ci" by robia co jej ka%esz, zawsze albo prawie,

    gdyby( umia do niej przemwi+. Nie jest wredna ani zo(liwa. Nie pami-takrzywd.

    On siedzi ze zwieszon"gow"i wygl"da jak jaki niedorozwij-ty.

    Harpo, mwi-i nim potrz"sam, przecie Sofia ci-kocha. A ty kochasz Sofi-.

    Popatrzasi-na mnie temi swojemi zapasionemi oczkami. 2e co, powiada?

    Pan ____ o%eni si- ze mn" %ebym dbaa o jego dzieci. Ja si- za niego

    wydaam bo mi tata kaza. Nie kocham pana ____ ani on mnie.

    Ale(jest jego %on"a Sofia moj". 2ona ma si-sucha+i tyle.

    A czy Cuksa Avery sucha si-pana ____ , pytam si-? A przecie to wa(nie z

    ni"chciasi-%eni+. Mwi do niego Albert i jak poczuje %e mu gacie (mierdz" to

    mu zara o tem powie. A on taki may %e jak tylko Cuksa si- trochu odpasie to

    b-dzie moga na nim zwyczajnie usi"(+gdyby chciajej si-da+we znaki.

    No i po co mi byo mwi+o tuszy. Harpo znowu%w pacz. A potem zacz"

    rzyga+. Przechyli si- bez porencz i rzyga a rzyga. Chiba wyszy z niego

    wszystkie placki co je zjad w tem roku, do ostatniego obkruszka. Jak ju%miapuste

    brzucho to go uo%yam w %ku bez (cian-z Cuks". Zara wzi"i zasn".

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    63/261

    Panie Boe!

    Poszam z wizyt"do Sofii. Wci"%naprawia dach.

    Cieknie cholerstwo, mwi.

    Posza do s"gu naci"+ gontw. Poo%ya na pie/ku kwadratowy bal i ciach

    ciach siekier"tnie go na du%e paskie gonty. Odo%ya siekier-i pyta si-czy mam

    ch-+na limoniad-.

    Dobrze jej si- przypatrzaam. Ma siniak na przegubie a tak to nic ani

    dra(ni-cia.

    Jak wam si-ukada z Harpem, pytam?

    No, nie je ju%tyle ile jad, powiada. Ale mo%e to tylko chwilowe.

    Wida+chce urosn"+%eby ci dorwna+, mwi-.

    Nabiera powietrza i mwi Ty% tak sobie my(laam i pomalu wypuszcza

    powietrze.

    Caa dzieciarnia przylata z krzykiem Mamo Mamo chcemy limoniady.

    Nalewa im pi-+szklanek, nam dwie. Siedzimy na drewnianej hu(tawce co j"sama

    zrobia zeszego lata i powiesia na ganku z tej strony gdzie cie/.

    Mam ju%Harpa po dziurki w nosie, mwi. Odk"d si-pobralim o niczem nie

    my(li tylko o tem co by tu zrobi+%ebym si-go suchaa. Pies mu potrzebny a nie

    %ona.

    To twj m"%, mwi-. Musisz z nim zosta+bo jak nie to co zrobisz?

    Szwagra drapli do wojska. Nie maj"dzieciw a Odessa je uwielbia. Zostaa

    si- sama na maej farmie. Mo%e trochu u niej pomieszkam. Dzieciakw ty%

    zabior-.

    Pomy(laam o swojej siostrze Nettie i a%mnie zakuo. Mie+do kogo uciec.

    To tak bogo %e a%nie do zniesienia.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    64/261

    Sofia patrzy si-w szklank-zmarszczona i dalej opowiada.

    Ju% nie chc- si- z nim ka(+ do %ka. Dawniej to ledwie mnie tkn" zara

    chodziam po (cianach. A teraz jak mnie dotyka to zawracanie gowy i tyle. Jak

    tylko na mnie wlezie zara my(l-%e najbardziej to by wolanigdy nie zazi+. Popialimoniady. Kiedy( to za tem przepadaam. Sama go ci"gam z pola do domu.

    Ledwo si- popatrzaam jak kadzie dzieci spa+ a ju% caa byam zgrzana. Ale to

    min-o. Tera stale i wci"%jestem zm-czona. Ju%mnie to nie ciekawi.

    No no, mwi-. Prze(pij si-z tem, mo%e ci si-wrci. Ale to takie gadanie aby

    gada+. Sama nic o tem nie wiem. Pan ____ wazi na mnie, robi swoje i za dziesi-+

    minut ju% oba (pimy. Tylko wtedy c(mnie tam u dou smyra kiedy pomy(l- o

    Cuksie. Ale i to ty%tak jakby czowiek dobieg na koniec drogi i si-spojrzaa tu

    nima ko/ca bo droga zawraca i si-kr-ci w kko.

    A wiesz co jest najgorsze, pyta si-Sofia? To %e on chiba nawet nie zauwa%y.

    Dalej na mnie wazi i tak samo mu dobrze jak i przedtem. Wszystko jedno co ja

    sobie my(l-. Wszystko jedno co czuj-. Liczy si- tylko on a na %adne czucie

    miejsca nima. Sofia prycha ze zo(ci". Mam ch-+ go zabi+ za to %e tak si- umi

    zachowa+.

    Patrzymy si- w stron- domu i widzimy %e na schodkach siedzi Cuksa z

    panem ____. On si-ga r-k"i c(jej wyjmuje z wosw.

    Sama nie wiem, mwi Sofia. Mo%e i nie odejd-. Po prawdzie to dalej kocham

    Harpa ale tak mnie ju% zm-czy, tak zm-czy. Ziewa. 4mieje si-. Potrzebne mi

    wakacje, mwi. Wraca do s"gu i znowu%zaczyna ci"+bal na gonty.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    65/261

    Panie Boe!

    Sofia prawd-mwia. Jej siostry to dorodne i zdrowe dziewuchy, cakiem jak

    amaz"ki. Zara z rana przyjechay we dwa wozy %eby zabra+Sofi-z rzeczami. Nie

    bardzo jest co zabiera+: ubrania jej wasne i dzieciw, materac ktren zrobia

    zeszej zimy, lustro i fotel na biegunach. No i dzieci.

    Harpo siad na schodkach i udaje %e nic go to nie obchodzi. Plecie niewd. Co

    i rusz spogl"da si- w stron- strumyka i pogwizduje. Ale co to za gwizdanie!Dawniej to Harpo gwizda. Tera tylko po(wistywa ale ten jego (wist jakby

    zab"dziw soju a ten sj to chiba le%y na dnie strumyka.

    W ostatniej chwili postanawiam da+Sofii ten kilim. Nie wiem jak tam b-dzie

    u tej jej siostry ale dawno ju% nastay chody i to ostre. A jak ona i dzieci b-d"

    musieli spa+na pododze?

    Pu(cisz j

    ", pytam si

    -Harpa?

    Zrobitak"min-jakby tylko dure/mg si-spyta+o c(takiego. Znowu%si-

    nad". Przecie postanowia %e jedzie, powiada. To jak mam j"zatrzyma+? A niech

    sobie jedzie, mwi i ypie oczami na wozy jej sistr.

    Siedzimy oba na schodkach. Z domu sycha+tylko tupot silnych i pulchnych

    ng. Jak wszystkie siostry Sofii naraz chodz" tam i nazad to caa chaupa si-

    trz-sie.

    Gdzie jedziemy, pyta si-najstarsza dziewczynka.

    Z wizyt"do Cioci Odessy, mwi Sofia.

    Tata ty%jedzie, pyta si-crka.

    Nie, odpowiada Sofia.

    Jak to nie jedzie, dziwi si-inne dziecko?

    Musi pilnowa+domu. Dilsey, Coco i Boo te%potrzebuj"%eby kt(si-niemi

    zaj".

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    66/261

    Dzieciak podchodzi do ojca, staje przed nim i mu si-przygl"da.

    Nie jedziesz, pyta si-?

    Nie, mwi Harpo.

    Dzieciak idzie do bobasa co raczkuje po pododze i szepcze mu na ucho Tataz nami nie jedzie, co ty na to?

    Bobas siad, ani drgnie, nat-%a si-, wreszcie piardn".

    My wszyscy w (miech ale nam smutno. Harpo podnis bobasa, pomaca

    pieluszk-i zaczyna si-szykowa+%eby dzieciaka przewin"+.

    Chiba nima mokro, mwi Sofia. B"ka pu(cia i tyle.

    Ale on tak czy owak przewija. Poszed z bobasem do k"ta na ganeczku, z dala

    od tej caej bieganiny. Star"such"pieluch"wytar sobie oczy.

    Wreszcie podaSofii dziecko a ona je sobie przewiesia bez biedro, na rami-

    zarzucia worek z pieluchami i jedzeniem, sp-dzia wszystkie dzieciaki w

    gromadk- i kazaa im si- po%egna+ z Tatusiem. Potem u(ciskaa mnie chocia% z

    dzieckiem na biedrze i z tem caem kramem nie byo atwo i wgramolia si-na

    wz. Ka%dej jednej siostrze siedziao mi-dzy kolanami ktre( dziecko tylko nie

    tem dwm co powoziy. Na odjezdnem wszyscy ucichli i tak po cichu min-li dom

    Sofii i Harpa i wyjechali z podwrka.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    67/261

    Panie Boe!

    Sofii nima ju% b-dzie z sze(+ miesi-cy. Z Harpa zrobi si- cakiem inny

    czowiek. Dawniej to siedziaw domu a tera stale i wci"%jest w drodze.

    Pytam go si-co si-dzieje. A on mi na to Panno Celio nauczyem si-tego i

    owego.

    Po piersze %e umi si-podoba+. Po drugie %e ma eb na karku. Po trzecie %e

    umi robi+pini-dze. Nie mwi kto go tak uczy.Odk"d Sofia wyjechaa nie syszaam tyle omotania motkiem co tera. Co

    wieczr jak tylko zejdzie z pola zara zaczyna stuka+ i puka+. Jego kole%ka Swain

    czasem przychodzi pomc i oba robi"do p1na w noc. A%pan ____ musi krzyczy+

    %eby ju%sko/czyli z tem rejwachem.

    Co tak budujecie, pytam si-?

    Urz"dzamy tancbud

    -, powiada.

    Na tem odludziu?

    A inne tancbudy to niby gdzie, pyta si-?

    Nic nie wiem o %adnych innych, znam tylko Szcz-(liw"Gwiazd-.

    Tancbuda wa(nie %e powinna sta+w szczerem polu %eby nikomu nie wadzia

    go(na muzyka. Ta/ce. Bijatyki.

    Trupy, podpowiada Swain.

    No i policja nie wie gdzie szuka+, dodaje Harpo.

    A co Sofia powie na to c(zrobiz jej domem, pytam si-? Mo%e si-wrci z

    dzieciami. Gdzie b-d"spali?

    Ju%si-nie wrc", mwi Harpo i zbija z desek kontuar.

    Sk"d wiesz, pytam si-?

    Nie odpowiada. Dalej pracuje ze Swainem. Wszystko robi"oba razem.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    68/261

    Panie Boe!

    Bez pierszy tydzie/ani %ywej duszy. Na drugi przyszo par-osb. Na trzeci

    przyszed raptem jeden go(+. Harpo siedzi za kontuarem i sucha jak Swain brzd"ka

    na swojem wie(le. Ma zimne picie, ma mi-so z rusztu, flaki, kupny chleb. Ma z

    boku domu szyld U HARPA i drugi taki sam na drodze. Tylko klij-tw jako(nima.

    Czasem chodz-(cie%k" a%na ich podwrko, stan-przed domem, zajrz-do

    (rodka. Harpo wygl"da na dwr i macha do mnie r-k".Prosimy, panno Celio, mwi.

    Nie, dzi-kuj-, ja mu na to.

    Pan ____ czasem tam zajdzie, napije si-czego zimnego, posucha jak Swain

    gra. Panna Cuksa ty% wst-puje raz na jaki( czas. Wci"% chodzi w tych swoich

    koszulkach a ja jeszcze jej zaplatam wosy ale rosn"coraz bardziej wi-c mwi %e

    niedugo da je sobie wyprostowa

    +.

    Harpo sam nie wie co o niej my(le+. Gwnie bez to %e Cuksa mwi co jej

    (lina na j-zyk przyniesie, nie zawraca sobie gowy uprzejmo(ciami. Czasem widz-

    jak on si-na ni"gapi kiedy mu si-zdaje %e si-nie patrz-.

    Ktrego(dnia powiedziaNikt nie przyjdzie na to odludzie specjalnie po to

    %eby posucha+Swaina. Ciekawo(+czy daoby si-namwi+Krlow-Pszcz?

    A bo ja wiem, mwi-. Bardzo jej si-polepszyo. Stale i wci"%c(nuci albo

    (piewa. Pewnikiem z ch-ci"wrciaby si-do pracy. Sam j"spytaj.

    Cuksa powiada %e przywyka do czeg( lepszego ni% ta n-dzna buda ale

    mo%e zrobi Harpowi ten zaszczyt i za(piewa.

    Harpo i Swain uprosili pana ____ %eby im daz kufra trochu starych afiszw

    Cuksy. Skre(lili SZCZ74LIWA GWIAZDA na Coalman Road i napisali U

    HARPA na plantacji. Porozlepiali na drzewach przy drodze z miasta a%do tego

    miejsca gdzie si-do nas skr-ca. Zara w piersz"sobot-naszo si- tyle luda %e nie

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    69/261

    byo jak wej(+.

    Cuksa, Cuksa kochana ju%my(lelim %e(umara.

    Co drugi tak j"wita.

    A tu si-okazuje %e to wy nie %yjecie, ona im na to, a (mieje si-od ucha doucha.

    Nareszcie zobacz- Cuks- Avery przy robocie. Wreszcie si- napatrz-.

    Napatrz-i nasucham.

    Pan ____ nie chcia%ebym tam sza. To nie miejsce dla %ony, powiada.

    Owszem ale Celia pjdzie i tyle, mwi Cuksa a ja jej bez ten czas prostuj-

    wosy. No bo jak zasabn- w poowie piosenki to co b-dzie? Albo jak mi si-

    rozpnie sukienka? Ubraa tak"czerwon"obcis", na rami"czkach jak dwie nitki.

    Pan ____ ubiera si- i mruczy Nie pozwol- %eby moja %ona to czy tamto.

    Nigdy w %yciu moja %ona... i tak dalej.

    Cae szcz-(cie cholera jasna %e nie jestem twoj"%on", mwi wreszcie Cuksa

    Avery.

    Dopiero wtedy da spokj. Poszlim we troje do Harpa. Usiedlim z panem

    ____ przy jednym stoliku. Pan ____ piwhisky a ja zimne picie.

    Cuksa najsampierw za(piewaa piosenk-jakiej(Bessie Smith. Podobnie%zna

    t- Bessie. Dawno si- przyja1ni". Piosenka si- nazywa Trudno o dobrego

    m-%czyzn-. Jak j" (piewaa to trochu popatrywaa na pana ____ . Ja ty% si- na

    niego spojrzaam. Strasznie si- nabzdyczy chocia% taki may. Ledwo mg

    usiedzie+ na miejscu. Popatrzaam si- na Cuks- i a% mi si- serce (ciso. Tak

    zabolao %e a% je przykryam r-k". Jak bym si- pod st schowaa to ty% by nie

    zauwa%yli. Paskudnie wygl"dam, paskudnie si- ubieram. Moja lepsza kiecka

    zdatna tylko do ko(cioa. A pan ____ patrzy si- na Cuks- w obcisej czerwonej

    sukience, na jej l(ni"c" czarn" skr-, na nogi w szykownych buciczkach, ty%

    czerwonych. Na byszcz"ce fale wosw.

    Nimem si-spostrzega dwie zy spyn-y mi a%na podbrdek.

    W gowie mam zam-t.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    70/261

    On lubi si-patrze+na Cuks-i ja ty%lubi-.

    Ale Cuksa lubi si-patrze+tylko na jedno z nas. Na niego.

    Ale tak to przecie musi by+. Wiadoma rzecz. Tylko dlaczego serce tak mnie

    boli?Spu(ciam gow-. Jeszcze trochu a by mi wpada do szklanki.

    Wtem sysz-swoje imi-.

    Cuksa mwi Celio. Panno Celio. Spogl"dam si-na ni".

    Znowu% powtarza moje imi-. Mwi Ta piosenka co j" teraz za(piewam

    nazywa si- piosenka panny Celii. Bo panna Celia wydrapaa mi j" z gowy jak

    byam chora.

    Najsampierw trochu zanucia tak jak w domu. A potem za(piewaa ze

    sowami.

    O tem %e jaki( ladaco znowu% j" skrzywdzi. Ale tego to nawet mao co

    suchaam. Tylko si-na ni"patrzaam i nuciam do wtru.

    Pierszy raz si-zdarza %e kt(sam c(zrobii nazwato mojem imieniem.

  • 5/28/2018 Alice Walker - Kolor Purpury

    71/261

    Panie Boe!

    Cuksa niedugo zabierze si-i wyjedzie. Co sobota (piewa tera u Harpa. On

    robi na niej fur-pini-dzy a ona ty%trochu zarabia. No i tyje i z powrotem nabiera

    krzepy. Najsampierw (piewaa adnie ale trochu sabo a tera gos ma jak dzwon.

    Ludzie na podwrku cakiem nie1le sysz". Ona i Swain ju%si-galanto zgrali. Ona

    (piewa, on gra na wie(le. Mio tera u Harpa. Naobkoo izby stoliki ze (wieczkami

    com je sama zrobia. Na dworzu nad strumykiem ty%peno stolikw. Czasami